@pi_nio Masz racje ja osobiście włączam ignora w tym momencie.

@beton
Tamten temat liczy raptem kilkanaście postów, a moje wypowiedzi są tylko 3... w pierwszej odniosłem się tylko do wielkości, ale zarówno w drugiej, jak i w trzeciej, już piszę o tych "nieszczęsnych" 30 kl/s:

(wady: poza podświetlaniem, max. 30fps)

- no przykro mi bardzo, że temat wtedy umarł i nie miałem szansy "pohejtować", jak bardzo mnie to boli, że pierwszy na świecie TV 4K nie może wyświetlić więcej klatek obrazu w maksymalnej rozdzielczości.


No ale całe szczęście dałeś ignora na ten topic... uff - teraz możesz iść marudzić na forum oneta! Pi_nio ma rację... gorzej niż baba! ;)



@pi_nio
Hmm... ale przecież w kinie obraz wyświetlany jest za pomocą projektora i białego płótna, a nie lampy/świetlówki, która emituje obraz bezpośrednio do oka... chyba nie chcesz mi powiedzieć, że to te same "źródła"?

@D@nielo - z tego co pamiętam ze szkoleń, to efekt czarnej ramki niweluje efekt pamięciowy oka. Polega to na tym, że oko patrząc na jakiś obraz zaczyna się do niego przyzwyczajać, stąd gdy pojawia się kolejny obraz, wciąż "widzimy" poprzedni, co powoduje rozmycie i przenikanie się obrazów. Czarna klatka ma za zadanie "wyzerować" wcześniej pamiętany obraz i skupienie wzroku na nowym obrazie.

@D@nielo
dobrze zrealizowany 'efekt czarnej ramki' powoduje praktycznie 100% redukcję rozmyć

aby go zrozumieć należy pojąć dlaczego bez tej czarnej ramki obraz się rozmywa. Otóż gdy na hipotetycznym LCD z czasem reakcji 0ms porusza się obiekt to twoje oko za nim podąża, jednak oko robi to płynniej niż monitor i jeśli obiekt przemieszcza się co np. 100 pikseli na klatkę czyli np. 16.6ms (dla 60Hz) to oko nie patrzy co 16.6ms tylko rejestruje płynnie światło dobiegające z każdej pozycji w tych 100 pikselach. Jako że obiekt na ekranie 'żabkuje' co 100 pikseli co 16,6ms a oko idzie dalej to widzi ono smugę za obiektem i przed obiektem czyli ogólnie rozmycie.

Efekt czarnej klatki poprawnie zaimplementowany jest taki że obraz jest wyświetlany na np. 1ms ale dużo jaśniej tak aby zachować jasność ekranu a reszta to czerń. Oko śledzące obiekt widzi go co 16,6ms jako jasny błysk a resztę czasu nie widzi nic. W momencie gdy pozycja obiektu nie jest zgodna z pozycją oka nie ma nic na ekranie, oko ani mózg tego nie rejestrują a więc smugi nie powstają bo nie mają z czego powstać bo oko nie dostaje błędnych informacji o tym że obraz jest gdy tak naprawdę go nie ma. Co mózg widzi w tym czasie gdy oko nic nie widzi? Ten sam obraz w tym samym miejscu na siatkówce oka co poprzedenio. Oko się porusza a obraz razem z nim ==> jest płynnie

Oczywiście to miganie nie może być zbyt wolne bo będzie migotanie. 60Hz to sensowne minimum do gier i o ile do ideału sporo brakuje to nie ma ocznej miazgi jak przy np. 50Hz. Do pracy w pulpicie na CRT minimum to imho 72Hz

BTW. tak ogólnie o telewizorach 4K 30Hz
Ktoś takowy ma lub zamierza kupić że w ogóle warto się zastanawiać nad nimi?
zanim 4K nie będzie kosztowało tyle co dobry samochód to dawno te ograniczenie zostanie zniesione przez HDMI 2.0

Dodam jeszcze, że są rozmaite wariancje czarnych ramek. Często jest to robione częściowo, tj. pasami. Ekran dzieli się na X pasów i co chwilę zaczernia się Y z X pasów, aby na jeden pełny cykl doszło do zaciemnienia każdego obszaru przez jednakową ilość czasu (niekiedy zabieg jest powtarzany kilka razy na każdą klatkę obrazu - zwłaszcza w modelach z wyższą "częstotliwością" odświeżania obrazu).

