Ja (jeszcze do jutra) jestem w Polsce. Chciałem sobie obejrzeć Rosja-Anglia i Niemcy-Ukraina, a tu nici.
Też mam nadzieję, że uda się Polakom zremisować z Niemcami i wygrać z Ukrainą.

@djluke - no polskiego komentarza raczej nie uświadczysz, zazwyczaj ESP albo RUS ale lepsze to niż nic. No i na prawdę są transmisje w fajnej jakości.

@bartec64
Ee to ja wczoraj na Das Erste oglądałem Deu-Ukr (kanał 300 na nc+). Faktycznie dziwnie się ogląda - u nas wystarczy słuchać bo pada absoolutnie każde nazwisko, tam jest zupełnie inny styl komentowania, prawie nic nie szwargoczą

Tymczasem świat się zachwyca Kapustką (i słusznie!) a i występ Szczęsnego z Niemcami mocno wątpliwy

ej no... Milik zepsuł mecz

Milik tragedia... Widzieliście statystyki meczu? Niemal 500 celnych podań Niemców i tylko 177 polaków... Mieliśmy po prostu fart.

Srart...zajebisty mecz w naszym wykonaniu. Brawo

@Lasica - TAK!

Ale Milik słabo.

Pazdan - mistrz

@Lasica Dokładnie, mecz kapitalny w naszym wykonaniu - brakowało tylko gola. Niestety z takimi przeciwnikami nie będziemy mieli czystych setek i trzeba wykorzystać każdą półsytuację. Trudno, jeśli Nasi będą mieli z przodu więcej szczęścia z Ukrainą to spiorą ich konkretnie. Natomiast defensywa rewelacja, Glik i Pazdan... chapeau bas

Dla mnie mecz nie był kapitalny, szczególnie pierwsza połowa. Po prostu obrona zagrała doskonale. W drugiej części było zdecydowanie lepiej.

Jak dla mnie: Niemcy męczyli się ze średnią drużyną nastawioną na kontratak i przypadek.
Miałem wrażenie, że 3/4 naszej drużyny, szczególnie w pierwszej połowie, boi się pójść do przodu, dryblować, przejść jednego itp
Obrona polska zrobiła swoje zadanie na 5- .
Milik: nie wiem co on robił w tym Ajaxie i jak on tam strzelał bramki...a tu nie potrafi trafić w piłkę dwa razy.

@mysiauek

boi się pójść do przodu, dryblować, przejść jednego itp

swoją drogą cudowne jest to uczucie kiedy dożyłem czasów, że Polacy są rozczarowani remisem z mistrzami świata w piłce nożnej.... 

Arkadiusz Mylik. Mam nadzieję że się szybko otrząśnie po wczorajszych wpadkach. Lewy też jakby wszystko pół sekundy za późno. Ale obrona to było po prostu Westerplatte. Chłopaki postawili Solarisa w polu karnym 

Milik strzela bo holenderska liga nie jest najwyższych lotów. Niestety w tym turnieju zawodzi Milik bo mimo strzelonej bramce Irlandii był jednym ze słabszych graczy w tamtym meczu. Oby się tylko chłopak nie zablokował, bo taktyka jest tak pomyślana, że Lewy ściąga obrońców - a Milik ma wtedy dużo miejsca i to On ma strzelać. Taktyka która póki co się bardzo dobrze sprawdza.

Pierwsza połowa słaba bo? Bardzo dobrze taktycznie rozegrany mecz. Praktycznie na nic Niemcom nie pozwoliliśmy. Klepali sobie piłkę i nic z tego nie wynikało. Z taką naszą obroną ciężko będą mieli z nami wszyscy. W ataku nie zagraliśmy jeszcze na 100% więc może być tylko lepiej.

Po dwóch meczach mamy 4  pkt i gramy naprawdę dobrze. 

@Lasica
A oglądałeś ta pierwszą polowe? Słabo bo słabo. To że nie padła bramka to fart. Druga połowa była dobra ale pierwsza słaba. 
Ta nasza drużyna ma w ogóle trenera? Co on robi? Czemu nie zmienił tego Milika i w pierwszej połowie? 
A Milik strzelił bramkę Irlandii ale jakby nie to to można by śmiało powiedzieć że miał też słaby mecz. 

