| Wentylatory
            typu Golden Orb Slot A / Socket Aautor: NetCop
            i Paul
     1.
            Wstęp  Wpadły
            nam w ręce wentylatory typu Golden Orb. Paul zajął się wersją
            Slot A, ja Socket A. Ani jeden, ani drugi nie są właściwymi
            Golden Orbami co nie przeszkadza aby je opisać.      
             2. Wentylator
            Titan Majesty IV TTC-M4AB (Thermaltake GoldenOrb Slot-A)       
            Tak się złożyło że stałem się posiadaczem pięknego (o ile w
            wypadku dziwnie pokręconego kawałka metalu 
            można użyć słowa „piękny”) zestawu radiator
            + wentylator kupionego na stronie Wirtualnej Polski. Jest to Majesty
            IV oznaczony jako TTC-M4AB. Sklep wirtualnej polski przedstawia go
            jako GoldenOrb Slot-A. Czy jest to prawda? I tak, i nie. Bo Majesty
            IV to produkt nie firmy Thermaltake produkującej wentylatory
            GoldenOrb, ale Titan. Czy to źle? Właściwie, co poniżej popieram
            faktami, nie ma to znaczenia, bo Thermaltake sprzedał firmie
            Titan licencję na produkcję tej konkretnej serii wentylatorów,
            i są one jota w jotę identyczne parametrami, materiałami i
            wymiarami do oryginalnych GoldenOrb-ów. Ale i tak wirtualna polska
            ma u mnie minus za nie podanie tego faktu – jest to delikatne,
            ale zawsze jednak naciąganie klientów
            
            . Przejdźmy do konkretów. Parametry
            mojego cudeńka:
 
              
                | Zdjęcie: |  |  
                | Wymiary: | 50x50x25
                  mm |  
                | Napięcie: | 12
                  V |  
                | Prędkość
                  obrotowa wiatraczka: | 4500
                  (w rzeczywistości blisko 5000) RPM |  
                | Poziom
                  hałasu: | 26,4 dBA |  
                | Zabezpieczenie
                  przed polaryzacją: | tak |  
                | Zasilanie: | 2,16
                  W |  
                | Temperatury
                  pracy: | -10
                  C do + 60 C |  
                | Temperatura
                  przechowywania: | -40
                  C do + 70 C |  
                | Wiatraczek
                  na łożysku kulkowym, przewidywany „lifetime” | 50000
                  godzin |  Mój aktualny
            zestaw to:Athlon
            750 MHz Slot-A
 Płyta MicroStar K7Pro (Irongate) Bios v. 1.7
 3x64 MB SDRAM 133 MHz (M-tec)
 Karta graficzna Matrox G400 16 MB SDRAM
 Karta muzyczna SoundBlaster 128 PCI
 Dysk twardy IBM DJNA GXP-22 UDMA 66
 CD-ROM
            Samsung x48
 Jak
            zestaw sprawdza się w praktyce? Po prostu doskonale –
            temperatura mojego Athlona Slot-A 750 MHz 
            przed założeniem Majesty IV to ok. 36-38 C przy starcie, i
            przekraczała  55 C w dłuższej
            pracy. Procesor grzeje się porządnie, i nie pomagał nawet mój własny
            zestaw chłodzący – tzn. na standardowy radiator nałożyłem
            zamiast jednego nowego, trzy starsze wentylatorki od 486. Wszystkie
            ładnie się zmieściły, dzięki zasilaniu przez 4 pinowy kabel do
            HD wszystkie mogły pracować. Ale co z tego? Procek grzał się
            dalej (materiał zwykłego radiatora jest za mało wydajny) i przy dłuższej
            pracy dalej zbliżał się do 50 C. Podniesienie napięcia nadal
            jest niebezpieczne, a procesor, nawet na 1,7 V (zamiast 1,6) wyciąga
            najwyżej 105 – 107 MHz stabilnie. Procek nie bootował się
            na 115, zakres 115-108 jest niestabilny.  Majesty
            IV dość wyraźnie zmienił sytuację.
            Przy starcie procek zaraportował 29 C. Wow! Temperatura nigdy nie
            przekracza 40 C! Wow! Co najważniejsze można spokojnie używać
            napięcia 1,75 V – temperatura trochę podskakuje, ale nie
            przekracza z kolei 45 C. Moja płyta główna nie jest ideałem do
            overclokingu, brak zmiany mnożnika 
            dla cache level2, ograniczone możliwości zmiany napięcia
            – nie jet to Abit KX 133 (NetCop to ma szczęście najpierw
            miał w testach KX 133, a teraz KT133), ale i tak od razu widać zwiększony
            potencjał procesora – maszyna chodzi stabilnie na 113 MHz (w
            ten sposób mam piękną 850-tkę), po wyłączeniu cache l2 procek
            działa praktycznie stabilnie na 115-116 MHz. Komputer bootuje się
            do 119 MHz – ale Win na 117-119 jest bardzo, bardzo 
            niestabilny. Myślę że po zakupie zewnętrznej nasadki na
            procesor (do zmiany wewnętrznego dzielnika szyny procesora) uda mi
            się z kompa wyciągnąć 900 MHz stabilnie. Podsumowując:
            jeśli myślicie poważnie o stabilnym podkręceniu swojego Athlona
            Slot-A, tak aby móc pracować i bawić się cały rok, bez obawy o
            spalenie, czy niestabilność procesora, 
            wentylator Majesty IV jest doskonałym narzędziem. Na
            dodatek wiem z drugiej ręki, że wentylatory te świetnie współpracują
            z ogniwami Peltiera – więc może też znów kupię? (Raz już
            miałem, jak 1,5 roku temu katowałem Celka 466, wyciągając z
            niego blisko 600 MHz) Paul   
            3. Wentylator Spire 5D17B3 Socket A     
            No w końcu dopchałem się do klawiatury. Mój wywód będzie krótszy.
            Swój wentylator zakupiłem w sklepie komputerowym Areny. Miał to
            być Golden Orb i taki był na zdjęciu. Niestety okazuje się, że
            dostałem co innego, a firma sprzedająca nie poczuwa się do tego
            jakoby kogoś naciągała. Bardzo nieładnie. Przestrzegam
            wszystkich, którzy chcą kupić oryginalnego Golden Orba. Czy
            oznacza to, że wentylator jest do bani ? Absolutnie nie i tylko to
            ratuje wspomnianą firmę przed moimi działaniami prawnymi.
            (Ustawowo mamy 5 dni (a może więcej ?, nie pamiętam)  na
            zwrot towaru zakupionego przez Internet bez podania jakiejkolwiek
            przyczyny, a sprzedawca musi towar przyjąć - w razie czego do
            wygrania w każdym sądzie). Ale czas już na konrety:A oto parametry mojego cudeńka:
 
