Obudowy - NZXT i Lian Li

Strona 6 - Podsumowanie

Mam nadzieję, że udało mi się przybliżyć wam trochę walory tych dwóch, jakże odmiennych w stylistyce obudów. Może to pomoże komuś w wyborze właśnie tej, odpowiedniej dla siebie. Jeśli ani NZXT, ani Lian Li nie przypadły komuś do gustu, to może choć ich rozwiązania techniczne posłużą jako przykład w poszukiwaniach innych konstrukcji.
„Wściekle” czerwona NZXT Apollo, to propozycja głównie dla ludzi młodych i odważnych w swoich konstrukcjach komputerowych. Bardziej stonowaną propozycją będzie z pewnością jej czarna odmiana, choć chyba wtedy nie będzie się już tak wyróżniać z „tłumu” dostępnych obudów.
Do jej zalet możemy zaliczyć nieco futurystyczną stylistykę, duże okno z widokiem na wnętrze komputera, niezła jakość i precyzja wykonania oraz beznarzędziowy montaż napędów i kart rozszerzeń.

Co można zarzucić tej konstrukcji? Z pewnością rażą trochę plastikowe nóżki, które nie mają żadnych gumowych elementów przeciwpoślizgowych i wytłumiających. Takie same zastaniemy u najtańszych konkurentów za 80 złotych w detalu. Przy cenie sięgającej 299 PLN (dolar i euro nadal szaleją), takie coś już nie przystoi. Szkoda również że w tej cenie nie dostajemy wentylatora zasysającego powietrze do wnętrza, umiejscowionego tuż za przednim panelem. Również brak filtra przeciwpyłowego może być problemem, zwłaszcza gdy używamy komputera w pokoju, w którym również śpimy. Duże okno i podświetlony wentylator na bocznej pokrywie, szybko wskaże nam niebezpieczny poziom kurzu we wnętrzu komputera.

Dla poszukujących rzeczy ładnych, niezbyt rzucających się w oczy, ale przy tym eleganckich i zarazem prostych (ascetycznych) w swojej formie, ciekawą propozycją będzie na pewno konstrukcja Lian Li PC-B25B Blue Ring. To klasyczny ale zarazem nowoczesny tower, który z powodzeniem może dodawać uroku młodzieżowemu biurku, jak i domowego centrum multimedialnemu w domowym salonie.
Niemal całkowicie aluminiowa budowa, trzy duże wentylatory (120 x 120 mm – dwa w przednim panelu, jeden z tyłu) w połączeniu z dużą powierzchnią otworów wentylacyjnych, zapewnia niezłe chłodzenie i przewietrzanie jej wnętrza. Dodatkowo otrzymujemy filtr przeciwpyłowy przy wentylatorach zasysających, co powinno zatrzymać większość kurzu fruwającego sobie wokół nas.

Wszechobecne aluminium, prócz nadania szlachectwa produktowi, ma wspomagać w odprowadzaniu ciepła z wnętrza obudowy. Nowoczesne rozwiązania doceni każdy, kto kupuje Tower z "głową". Świetny system mocowania dysków twardych, eliminujący ewentualne wibracje, ciekawy i wygodny sposób mocowania zasilacza, demontowana taca płyty głównej, systemy pomocy w układaniu okablowania, wyciszone pokrywy i bardzo wysoka jakość wykonania, na pewno przyciągnie uwagę poszukujących dobrej obudowy, a nie byle "blaszaka". No ale ile nam przyjdzie zapłacić za ten aluminiowy luksus? Jak na tak wyposażoną i firmową obudowę, jej cena wydaje mi się dość atrakcyjna, choć na pewno dla sporej części, zwłaszcza młodych użytkowników komputerów, nie nazbyt niska. W sieci Ceneo, jej średnia cena wynosi około 480 PLN (od 444 do 508 złotych). Mimo wszystko jak na całkowicie aluminiową obudowę z zamykaną klapką, filtrami przeciwpyłowymi i wieloma innymi "cudeńkami".

Ale o tym, którą z dwóch dziś omawianych obudów ewentualnie byście kupili, zadecydujecie już Wy.

NZXT Apollo
ZALETY:
- nowoczesny, młodzieżowy design
- duże okno w bocznej pokrywie
- dobra jakość wykonania
- bezśrubkowy system mocowania napędów, dysków i kart rozszerzeń

Wady:
- brak wentylatora na frontowym panelu
- wąskie wycięcia na wentylator w pleksiglasowej szybie (ograniczają przepływ powietrza i generują szum)
- plastikowe, nieamortyzowane stópki

Lian Li PC-B25B - Blue Ring
Zalety:
- wysokiej klasy materiały (aluminium)
- wysoka jakość wykonania
- duża liczba dodatków
- beznarzędziowy system montażu napędów i dysków twardych (z systemem przeciw wibracyjnym)
- dobry system wentylacji z filtrami przeciwpyłowymi
- maty wygłuszające w pokrywach bocznych
- wsparcie dla wodnego systemu chłodzenia
- demontowana taca płyty głównej z uchwytami do maskowania okablowania

WADY:
- tylko trzy zatoki na napędy 5.25 cala
- dość wysoka cena (jak na polskie realia "kieszonkowego")


Serdeczne podziękowania dla firm MADTECH oraz REACTOR, dystrybutorów produktów firm NZXT i LIAN LI za udostępnienie sprzętu do testów.

Sponsorem platformy testowej, jest producent kart graficznych ZOTAC.