@Yesusik Nie, właśnie ta ostatnia scena bardzo dużo wyjaśnia. Oczywiście producenci zostawili sobie furtkę do kontynuacji, chociaż moim zdaniem jest to zupełnie niepotrzebne i zdaje się, że już jest to potwierdzone. Bardzo popularny wcześniej Six feet under został zamknięty w ramach 5 sezonów, chociaż wysoka oglądalność mogła zachęcić stację HBO do kontynuacji.
Finał jest rewelacyjny z kilku powodów. Pokazuje jakie spustoszenia wśród najbliższych czyni postawa Dextera, jak mimowolnie (pomijając fakt, że jest seryjnym mordercą) jest niebezpiecznym człowiekiem. Po drugie ostatnia scena z Debrą miała być prawdopodobnie pierwotnym zakończeniem, którego jednak się wiele osób mogło oczekiwać. A już sam epilog, to majstersztyk - przecież nie ma chyba nic gorszego, niż tego typu pokuta dla osoby, która zaczęła czuć żywiołowe wręcz emocje, po całych latach spędzonych "w emocjonalnym uśpieniu". Do końca życia będzie musiał egzystować ze świadomością swojego destrukcyjnego wpływu na najbliższe otoczenie (...), w dodatku przy akompaniamencie znienawidzonego odgłosu piły maszynowej, której dźwięk odcisnął tak tragiczne piętno na jego życiu...
@kowgli Six feed unedr rzeczywiście jest godny polecenia.
Forum > Tematy dowolne > Czy Dexter to rzeczywiście taki super serial?
Wysłane 2013-10-09 11:34
Wysłane 2013-10-09 11:57 , Edytowane 2013-10-09 12:50
!!! UWAGA - spoiler na [c=b]niebiesko !!![/c]
@spider_co[c=b]
No nie zgadzam się z takim podsumowaniem, choćby z prostego faktu, iż pojęcie przez niego samo, siły destrukcji jaką wywiera na otaczający świat, w obliczu powierzenia wychowania jego syna przez innego seryjnego zabójce, mając na uwadze, iż jego dziecko przeżyło ten sam dramat w dzieciństwie, co on... łudzenie się, iż jego syn nie będzie zmagał się z takim samymi demonami, jak on... jest lekko mówiąc, naiwne. Logicznym podsumowaniem powinna być ochrona potomka przed popełnieniem tych samych błędów, a nie liczenie, że bez ojca będzie mu lepiej i "może nie będzie powtórki".[/c]
No chyba, że ktoś zapomina o scenie Harrisona siedzącego w łazience, w kałuży krwi jego matki, Rity... wtedy zakończenie "ujdzie".
Wysłane 2013-10-09 12:13 , Edytowane 2013-10-09 13:05
@Yesusik Chyba niedokładnie oglądałeś.
Zauważ, że Hannah zabijała tylko i wyłącznie osoby, które jej fizycznie zagrażały. Po wtóre, po stracie siostry jedynie jej mógł w pełni zaufać. A po trzecie - przecież się w niej zakochał. Samemu bał się, go wychowywać, bo bał się, że stanie się kolejną jego mimowolną ofiarą.
"No chyba, że ktoś zapomina o scenie Harrisona siedzącego w łazience, w kałuży krwi jego matki, Rity... wtedy zakończenie "ujdzie"." Może mnie już pamięć myli, ale dzieliła ich spora różnica wieku, Harrison miał zdaje się niecały rok, więc dla jego własnego dobra, sam mózg wytarł ten fakt z jego świadomości (całkiem naturalne). Natomiast w przypadku Dextera było to już niemożliwe.
