Obudowa BitFenix GHOST - Uwierz w ducha...

Strona 2 - Wygląd 2

Oba boki GHOST'a nie zakłócają nam monolitu czarnej bryły. Ta obudowa w założeniu ma być dedykowana zwolennikom wyciszania komputerów, więc nie dodano tam miejsc na opcjonalne wentylatory.

Wróćmy jednak jeszcze na górę, bo tam umieszczono dwa ciekawe rozwiązania. Jak wspominałem GHOST to obudowa o bardzo spokojnej stylistyce, więc jej bonus również ukryto pod klapką. Jest nim stacja dokująca HotSwap z interfejsem SATA, którą na dobrą sprawę można użyć do stałego zasilania dodatkowego magazynu, właśnie przez dyskrecję jego obecności w komputerze. Myślę że fajnie to rozwiązano i nawet jeśli teraz o tym nie myślimy, tak nierzucającym się dodatkiem być może nie pogardzimy w przyszłości. W końcu od przybytku głowa nie boli, a jeśli jeszcze nie drażni oka, to czemu nie?

Czy idea cichego komputera musi się kłócić z zastosowaniem górnego systemu wylotu powietrza? BitFenix twierdzi, że nie, bo przecież nie musimy tam instalować wentylatora, a wszystko pozostawić naturalnej cyrkulacji powietrza. Niemniej jednak producent pozostawił nam możliwość zamontowania tam dwóch opcjonalnych wentylatorów 120/140mm lub jednego 230/200mm, jednak głównym zamiarem inżynierów było tam stworzenie przestrzeni dla chłodnicy wodnego systemu chłodzenia o długości do 240mm. O czystość tego chłodzącego środowiska pozwoli nam zadbać bardzo łatwy system demontażu siatki Mesh. Wystarczy tylko nacisnąć ją po obu stronach tyłu, a zatrzaski z cichym "klik" uwolnią ją ze swoich mocowań. Proste i zarazem genialne rozwiązanie i również uzbrojone w filtr przeciwpyłowy.

BitFenix zadbał również o dostęp powietrza od spodu, a przy tym dostęp ten jest również czysty, bo zastosowano tam drobną siateczkę filtru. Spód obudowy GHOST jest wyprofilowany w łuk, co jednocześnie może zapewnić nam łatwy dostęp do filtra (utrzymywany jest na kilku magnesach, ale jego ponowne umiejscowienie bez odwracania komputera wymaga pewnej wprawy), ale pomyślano go również tak, by umożliwić montaż zestawu podświetlenia LED'owego Alchemy LED Strips, tego samego producenta. Może i bajer, ale wygląda świetnie wieczorową porą...

Całość spoczywa na czterech nóżkach z szerokiej, gumowej pianki. Zapewniają one zarówno dobrą stabilność konstrukcji, jak i świetne wytłumienia dla ewentualnych wibracji.

Z tyłu obudowy otrzymamy trzy wejścia dla wodnego systemu chłodzenia, co jeszcze bardziej podkreśla kierunek przy wyciszeniu komputera, postawiony przez producenta.