Druga dawka Pfizer przyjęta wczoraj. Skutki mniejsze niż przy pierwszej - lekki ból ramienia przez 12 godzin.

Niesamowita jest ta NZ, u nas od razu wariaci wyszliby na ulicę, że ogranicza im się prawa obywatelskie. 

U mnie tak samo dwie dawki, jeden dzień ze stanem podgorączkowym + ból ramienia. Covid zaliczony pod koniec października, po wypłukaniu wszystkich minerałów z organizmu(głównie potas) w związku z wysoką gorączką tydzień hospitalizacji. Niestety coś mi zrobił z wątrobą bo nadal mam podwyższone wyniki ALAT i ASPAT, co mi się wcześniej rzadko zdążało. Zbadajcie się po przejściu choroby, nie wszystko co jest nie tak daje objawy!

Najpierw przeszedłeś davida, zaczął się problem z wątrobą i potem przyjąłeś szczypawki?

Nie przyjąłem żadnych szczypawek, a szczepionki. Badam krew regularnie raz na pół roku(wcześniej częściej mnie badali bo oddawałem krew regularnie), a po śmierci siostry na raka zrobiłem sobie dwa lata temu tzw. pełen przegląd czyli pełną tomografię, rezonans, gastroskopię, kolonoskopię, itd. Nie zawsze wszystko było super, ale złe wyniki prób wątrobowych wyszły mi dopiero w momencie przyjęcia do szpitala, wyjścia ze szpitala i niestety w badaniach pół roku po zachorowaniu. 

Razem z żoną jesteśmy po drugiej dawce astra zeneki. Oprócz bólu ręki innych objawów brak. 

Anglia osiągnęła odporność grupową... 4 fala zanika na wszystkich obszarach nim się de facto rozpędziła...

@straszny

to mnie zastanawia, pytam jako laik:
1. czy szczepionka zapobiega zachorowaniu?
2.czy szczepionka zapobiega przenoszeniu?
3. jeśli na dwa powyższe odpowiedz brzmi nie - jakim cudem osiągnęli odporność i zachorowania spadają??

KaliN oni mają wyszczepionych z 90% społeczeństwa. Przy takim procencie negatywne odpowiedzi na Twoje pytania nie mają znaczenia.

Poza tym to tak - zapobiega zachorowaniu, a co za tym idzie przenoszeniu. Częściowo, ale jak widać wystarczająco.

Więcej ma być ponoć wiadomo w piątek - mają być dane z dni po 19/07.

@ [size=2][b]maq2[/b][/fon...

wręcz przeciwnie - nawet minister zdrowia mówił ze szczepionka nie chroni przed zachorowaniem ani tez nie zapobiega przenoszeniu wirusa jedyne o robi to łagodzi przebieg po zachorowaniu a co za tym idzie przyczyna "spadku zachorowań" może być fikcją pod postacią - nie mam objawów = nie choruje = nie robię testu -> brak pozytywnego testu = nie zalicza się do zarejestrowanych przypadków. Nie twierdzę że sytuacja bez szczepień byłaby taka sama jak po szczepieniu ale mój brak zaufania do tego co słyszy się w mediach robi swoje...

Druga sprawa jak tam w Izraelu? bo nie śledzę przebiegu wydarzeń a oni byli mocno wyszczepieni a podobno jakaś fala szła tam ostatnio...

@KaliN
Nie śledzę za bardzo tematu i nie wiem na ile wiarygodne, ale  tutaj można sobie sprawdzić dla różnych krajów.

jak by ktoś się wybierał w Chorwacji samochodem do Dubrownika i będzie przejeżdżał przez odcinek Bośni i Hercegowiny to niech WYDRUKUJE (cyfrowe odrzucają) sobie potwierdzenie szczepienia lub testu bo nie przejedzie. Na granicy cofają.

Sytuacja w Izraelu - lider szczepień coś niedobrego się dzieje ;/

Ta strona wygląda jak reklama diagnostyki. W artkule nie podają też żądnych konkretów. Jak Ci zaszczepiency przechodzą zakażenie? Jaki jest ich procent? U nas wczoraj chyba podali ze wśród nowych przypadków jest 0,81% zaszczepionych.
Może będzie trzeba przyjąć trzecią dawkę. OK. Ważne aby wszystkich zaszczepić albo wyizolować niezaszczepionych ze społeczeństwa aby nie stanowili zagrożenia dla reszty a przede wszystkim dla dzieci. 

@beton Ważne aby wszystkich zaszczepić albo wyizolować niezaszczepionych ze społeczeństwa aby nie stanowili zagrożenia dla reszty a przede wszystkim dla dzieci.

za przeproszeniem co ty bredzisz? przeciez dzieci są nieszczepione czyli według ciebie są zagrożeniem same dla siebie... pętlicie sie w tych szczepionkowych ustaleniach... a te 0,81% to dane skąd? u nich zaszczepionych jest prawie 100% populacji a chorych maja juz poinad 11k dziennie... ile w tym jest niezaszczepionych?? przeczytaj ze zrozumienie i otwórz umysł bo ja to widzę w tej chwili podział na tych co się szczepią i tych co się nie szczepią bo nie a nikt do tego logicznie nie podejdzie.

Mało tego oni już myślą o 4 i 5 dawce...

A jakie mają stanowić zagrożenie dla zaszczepionych? ;P

Wyizolować... właśnie tak działa polityka. Stara zasada dziel i rządź zawsze aktualna i działa niezowodnie.

Jest jeszcze kwestia tego, kiedy były szczepienia i na ile czasu dają odporność.

Ja jestem za tym, żeby ci co nie chcą się nie szczepili i tyle. Można się rozejść 🤣

@Kalin
Mówiąc niezaszczepionych mam na myśli co chyba logiczne osoby pełnoletnie które podlegają szczepieniu a nie dzieci których się nie szczepi.

@Maveriq 
Ogromne. Osoba zaszczepiona może się zarazić. Dlaczego ja mam w sklepie czy na ulicy zarazić się od jakiegoś niezaszczepionego pajaca a później zarazić swoje niezaszczepione dziecko? 

Tu nie ma żądnej polityki. Jak kogoś zabijesz (czy to z broni palnej czy białej) idziesz siedzieć. Dlaczego mordercy rozsiewający zarazę mają być traktowani jak owieczki? 

Osoba zaszczepiona może się zarazić.

a czy osoba zaszczepiona może zarazić osobę niezaszczepioną? czy osoba zaszczepiona możne zarazić osobę ZASZCZEPIONA?


brniesz w to dalej ale sensu i logiki w tym nie widać... zaszczepiłeś się na choróbsko i dalej boisz się ze się zarazisz i ze będziesz to choróbska przenosił...

mało tego poczytaj ostatnie raporty rządowe i to właśnie dzieci chorują i roznoszą najbardziej...wiec z tymi pajacami to uważaj.

(chociaż wcześniej twierdzili ze jednak dzieci nie chorują bo wirus to zaraża tylko osoby po 18 roku życia..)

@KaliN
Z ciekawości: uważasz, że szczepionki są skuteczne, czy nieskuteczne?