@XoR, @krymtON
Dzięki Panowie za wniesienie ciekawych informacji do tego tematu!



A pomoglibyście mi z rozwikłaniem "pi_nio-wego" problemu? - co by dało ustawienie odświeżania ekranu na 23,976Hz przy odtwarzaniu filmu o tym samy fps i dlaczego, IMHO, to byłby zły pomysł?

na LCD każda wielokrotność 24Hz będzie wyglądała dokładnie tak samo jeśli wykluczy się problemy z gubieniem klatek które na 24Hz są niemalże gwarantowane i wyglądają bardzo źle. Większość monitorów i telewizorów spokojnie łapie 1920x1080 @ 71.928Hz aby z kompa odtwarzać MKV. Zdecydowanie polecam takie podkręcenie bardziej niż tracić nerwy na 1920x1080@ 24Hz

zaś 24Hz w CRT raczej by nie zdało egzaminu. W jakimś 48Hz interlaced dało by się używać ale nie widzę sensowności. Każda wielokrotność 23.976Hz wygląda trochę inaczej. Na ~48Hz ruchomy obiekt złożony jest jakby z dwóch przeźroczystych obrazów, na ~72Hz z trzech, na ~96Hz z czterech, itp
jak łatwo się domyśleć na takim CRT @ 95,904Hz nie ma wcale ultra ostrego obrazu z filmów, choć mimo wszystko jest ostrzej niż na LCD, oko i mózg jakoś zdekodują powielony obraz jako ostry a już płynnie rozmazanego nie

BTW jak już jesteśmy w temacie filmów i monitorów to ciekawa sprawa ale judder jaki powstaje np. oglądając film na tv/monitorze ustawionym w 60Hz nie jest taki zły jak go malują i wg. wielu ludzi filmy lepiej oglądać w ten sposób bo jak mają 'judder free playback' to widzą klatkowanie
Temat zbadałem i stwierdzam niską szkodliwość społeczną juddera, tak niską że często faktycznie wręcz poprawia obraz. Daleki jestem od zaleceń aby nie starać się uzyskać poprawnego obrazu. Wręcz przeciwnie, trzeba zrobić wszystko aby taki obraz uzyskać i samemu zdecydować wtedy czy było warto czy nie

@XoR
Jak podkręcić monitor do 1920x1080 @ 71.928Hz?

Jak masz GdzieForsa masz w panelu NV opcję do dodawania nowych rozdzielczości w ktrórej wybierasz interesującą Cię rozdziałkę i odświeżanie 72Hz. Potem 'CVT Reduced Timings' i albo za chwilę 'Custom' i doprecyzowujesz że chodzi o 71.928Hz albo da się to zrobić bez wybierania Custom

jeśli masz Radezłoma to potrzebujesz [LINK]
tam masz 'Detailed resolutions (4 maximum)' gdzie możesz ustawić 4 rozdzielczości wg. własnego widzimisię. Pierwsza ta która jest z samej góry to twoja rozdzielczość główna monitora, możesz ją zmienić na np. 71.928Hz i monitor w 1920x1080 nie będzie miał trybu 60Hz (przydatne do niektórych gier). Proponuję najpierw pobawić się dodawaniem trybów a dopiero później zmieniać główny. W przypadku tego programiku wymagany jest restart komputera. Działa też na kartach NV i pozwala zapisać ustawienia do pliku

Swoją drogą jeśli monitor łapie >60Hz bez przeskakiwania klatek (będzie widoczne po płynnym bez skokowym ruchu kursora) i kończy się na ok 77Hz to można pobawić sie w patchowane sterowniki znoszące limit zegara DVI/HDMI z ok 167MHz. Monitorom i telewizorom to wszystko jedno czy przekraczasz jakieś bzrudnie zapisane w specyfikacji HDMI zegary i zazwyczaj da się je podgonić trochę więcej