2005-05-29 14:35
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
9

WD Media Center 250GB

Strona 7 - Podsumowanie

I tak zakończyła się zabawa z zewnętrznymi dyskami Western Digital. Osobiście nigdy nie zastanawiałem się nad sensem posiadania takiego urządzenia podpiętego do swojego komputera, jednak kilkudniowe obcowanie z tego typu "maszynami" przekonało mnie o wygodzie i wszechstronności jakie one oferują. Szczególnie przypadł mi do gustu WD Media Center 250GB. Taka dodatkowa "partycja" tej wielkości (232GB) przyjemnie może uspokajać każdego kolekcjonera danych. Duży plus należy przyznać za estetykę i jakość wykonania i użytych materiałów, choć z pewnością zastosowanie prawdziwego aluminium, zamiast lakierowanej imitacji, podniosło by prestiż i szlachetność tego urządzenia.



Żeby jednak nie było tak różowo, to muszę wspomnieć o jednej wadzie tego dysku. O ile dla korporacji, biur czy innych instytucji może nie być to problemem, dla normalnego "zjadacza chleba" w Polsce, może być to bariera nie do przekroczenia ... a mianowicie cena. Za ten pełen uroku przedmiot musimy zapłacić 850zł ... czy to dużo czy mało, musicie ocenić sami. Faktem jest że za 715zł dostaniemy stacjonarne dyski Serial ATA o tej samej pojemności z 16MB cache jak np. Maxtor MaxLine Plus III 250 GB. Na pewno jednak, stojący na biurku prezesa "goły" Maxtor nie będzie się tak prezentował jak WD Media Center. Tym bardziej że samoistnie nie dokona kopii bezpieczeństwa danych czy nie da możliwości zaprezentowania zdjęć z konferencji bezpośrednio z kart Flash. Podłączenie do notebooka pozwala również na przenoszenie i szybki dostęp do ogromnej ilości danych, czy nawet daje możliwość zgrywania z kamery, filmu kręconego w "terenie" ... wystarczy mieć tylko dostęp do prądu i kabel Fire Wire ... zastosowań można wymieniać więcej, co z pewnością zrekompensuje tą dość wysoką cenę.
Za wysoką jakość wykonania, bezproblemową i intuicyjną obsługę z czystym sumieniem przyznaję dyskowi Western Digital Media Center 250GB rekomendację in4.

ZALETY
- dobra jakość materiałów
- estetyka wykonania
- intuicyjna obsługa
- możliwość ustawienia czasowego kopiowania plików (kopia bezpieczeństwa)
- cicha praca
- przyzwoity poziom zapisu danych, zwłaszcza przez łącze fire Wire

WADY
- szkoda że nie dano aluminium na wykończenie boków dysku
- cena


Drugi z produktów Jest przeznaczony do mniej reprezentacyjnego charakteru pracy, a mianowicie to typowy nośnik danych. I w tej roli sprawdza się znakomicie. Jego niewielkie wymiary i płaska konstrukcja ułatwiają przenoszenie w kieszeni czy damskiej torebce. W zasadzie zmieści się w większym portfelu, zwłaszcza że zakup tego dysku to wydatek 600zł, więc miejsce w nim z pewnością się zrobi.

WD Passport dotarł do mnie po testach w innej redakcji i były kłopoty z jego uruchomieniem. Przechodził tam testy na wytrzymałość (zrzucali go z dość znacznej wysokości na ziemię) i wystąpiły kłopoty z połączeniem kabla USB z gniazdem w urządzeniu. Jednak po małej operacji igłą krawiecką udało mi się go uruchomić. Mimo to myślę ze zasłużył w pełni na Rekomendację za funkcjonalność, estetykę i szybkość działania. W końcu to nie jego wina że ktoś go zrzucał z szafy.

ZALETY
- dość szybki poziom zapisu
- niemal niesłyszalna praca
- estetyka wykonania
- dobre zabezpieczenie przed brudem i wodą
- niewielkie gabaryty

WADY
- Wysoka cena
- przy tej cenie razi brak zasilacza 5V (do wspomagania przy laptopie) w komplecie




Za udostępnienie dysków Western Digital chciałbym serdecznie podziękować firmie TABASCO oraz szczególnie Pani Kasi za wyczerpujące odpowiedzi na pytania, przemiłą konwersację e-mail i telefoniczną.

Strona 7 z 7 <<<1...34567