Kolejne dwie propozycje firmy Coolik to modele SWiF2-1201 i 120P w zasadzie teoretycznie różnice je dzielące są analogiczne do tych, jakie mieliśmy w dwóch mniejszych produktach klasy 92mm. Jednak reprezentanci wymiarów 120 x 120 x 2.5mm, juz przy pierwszym kontakcie wyróżniają się kształtem wirników. Coolink zastosował tutaj system jedenastu łopat uformowanych w kształt zbliżony do turbiny, gdzie każda z nich zawinięta jest mocno do środka i nachylona pod sporym kątem do kierunki ruchu wirnika. Takie uformowanie pozwala wirnikowi "wcinać" się w powietrze i agresywnie przepychać je pod siebie. W ten sposób połączono niski poziom szumów ze sporą wydajnością przepływu powietrza.

120-ki cieszą się szczególnym zainteresowaniem wśród użytkowników komputerów, bo coraz więcej coolerów chłodzących wielordzeniowe procesory, jak i obudów wyposażane jest właśnie w wentylatory w tym rozmiarze. Łączą one dobrą wydajność z ciszą, a niższe obroty przekładają się na dłuższą, bezawaryjną pracę urządzenia.
Pierwszym produktem, który chcę Wam przybliżyć, jest model SWiF2-1201.

Wentylator ten pracuje z prędkością obrotową 1200 RPM, generując przy tym szumy na poziomie 18.2 dBA i przetłaczając 94.2 m3/h. Podobnie jak w poprzednio prezentowanym produkcie bez literki P, otrzymamy w komplecie wkręty i silikonowe kołeczki montażowe.

Muszę przyznać, że dość szybko przyzwyczaiłem się do agresywnej kolorystyki Coolinka SWiF2, a zwłaszcza 120-ki zaczęły mi się bardzo podobać.
Model SWiF2-120P jest identyczny z 1201, choć wyposażono go w sporo mocniejszy silnik o mocy 3.96W (1.68W w 1201) i system kontroli obrotów PWM (kostka z 4-pinami).

Różnice między modelami znajdziecie na tyle opakowania ...

Wykres nad tabelą dotyczy różnicy w wydajności miedzy "starą" SWiF pierwszej generacji a "dwójką".