Sobotnie popołudnie, postanowiliśmy zwiedzić okolice i przejść się co centrum miejscowości. Spontanicznie zadecydowaliśmy, że przejdziemy się nad słynne jezioro Jasne.

Centrum miejscowości a ludzi niewiele. Pogoda dopisała, było pochmurnie, nie padało temperatura oscylowała w granicach 20 stopni Celsjusza.

Przykład miejscowej architektury w Pruskim stylu.

Widok na jezioro z centrum miejscowości.

Tutaj dbają o środowisko i selekcjonują opakowania.

Idziemy nad słynne jeziorko Jasne

Woda jest tak czysta, że widoczne jest doskonale dno jeziora, z daleka wyglądało to jak plama ropy, lecz po podejściu do brzegu okazało się, że to tylko złudzenie...., uf...ulga.

Po prawie 10 km spacerku, wszyscy byli głodni. Jak zapewnił maq, w miejscowej "Chacie", można dobrze i smacznie zjeść.

Były też inne miejscowe atrakcje, kolekcja portretów IN4 zapewne się powiększy.