2008-10-03 20:04, Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
Już na pierwszy rzut oka dostrzeżemy, że VeliciRaptor to dość nietypowa konstrukcja. Wpierw przykuje nasz wzrok dziwna, ożebrowana platforma, na której spoczywa ... 2.5 calowy dysk twardy, wyglądający jakby żywcem wyciągnięty z notebooka. Dopiero gdy spojrzymy dokładniej, można zauważyć iż jest on nieco wyższy od standardowej obudowy dysków do komputerów mobilnych. Jego wymiary bez radiatora, to: 100 x 69 x 140 mm (długość, szerokość, wysokość), natomiast z czarną podstawą wzrastają już do: 140.7 x 110 x 20.6 mm.
Fachowa nazwa podstawy dla VeliciRaptora, to IcePak. Stanowi ona zarazem radiator odprowadzający ciepło z dysku, jak i „przejściówkę” między wymiarem 2.5 a 3.5 cala. To właśnie dzięki niemu możemy umieścić urządzenie w normalnych portach/kieszeniach dla HDD.
Skoro o radiatorze już wspomniałem ... Aluminiowa platforma z czterema długimi żebrami i dziewięcioma klinowymi skrzydłami, wydaje się stanowić dość sporą powierzchnię do wymiany termicznej. Czyżby dysk tak mocno się nagrzewał? Nic z tych rzeczy. Kiedy przyjrzymy się dokładniej, zobaczymy że prócz czterech, lekko wypukłych miejsc mocowania (za pomocą wkrętów), dysk spoczywa delikatnie nad platformą. O dobrym styku, a już na pewno paście termoprzewodzącej, można zapomnieć. Otóż zadaniem tego radiatora, jest stwarzanie „dobrej atmosfery” wokół samego dysku. Tyle, ile zdoła odebrać ciepła z otoczenia jego obudowy, rozproszyć i zastąpić chłodną aurą. Dodatkowo pociągły kształt ożebrowania ma ukierunkować przepływ powietrza (np. z wentylatora lub kratki wentylacyjnej obudowy), wzdłuż samego HDD, co znacznie polepsza odbiór energii cieplnej z elementów jego obudowy.