Drugą z prezentowanych dziś klawiatur, jest model Genesis Rhod 220 (NKG0940). Ten produkt nie ma podświetlenia i tylu bajerów, co wyższy "braciszek", ale ma nam również zapewnić wygodną pracę i zabawę oraz zabezpieczenie przed przypadkowym zalaniem.
Już na opakowaniu widać, że producent będzie chciał nas zachęcić do zakupu 220-ki nowoczesnym designem, zintegrowana podpórką na nadgarstki i dużym Enterem. Dodatkowo kontrastowe, czerwone pola, świetnie przełamują monotonię czerni plastików górnej części kadłubka.

W wyposażeniu opakowania znajdziemy tylko instrukcje obsługi.



Niższy model, więc i trochę mniej dostaniemy w standardzie. Kiedy w 400-setce mieliśmy 11 klawiszy multimedialnych, tutaj dostaniemy ich tylko sześć. Podobnie jest z Anti-Ghostingiem, bo obejmuje on tylko sześć klawiszy.


Obudowa Rhod 220 jest nieco wyższa, niż w Thorze 400, stąd pewnie i nieco lepsza jej sztywność przy mocniejszym naciskaniu klawiszy. Ogólnie jej wygląd można uznać za dość atrakcyjny.