Chyba inny mecz oglądaliśmy serio. Polska się bardzo dobrze broniła w pierwszej połowie. Nie chaotycznie i dramatycznie jak to zawsze bywało. Jaki fart? Żart chyba. Niemcy nie mieli 100% sytuacji. Nie zmienił Milika dlatego, że nie zmienił go też w meczu z Irlandią i okazało się to decyzją słuszną. Jak piłkarzowi nie idzie czasami trzeba mu dać szansę. Pokazać, że się mu ufa i się na niego stawia. Na kogo Ty byś chciał go zmienić?

To polskie malkontenctwo już mnie serio rozwala. Mamy w końcu klasowy zespół. Solidną obronę, niezły środek, gwiazdę w ataku, trenera który nad tym panuje, ma nosa, i wizję, 4 pkt po 2 meczach w turnieju, 0 straconych bramek, remis z drużyną która nas zawsze lała i z którą zagraliśmy zdecydowanie lepszy mecz niż ten zwycięski w grupie i jest ciągle narzekanie. Masakra jakaś.

To polskie malkontenctwo już mnie serio rozwala. Mamy w końcu klasowy zespół. Solidną obronę, niezły środek, gwiazdę w ataku, trenera który nad tym panuje, ma nosa, i wizję, 4 pkt po 2 meczach w turnieju, 0 straconych bramek, remis z drużyną która nas zawsze lała i z którą zagraliśmy zdecydowanie lepszy mecz niż ten zwycięski w grupie i jest ciągle narzekanie. Masakra jakaś.

@Lasica

To polskie malkontenctwo już mnie serio rozwala.

Naprawdę mnie to nie interesuje co powie Chińczyk o tym meczu. Wiem co widziałem. Nie jest wszystko idealnie, nie mamy takiej drużyny jak Hiszpania w ostatnich latach, ale jest dobrze i tyle. Narzekania słyszę właśnie z ust Polaków a nie Chińczyków. Nawet Oliver Khan nas pochwalił po meczu.


Piszesz jeszcze jakieś głupoty o tym czy mamy trenera. Obejrzyj sobie mecz Polska - Niemcy 2:1 z eliminacji i ten. Zobaczysz jaki ogromny postęp wykonała nasza drużyna przez ten czas. To też zasługa trenera.

Zagraliśmy trochę jak gra Athletico . Mocno w defensywie, broniąc się 8 zawodnikami, oddając pole gry rywalowi, i licząc na zabójcze kontry. Prawie się udało. Wiem, że nie ogląda się tego tak efektownie jak klepaniny Barcelony, ale my takich piłkarzy jak Barcelona nie mamy to raz, a dwa Athletico ze swoją siermiężną defensywna taktyką pięknie grającą Barcelonę odprawiło z kwitkiem. Trzeba docenić perfekcyjne wykonanie założeń taktycznych, agresywność i skuteczność w obronie. Asekurację, przesuwanie formacji - szybkie wyjście z piłką z własnej połowy(to jeszcze szwankuje). Naprawdę jest za co chwalić nasz zespół po tym meczu. 

Więcej nie piszę, bo niezadowolonych narzekaczy i tak nie przekonam i tak.

Chodzi mi o obiektywną ocenę meczu. 
Czy się cieszę że ta bramka nie padła - tak. Czy się cieszę z wyniku - tak?
Czy w pierwszej połowie graliśmy słabiej niż w drugiej - tak. Czy w pierwszej połowie graliśmy słabiej niż Niemcy -tak. 
I tyle. Co do trenera to nie rozumiem taktyki trzymam ludzi na ławie? Zmiana niecałe 10 min do końca meczu? Sorry nie kumam takiej taktyki. Równie dobrze można zmienić na minute przed gwizdkiem? Po co? 

Ja rozumiem. Niestety zmienników mamy zdecydowanie słabszych niż gracze pierwszej 11.