Raport Symanteca za rok 2011 dotyczący cyber bezpieczeństwa opublikowany

Do ciekawych wniosków doszli analitycy z firmy Symatec, którzy w finalnym raporcie za 2011 rok podsumowali cyber zagrożenia w internecie. Okazuje się, że osoby odwiedzające strony religijne oraz ideologiczne są o wiele bardziej zagrożone pobraniem malware na swój komputer niż użytkownicy przesiadujący na stronach pornograficznych.

Strony dla dorosłych nie znalazły się nawet w najlepszej piątce stron zainfekowanych wirusami oraz trojanami (według raportu strony xxx zajmują 10 miejsce z 2.3 % wszystkich zainfekowań). Prawie 20% wszystkich exploitów pochodzi z stron związanych tematycznie z blogowaniem, drugie miejsce zajmują strony oferujące hosting (15.6%).


Z ciekawostek warto wspomnieć o tym, że 1 osoba przeglądająca internet na 299 padała średnio ofiarą ataku typu phishing. Niepokojącym sygnałem jest też to, że na smartfony w 2011 powstało 315 nowych wirusów oraz trojanów, dla przykładu rok temu liczba ta była o połowę niższa (163). Aż 74% wiadomości typu spam dotyczy branży aptekarskiej, na drugim miejscu z wynikiem 6.5 % znajdują się maile oferujące drogą biżuterię oraz zegarki w atrakcyjnej cenie. Jedynym pozytywem jest to, że liczba niechcianych wiadomości w porównaniu do roku 2010 spadła o około 30%.

Dane Symanteca monitorowały prawie 65 milionów różnych ataków w ponad 200 krajach. Pełny raport w języku angielskim dostępny jest tutaj.