2012-02-01 14:58, Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
Dziś już trudno sobie wyobrazić, że jeszcze stosunkowo niedawno dało się żyć bez laptopa czy netbooka. Ta stosunkowo niewielka maszyna o płaskich kształtach świetnie spisuje się w wielu gospodarstwach domowych przy kontaktach z rodziną, pracy, zabawie i rozrywce. W niektórych domach wręcz tego rodzaju "mobilne" komputery wyparły "blaszaki", czyli stacjonarne PeCety. Jako pracownik w systemie zmianowym, doceniam łatwość ich przenoszenia i szybkość podłączenia podczas nużących zmian nocnych, kiedy to mogę zajrzeć do netu czy w wolnym czasie np. napisać kawałek recenzji.
Jednak w domu często "mobilność" laptopów ogranicza się najczęściej do stacjonowania na biurku lub stoliku, bo na kolanach nieźle potrafi przygrzać, ponoć mogą ucierpieć męskie "klejnoty" a i nierzadko panie kładąc swojego notebooka na kołderce (zatykając otwory wentylacyjne), "ugotowały" jego wrażliwe układy elektroniczne. Chcąc pracować na komputerze wygodnie na fotelu, leżance czy choćby podczas choroby w łóżku, szukamy kawałka czegoś płaskiego na podkładkę (deseczka, większa książka), bądź wykorzystujemy podkładki z wentylatorami, które normalnie powinny spoczywać na twardym podłożu.
Ale można inaczej... Firma SilentumPC, którą doskonale znamy jako producenta obudów, stworzyła profesjonalny stolik pod laptopy, netbooki czy tablety, który dzięki sporym możliwościom regulacji przegubowych nóg, pozwoli na pewno dobrać nam optymalne ułożenie dla naszych potrzeb. Przyjrzyjmy się zatem temu gadżetowi, który nazwano Atlas L10.
Już z samego opakowania dowiemy się, "jak to działa". Na jego odwrocie zamieszczono kilka przykładów ułożenia "nóg" stolika, aby uzyskać jak najlepszą stabilizację i wygodę pracy.