ProtonMail - bezpieczna poczta z szyfrowaniem AES

Gdy w 2013 roku Edward Snowden opublikował poufne dokumenty związane z NSA zaczęto głośno mówić o poufności informacji. Nic więc dziwnego, że uczelnie takie jak Harward, MIT czy ośrodek CERN stworzyły usługę o nazwie ProtonMail. Największą zaletą ProtonMail jest to, że serwery zlokalizowane są w Szwajcarii. W kraju kojarzonym z dobrą czekoladą oraz markowymi zegarkami nie istnieje prawna regulacja ze strony Stanów Zjednoczonych czy Unii Europejskiej.

Twórcy ProtonMail obiecują, że nie przechowują informacji o użytkowniku taki jak np. adres IP. Istotną funkcjonalnością jest także szyfrowanie poczty przychodzącej oraz wychodzącej. Nawet jeśli ktoś zdołałby przechwycić taką wiadomość to bez odpowiedniego klucza AES nie uzyska on dostępu do treści. Co ciekawe w ProtonMail zintegrowano także mechanizm pozwalający na samo destrukcję wiadomości po określonym czasie.


Minus? Pełne szyfrowanie działa w obrębie ProtonMail – także zarówno nadawca jak i odbiorca muszą posiadać maila w domenie protonmail. Rozmiar załącznika, a co za tym idzie całkowita powierzchnia oferowana przez usługę także nie jest zbyt duża. W przyszłości ograniczenia ProtonMail mają być zlikwidowane przy opłaceniu miesięcznego abonamentu w kwocie 5$. Podstawowa wersja skrzynki ProtonMail jest dożywotnio bezpłatna.

Chętnych do przetestowanie usługi zachęcamy na stronę Protonmail.ch.