2009-02-17 22:09, Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
Do czego służy myszka komputerowa, wie chyba każdy, ale do czego można jej użyć jeszcze? W nasze życie coraz częściej wkradają się wszechobecne multimedia i wpierw ich obsługę przejął kursor na ekranie monitora, później część z funkcji ich otwierania i obsługi umieszczono w klawiaturze. Teraz jednak i mysz nie będzie mogła spać spokojnie, bo prócz odwiecznych zadań przesuwania kursora i potwierdzeń zadań „kliknięciami”, zaprzęgnięto ją do innych zadań.
Do moich rąk trafiła mysz firmy icon7, która właśnie ma trochę więcej zadań od swoich tradycyjnych odpowiedników. Model Hybrid XP500 (MP01), to bezprzewodowy gryzoń, przeznaczony głównie do pracy z mobilnymi komputerami, choć nic nie stoi na przeszkodzie, by pracować nim na stacjonarnym PC. Już sama nazwa mówi nam, że będziemy mieli do czynienia z hybrydą, a więc czymś, co łączy w sobie więcej, niż jedno zastosowanie. Ale nie zdradzajmy wszystkich tajemnic od razu ... Wpierw rzućmy okiem na samą „mysiunię”.
Opakowanie myszki icon7 zaprojektowano bardzo ciekawie. Jest to prostokąt, z którego na skos wycięto część jego objętości. Dało to bardzo estetyczny efekt przestrzenności i doskonale pozwoliło wyeksponować jego zawartość. Zza przejrzystego, plastikowego frontu zobaczymy XP500 w całej okazałości. Mało tego, biorąc do ręki kartonik, mamy możliwość przyłożenia ręki do myszki, by wstępnie wypróbować, jak ona będzie nam leżała w dłoni. A wszystko to bez konieczności naruszania plomb, które producent umieścił na wieku pudełka oraz dolnej części przestrzennego frontu.