2012-06-19 18:12
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
7

Genius SW-2.1 3000 GX Gaming

Strona 3 - Testy

Czas podłączyć zestaw Genius SW-G2.1 3000 do testowego komputera wyposażonego w niezłej jakości kartę dźwiękową ASUS Xonar DX PCI-express. Prócz tego dzięki wbudowanemu wejściu AUX, odsłuchu dokonano za pomocą smartfonu Samsung Galaxy Mini i Creative ZEN Stone.
Zastosowanie w tym modelu osobnego modułu wzmacniacza daje nam możliwość stosowania go, jako swojego rodzaju "pilota". Już nie musimy sięgać ręką gdzieś w odmęty tyłu subwoofera, by włączyć głośniki, a wystarczy przekręcić tylko pokrętło Volume i już Geniusy ożyją światłem małej, nie rzucającej się zbyt mocno diody LED.


Oczywiście podczas testów odsłuchowych ustawienie głośników było inne, niż na zdjęciach. Subwoofer znajdował się na obudowie komputera poza biurkiem, natomiast satelity rozstawione były w odległości około dwóch metrów od siebie (jedna na szafce, druga na parapecie okna, panel wzmacniacza na biurku dla wygody sterowania głośnością i basami). Dla zdjęć zestaw został zgrupowany na biurku, by łatwiej go ująć w kadrze.





MUZYKA: - Zestaw głośnikowy, zwłaszcza dedykowany dla młodszych użytkowników, siłą rzeczy musi być dość wszechstronny, bo jego użytkownicy prócz godzin spędzanych w wirtualnych bojach gier, będą chcieli nierzadko posłuchać dobrej muzyki. I tu na Geniusie SW-G2.1 3000 się chyba nie zawiodą, szczególnie miłośnicy mocniejszych basów. Zestaw ten bardzo lubi nowoczesne, bitowe brzmienie, jak na przykład utwory w stylu Shiller'a - Ruhe. Bas jest dobrze wyeksponowany i dopiero przy końcu skali Volume słychać zniekształcenia i trzeba zjechać z ustawień basu. Pewien niedosyt może wzbudzić tonacja "środka", ale w zestawach z jednodrożnymi satelitami nie jest to niczym dziwnym. Bardzo przyzwoicie brzmią na tym zestawie również akustyczne kawałki ambitnej wykonawczyni, która zachwyciła nawet komercyjnego na wskroś Justin'a Bieber'a, czyli Carly Rae Jepsen, której utwór Call Me Maybe z płyty Curiosity EP swięci teraz triumfy na światowych listach przebojów. Ja jednak nawiązuję do jej longplay'a z roku 2008 - Tug of War, w której brzmienie akustycznej gitary przyjemnie miesza się z perkusją i nielicznymi dźwiękami elektronicznych klawiszy (swoją drogą babeczka straszni mi się podoba :D). Muzyki poważnej tym razem zbytnio nie poruszę, bo to sprzęt nie do tego, jednak w utworach gdzie są mocne partie wiolonczeli, Geniusy nawet dają radę, szczególnie w takich pseudo-poważnych gatunkach, jak ENIA. Ogólnie za muzykę mogę dać mocne 7/10 możliwych punktów.

GRY: - W grach SW-G2.1 3000 czuje się, jak ryba w wodzie. Głównie dzięki mocnemu basowi, który przydaje się szczególnie w tytułach, gdzie huk wystrzałów, ryk silników i ogólna demolka grają pierwsze skrzypce. Dobrze brzmią w Word of Tank, gdzie wystrzały armat, eksplozje pocisków artylerii i odgłosy rykoszetów i zderzeń są mocno odwzorowane. Wyścigowe GRID również przyniesie nam uzupełnienie obrazu, szczególnie kiedy przełączymy jazdę na widok z szoferki i stłumiony odgłos silnika przejmie w głównej mierze subwoofer. Zarówno wymienione tytuły, jak i Crysis czy stare już Half-Life 2, zabrzmią nieźle w tym głośniczkach. W grach również mocne 7/10 punktów.

FILMY: - Nawet poprzednio testowany zestaw 1200 wypadł przyzwoicie, więc trudno, by 3000 wypadły gorzej. Te Geniusy szczególnie dobrze podkreślą nam dynamiczne tytuły, jak serial The Pacyfic ale również bez problemu przekażą nam świetną ścieżkę filmową Gwiezdnych Wojen (szczególnie wersji przerobionej cyfrowo). Z dużą przyjemnością oglądałem też (po raz nie wiem, już który Pluton czy kreskówkę Wall-e. Filmy również 7/10 punktów.

Strona 3 z 4 <<<1234>>>