2003-10-14 08:14
Autor: Sebastian Wiśniewski (NetCop)
0

Panele LCD 19 cali Miro TD490 i Hansol H950

Strona 2 - Testy

Testologia
Procesor: Pentium 4 3GHz
Karta graficzna: ATI Radeon 9800 Pro
System: Windows XP SP1, ATI Catalyst 3.6
Podłączenie: DVI

Testy: Internet, MS Word, MS Excel, Nokia Monitor Test, NEC Monitor Test, filmy DVD i DivX, gry: UT2003, BattleField 1942, Europa Universalis 2, Cossacks Art of War, kilka dni typowego użytkowania domowego

Miro TD490
Elegancka czarna obudowa, bardzo małe ramki wokół matrycy, mała podstawka, niewielki ciężar jak na monitor o takiej przekątnej obrazu powodują, że monitor ten prezentuje się bardzo dobrze i zajmuje mało miejsca. Monitor posiada tylko 4 przyciski do sterowania OSD, bardzo uproszczonego ale w pełni wystarczającego. Regulujemy jasność, kontrast, kolory, pozycję w pionie i w poziomie. Wszystko co jest nam niezbędne.
Do monitora dołączono pełne okablowanie. W podstawkę wbudowano głośniki, a w sam monitor 4 portowy hub USB 2.0, z wyjściami po jego lewej stronie.
Jasność/kontrast bez zarzutu. Wystarczy jasność ustawić w okolicach 50% aby uzyskać bardzo dobrą jakość. Biel i czerń są takie jak w monitorach CRT. Ostrość obrazu jest fantastyczna. Kolory żywe, przejścia tonalne bardzo dobre. Jedne z najlepszych jakie do tej pory widziałem na monitorach LCD.
Kąty 170o są prawdziwe. Monitor nie traci kolorów przy patrzeniu pod dużym kątem.
Smużenie jest praktycznie niewidoczne. W trakcie pracy, oglądania filmów nie odczuwa się tego efektu. Skoro jesteśmy przy filmach to muszę powiedzieć, że do tego celu monitor ten nadaje się doskonale. Jednak gdy uruchomimy jakąś grę FPP wtedy okazuje się, że obraz nie jest taki jakbyśmy chcieli. Następuje rwanie obrazu doskonale widoczne np. w UT2003. Jest to w zasadzie jedyny mankament tego monitora.
Na koniec jeszcze słowo o głośnikach. Są i grają ale jeśli używamy innych głośników to używajmy ich dalej :)

Hansol H950
W porównaniu do Miro wydaje się być ociężały. Ramka wokół matrycy jest dość mała. Podstawka większych rozmiarów, a sam monitor jak dla mnie nie ma tej gracji co Miro TD490. No ale to jest oczywiście kwestia gustu, a de gustibulus non disputantum est. Kabelki - są wszystkie, zasilanie, D-Sub, DVI, do podłączenia głośniczków.
OSD - mamy tu 5 przycisków do sterowania, do tego przycisk wybierający źródło sygnału wizyjnego oraz wyłącznik. W OSD mamy do ustawienia praktycznie te same parametry co w przypadku Miro choć jego konstrukcja jest nieco inna.
Teraz co nieco o jasności i kontraście. Ten pierwszy parametr powędrował na 100%, ten drugi w okolice 50%. Przy takim ustawieniu otrzymałem obraz żyleta. Piękny, ostry, bez zarzutu.
Kolory fantastyczne, przejścia tonalne bardzo dobre. Zerkając na jeden i drugi panel można odnieść wrażenie, że na Hansolu jakby nawet deko ładniejsze, a przecież na Miro były bardzo dobre. Kąty widzenia bardzo duże (170o. Tak jak podaje producent. Komfort oglądania filmów taki jak przy Miro.
Smużenie. No tu niestety daje się je wyłapać. Mimo iż w obu monitorach producenci deklarują 25ms to w Hansolu musi być więcej. Chyba tradycyjnie, najbardziej widać to w szybkich grach, najmniej lub wcale podczas typowej pracy biurowej.
Głośniczki grają ale podobnie jak przy Miro są tylko dodatkiem dla nie posiadających żadych innych głośników.

Zdjęcia z testów


Gry planszowe wyglądają na obu monitorach przepięknie


Oglądanie filmów - pierwsza klasa

Strona 2 z 3 <<<123>>>