 
              
                | Zdjęcie: |  |  
                | Wymiary: | 70x70x35 mm |  
                | Napięcie | 12V |  
                | Prędkość obrotowa
                  wiatraczka | 4800
                  RPM +/-10% (w
                  rzeczywystości 5400-5500 RPM) |  
                | Poziom
                  hałasu | 29.6
                  dBA |  
                | Przeznaczenie | AMD
                  Duron / Thunderbird do 1Ghz |  
                | Wiatraczek
                  na łożysku kulkowym, przewidywany „lifetime” | 50000
                  godzin |  
                | Uwaga | Wentylator
                  przystosowany dla złącza Socket A. Nie grozi nam
                  wykruszenie się procesora. I nie sugerujcie się kolorem. Mój
                  radiator nie jest chromowy, a miedziowy. |  Mój
            aktualny zestaw to:Duron
            600 MHz Socket-A
 Płyta Abit KT7-RAID
 256
            MB SDRAM 133 MHz (Winbond)
 Karta graficzna Elsa Erazor X 32 MB SDRAM
 Karta muzyczna SoundBlaster Live! Value
 Dysk twardy IBM GXP-75 30GB UDMA 100
 DVD-ROM
            Creative x5
   Jak
            było przed: Duron
            600 kręcił się stabilnie na 800Mhz. Na 850Mhz było już nie
            stabilnie, a na 900Mhz komputer się tylko bootował. Temperatura
            pracy przy ostrym obciążeniu systemu dochodziła do 70 stopni przy
            napięciu 1.6V i ustawieniu na 800Mhz. Jak
            jest po: Duron
            600 kręci się stabilnie na 950Mhz przy napięciu 1.8V. Na 1Ghz
            komputer się bootuje i tyle. Temperatura pracy nie przekracza 60
            stopni przy 950Mhz, a przy 800Mhz i pełnym obciążeniu systemu nie
            przekraczała 55 stopni. W stanie spoczynku - np. w chwili pisania
            tego tekstu temperatura wynosi 50 stopni. Podsumowując: Jeśli
            nie chcesz podkręcać swojego procka to wentylator ten jest raczej
            zbędny. Ale jeśli chcesz wydusić z Durona ostatnie soki i być
            pewnym stabilnej pracy oraz tego, że nie spalisz procesora to
            biegnij i kupuj to cacko. Na prawdę warto. Dodatkowe 150Mhz piechotą
            nie chodzi, a posiadanie procesora 950Mhz na prawdę
            satysfakcjonuje, a to wszystko za bardzo niewiele. Duron 600 +
            wentylator = wydatek ok. 450 zł. Za tą cenę mamy procesor 950Mhz,
            a Duron 650 bez wentylatora kosztuje ok. 500 zł. I kto go w tej
            sytuacji kupi ? Aktualnie nie ma na rynku lepszego rozwiązania dającego
            tak dużą wydajność za tak niską cenę. Eh... tylko szkoda, że
            nie dało się osiągnąć magicznego 1Ghz.   NetCop |