2015-07-13 20:14, Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
Pamiętacie dawniejsze czasy, kiedy każda klawiatura była mechaniczna, solidna, wykonana z szarego plastiku i ciężkiego metalu. Jej dźwięk pracy był niezapomniany, choć szybko zachwyciliśmy się znacznie lżejszymi i cichszymi konstrukcjami membranowymi. Kiedy marketing odkrył, że świat rozgrywek gamingowych jest niezłym chwytem napędzającym sprzedaż peryferyjnych akcesoriów komputerowych, wtedy nagle przypomniano sobie znów o mechanice... Choć nie bez powodów. Membranowe zawieszenia stale się rozwijały, ale ich wytrzymałość i precyzja działania z upływem czasu, nie zawsze spełniały oczekiwania namiętnie grających. W ferworze walki nie raz uda się nam porządnie wcisnąć, bądź nawet uderzyć w klawisze. Prócz samej wytrzymałości zawieszenia poszczególnych "kluczy", w prawdziwej "klawie" gamingowej nie może zabraknąć też takich udogodnień, jak programowalne makra, możliwość przypisania poszczególnych klawiszy do potrzeb wygodnej rozrywki czy choćby blokady przycisku Windows, który w najmniej odpowiednim momencie może nas wyrzucić z gry do pulpitu.
Dziś chciałbym przedstawić Wam ciekawą klawiaturę OZONE Strike Pro w wersji opartej na japońskich, "niebieskich" przełącznikach Cherry MX Blue (dostępne są jeszcze wersje Cherry MX black/red/brown), które różnią się między sobą wysokością skoku reakcji przełącznika, siły nacisku i poziomu hałasu. O kolorze użytego zawieszenia klawiszy, poinformuje nas opakowanie klawiatury, gdzie w odpowiedniej rubryce wklejony jest samoprzylepny krążek w stosownej barwie. Jak pracuje taki klawisz, możemy sobie wypróbować bez rozpakowywania kartonika, bo znalazło się w nim wycięcie w rejonie klawiszy kierunkowych.



