2004-01-06 10:18
Autor: Tomek
0

2004: nieustająca PC rewolucja

Obrazek 2004: nieustająca PC rewolucja

W świecie PC zmiany są rzeczą całkowicie naturalną i nikogo nie dziwią. Właściwie ich brak byłby czymś nowym, kto z nas może wyobrazić sobie np. cały rok bez nowej generacji grafiki ? Tym niemniej 2004 mimo wszystko będzie wyjątkowy; a złoży się na to przynajmniej kilka kluczowych zmian.
Po pierwsze procesory; obaj główni gracze w 2004 przejdą definitywnie na proces technologiczny 0.09µ oraz... zmienią gniazda, w których ich procesory będa pracować. Intel przejdzie na socket 775, AMD na socket 939. To pierwszy powód do wymiany MoBo.

Druga poważna zmiana to pamięć. Niezbyt stary i wciąż dobry DDR zostanie zastąpiony przez jeszcze nowszy i lepszy DDR-II, który już od drugiej połowy roku powinien być masowo dostępny. Nowa pamięć - nowe gniazda, nowy powód do wymiany płyty głównej.

Kolejna sprawa to odejścia starutkiego PCI i mniej starego AGP, oraz oczywiście nadejście PCI Express. Rzecz jasna - to znów nowa płyta główna.

Intel w tym roku będzie promował przejście ze standartu ATX do BTX; procesory pracujące z mniejszym napięciem ale pobierające 100+ watów, nowe karty graficzne i generalnie bardziej wyrafinowana elektronika będą potrzebowały stabilniejszego zasilania, dostarczanego na więcej niż dzisiaj sposobów. Oprócz tego BTX zmieni sposób montowania elementów, obieg powietrza wewnątrz obudowy, rozmieszczenie diod i pewnie kilka innych rzeczy. Czyli - nowy standard płyt głównych i nowy standard dla obudów.

Kolejne zmiany to już bardziej ewolucja niż rewolucja, ale nie można o nich zapomnieć: w tym roku pojawić się powinno SATA 2.0, SCSI z Ultra320 przejdzie do SAS a Ethernet już bardziej zdecydowanie przejdzie na Gigabit Ethernet, a do tego mocniej zaatakuje WiFi.

Wszystkie wyżej opisane zmiany sprawiają, że dzisiaj decyzja o zakupie nowego komputera jest trudniejsza niż zwykle, daje bowiem gwarancję, że za rok nowy sprzęt będzie „stary” i w dużej części niekompatybilny z nowościami sprzętowymi ...

źródło: The Inquirer



Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych i zalogowanych czytelnik serwisu IN4.pl.