Tyle oglądania, bo ważniejsze jest, jak Genesis HX60 grają. Jednak zanim je zaczniemy wygrzewać przed testami, warto pobrać ze strony producenta aplikację-sterownik dla układu C-Media, bo standardowo słuchawki będą grały nam w trybie stereo.
Dzięki sporej ilości możliwych ustawień efektów dźwiękowych, możemy znaleźć najbardziej bliskie naszym gustom brzmienie w grach czy muzyce. Programik jest prosty w obsłudze, a do tego w pełni przetłumaczony na język polski. Fajnym dodatkiem jest funkcja Karaoke, z którą można się nieźle powygłupiać w towarzystwie.

Ok, skoro mamy już przygotowane oprogramowanie, czas przymierzyć HX60 do naszej czaszki. Na razie podświetlenie efektów Light wyłączyłem, a jedynym "agresywnym" kolorem jest czerwona lamelka ozdabiająca pałąk.





No dobra... Powiedzmy, że chcemy być widoczni dla partnerów w grze lub wyróżnić się w tłumie biorącym udział w LanParty, więc włączamy podświetlenie LED. Tutaj nic już nie będę pisał, bo czy się to podoba, czy też nie, określicie już sami...