Colorful GeForce GTX 480 – hola, na razie tylko pudełko

Od przeszło pół roku nVidia obiecuje, że lada moment pokażą pierwsze karty graficzne z natywną obsługą standardu DirectX 11. Ze szczątkowych danych wiemy, że pierwsze zdjęcia i obszerniejsze dane techniczne wypłynął dopiero na rozpoczynających się dzisiaj targach CeBIT. I nie jest inaczej, gdyż Colorful postanowił odsłonić rąbka tajemnicy. Niestety nie są to zdjęcia głównego zainteresowanego, ale pudełka w którym poszukiwany od pół roku ma się ukrywać. Oczywiście chodzi o wspomnianego w tytule GeForce GTX 480. Na szczęście na pudełku znajdują się informacje, które trochę naświetlają całą sytuację (szkoda, że tak mało). Wiemy, że wspomniana 480 będzie współpracować z 1,5GB pamięci GDDR5 (taktowanie oczywiście nieznane). Co nasuwa podejrzenie, że szyna łącząca wspomniane moduły pamięci z procesorem graficznym będzie miała szerokość 384 bitów. Na pudełku nie mogło również zabraknąć informacji o tym, że karta zgodna jest takimi technologiami jak: PhysX, CUDA, 3D Vision Surround czy DX11.

Na szczęście kolejne dane są troszkę bardziej interesujące od poprzednich. Chodzi mianowicie o zapotrzebowaniu karty na ampery. Z pudełkowych wiadomości wiemy, że producent zaleca zasilacz o mocy 600W, który z linii 12V będzie w stanie wypluć aż 42A. Oczywiście przyjmując, że karta tworzona jest dla tak zwanych „entuzjastów” jest to wartość na pewno akceptowalna (w pewnym stopniu), ale jak wiadomo całą spożytkowaną przez kartę moc, będzie musiał w końcu rozproszyć system chłodzenia. Z drugiej strony sugerować to może, że GTX 480 będzie bardzo skomplikowaną konstrukcją (czy również bardzo wydajną?). Pozostaje jedynie czekać do 26 marca, kiedy to zarówno GeForce GTX 480 jak i GTX 470 mają zostać przedstawione światu rozrywki elektronicznej.