Wysłane 2013-10-09 12:40 , Edytowane 2013-10-09 12:51
!!! UWAGA - spoiler na [c=b]niebiesko !!![/c]
@spider_co[c=b]
Hmm... faktycznie zapomniałem o różnicy wieku... jednak nie jestem przekonany, czy nawet jednorocznemu człowiekowi traumatyczne wydarzenia, nie mogły zakodować się w głębokiej podświadomości - nie chce mi się już wgłębiać w jakieś opracowania naukowe na ten temat, ale wydaje mi się, iż takie założenie scenarzystów, jest po prostu wygodnym dla nich uproszczeniem.
Co do zaś dylematu: miłość do bratniej duszy vs miłość do dziecka, i ich ochrona przed samym sobą, po prostu "nie pasuje mi" w kontekście "another serial killer" - jak sam zauważyłeś, Hannah zabija w obliczu własnego zagrożenia... czyż w takiej sytuacji nie znajdzie się, gdy jednak Harrison zacznie zabijać bez kodeksu?
No i tu znowu wracamy do punktu wyjścia, czyli założenia, że Harrison jest "zdrowy", a Dexter "ma się dobrze"... po prostu uważam, że nie powinno być scenki "z rąbaniem drewna" i wszystko byłoby okej - "on zaginął na morzu, a synalek, nie mając innej możliwości, jest wychowywany przez inną morderczynię". Koniec :)[/c]
Wysłane 2013-10-09 13:06 , Edytowane 2013-10-09 13:29
@koradon, Gimmickz Ups. Przepraszam najmocniej, zapomniałem zaznaczyć.
@Yesusik Dex wcale nie ma się dobrze, on znalazł się w swoim własnym piekle. Nie wiadomo jeszcze, jaka będzie kontynuacja (a ponoć ma być), ale jak na tę chwilę, to udał się do głuszy po to, żeby więcej nie zabijać. Wynika z tego, że utracił tym samym wszystko, co napędzało jego życie - najpierw zabijanie, później miłość do siostry, syna, McKay. Jednym słowem - o wiele gorsza pokuta, niż śmierć na krześle, której wszak mógł się w każdej chwili spodziewać, czy samobójstwo, którego znowu ja się spodziewałem. Najgorszym, infantylnym i zupełnie nie pasującym do serialu zakończeniem, była by romantyczna idylla.
Po za tym, tego serialu nie należy odczytywać dosłownie, i tu także tkwi jego siła. Cały świat jest nadrealny, Dex jest swoistym superbohaterem, będąc jednocześnie antybohaterem, gdyż nie pozwala przestępcom ujść z życie, jak to robią Superman, itp. panowie w trykotach. W realnym świecie nie było by szansy, by taki morderca niezauważalnie grasował na taką skalę. Musiał by być o tym wiedzieć przynajmniej pion decyzyjny Policji, w innym wypadku Dex już dawno został by wykryty.
PS, Wiadomo też, że im wcześniej wydarzenie ma miejsce, tym zespół stresu pourazowego ma mniejszy wpływ, na dalsze życie danej osoby.
Wysłane 2013-10-09 13:59 , Edytowane 2013-10-09 14:02
@spider_co[c=b]
Niby tak... pokutuje... w dalszym ciągu uważam, że lepszym zakończeniem byłaby jego domniema śmierć na morzu, niż ta jego chrystusowa ścieżka... przecież zawsze mogli nakręcić a'la kontynuację, budując fabułę z bohaterem w roli jego syna, który wyrobił swój własny kodeks i/lub jednocześnie poznaje historię ojca z przed powiedzmy 20 laty.
Imho, dałoby to dużo większe możliwości dla przyszłego/nowego serialu, niż z pokutującym ojcem na krańcu świata... i ewentualnie (przez duże "E" i w formie żartu), po którymś tam sezonie dorosły Harrison, odnajduje Dextera, zadając fundamentalne pytanie "Why?" ;)[/c]
Wysłane 2013-10-09 15:38 , Edytowane 2013-10-09 15:39
A ja własnie skończyłem oglądać duńsko-szwedzki serial kryminalny Most nad Sundem [LINK] jak ktoś nie widział to polecam
Kto jest online: 0 użytkowników, 553 gości