2009-08-13 06:00, Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
Jak wspominałem, najlepszy kąsek zostawiłem na koniec tej recenzji, a mianowicie cenę. AMD niezwykle agresywnie zaczęło poczynać sobie na rynku procesorów i ceny ich układów są bardzo konkurencyjne, jednak chyba dotąd nie było tak, aby najnowszy produkt w momencie światowego debiutu był tańszy od swojego poprzednika w analogicznym czasie.
Pamiętacie zapewne, że cena sugerowana 955-ki Black Edition wynosiła na starcie 950 PLN (choć w sklepach była trochę wyższa), a teraz za procesor Phenom II X4 965 Black Edition zapłacimy 930 PLN. Można sobie zatem wyobrazić, jak spadną ceny pozostałych, niższych modeli
Na Allegro już widziałem oferty w przedsprzedaży, gdzie układ ten wyceniano na 969 PLN, no ale mamy wolność rynku, więc każdy może wystawić swoją cenę. 955-kę można już trafić za nieco powyżej 700 PLN. Tak agresywne ceny pozwolą nam zbudować sobie bardzo wydajny komputer i stację gamingową. Może to ucieszyć posiadaczy starszych płyt z Socketem AM2+, którzy nie są skazani na zmianę sprzętu i w każdej chwili mogą sobie "upgradować" swoją maszynę. Nawet składając nową konfigurację, możemy wybierać wśród tańszych płyt AM2+ z pamięciami DDR2 i nie mając dużej gotówki zacząć od dwurdzeniowego Athlona, później przesiąść się na trzyrdzeniowe układy Phenom X3, by później sięgnąć po najszybsze "czwórki".
Taktyka ta zaczyna chyba chwytać, bo po ostatnich zawirowaniach z nazewnictwem nowych układów Intela i ich przynależności do poszczególnych gniazd, których trochę u "niebieskich" się namnożyło, komputerowa społeczność zaczęła dostrzegać zalety i "stabilność" zielonej platformy.