2023-06-26 16:38
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
0

Genesis RADON 800 - ultralekki Headset dla graczy

Strona 2 - Testy

Genesis RADON 800 wygrzewałem dość długo, bo słuchawki tego typu zazwyczaj mają tendencję do pracy w przewadze tonów niskich, a przecież przetworniki klasy 40 milimetrów potrafią grać w znacznie szerszym paśmie. Zabierałem je więc z sobą do pracy, gdzie właśnie olbrzymią zaletą są ich nieduże rozmiary (smukłość pałąka i niezbyt "nadmuchane" nauszniki) oraz niezwykle niska waga... 179 gramów! To naprawdę czuć, a w zasadzie nie czuć ani w przenoszeniu, ani podczas użytkowania na głowie.


Jedynie do czego akurat ja, rozpieszczony słuchaniem na co dzień ogromnych słuchawek SoundMagic HP1000, w których mieszczą mi się całe małżowiny uszne, mogę trochę ponarzekać, to fakt, że nakładki leżą lekko na uszach, co może trochę sprzyjać poceniu się tej części ciała. Jednak nacisk pałąka nie jest duży, więc bólu płatków usznych raczej nie powinniśmy się obawiać. Posiadacze mniejszych uszu, mogą z tym odczuciem w ogóle się nie spotkać.


Testy odsłuchowe porównywałem w muzyce i multimediach z innymi, dość lekkimi słuchawkami o identycznym rozmiarze przetwornika (40 mm), choć przeznaczonych dla innej grupy użytkowników. Mowa tutaj o niedawno testowanym modelu Audictus CHAMPION PRO, który waży 208 gramów (wiadomo, to model, który może pracować bezprzewodowo, a więc posiada wbudowaną baterię), a swoimi rozmiarami zbliżony jest do RADON’a. Oczywiście 800-setka jest przetwornikiem wirtualnego 7.1, więc w grach obsługujących ten system nie będzie żadnego porównania ze stereofonicznym produktem Audictus’a, jednak mnie interesuje również bardziej uniwersalne zastosowanie modelu Genesis’a.



Zanim jednak przejdziemy do odsłuchu RADON’a 800, warto wspomnieć o dedykowanemu im oprogramowaniu przygotowanemu przez producenta. Po ich podłączeniu przez port USB, system Windows 10/11 szybko je wykryje i przydzieli podstawowe sterowniki, jednak ich parametry z 16-bitowym próbkowaniem, nie będą wówczas zbyt wysokie...


Po instalacji sterownika mamy znacznie większy zakres regulacji dla odtwarzania materiałów audio, nawet dla tylko dwóch kanałów (stereo)...


Więcej ustawień znajdziemy w panelu sterującym. Nie jest on graficznie zbyt wyrafinowany, ale czasami w prostocie zaklęty jest perfekcjonizm. Programik jest w języku polskim, ale jego intuicyjność pozwala na użytkowanie niemal bez najmniejszej koncentracji uwagi.









Możliwości ustawień systemów, jest spora, choć osobiście uważam, że podbijanie za pomocą systemu XEAR, zbyt ingeruje w brzmienie dźwięku. No ale każdy z nas ma swoje preferencje, więc może komuś będzie to odpowiadało. Wykorzystanie połączenia przez port USB daje nam jeszcze efekt świecenia logo na obudowach przetworników.

Strona 2 z 3 <<<123>>>