NVIDIA I AMD będą pracować razem ...?

Tytuł może brzmi złowieszczo, ale nie chodzi o produkcję kart :) Że konkurencja, to olbrzymia moc, wie chyba każdy i nie inaczej jest w tym przypadku. Jak mówił niezapomniany Pawlak, "wróg, wróg, ale swój" ... Kiedy na rynku akceleratorów graficznych zaczyna kiełkować kolejny duży gracz, w postaci giganta Intela, sytuacja wygląda już trochę inaczej. nVidia ma dość mocno "na pieńku" z Intelem, który to zaczął "bratać" się z AMD w sprawach CrossFire udostępnionego dla chipsetów Intela. Dało to ciekawa sytuację, gdzie na Intelowskich platformach mogą pracować Radeony, co daje obu firmom korzyści, jak i nam większy wybór kupna płyt głównych. Taka współpraca nie podoba się "zielonym", bo w przyszłości mogłoby to oznaczać opracowywanie i promowanie swoich standardów, zwłaszcza że AMD podpisało umowę z Havokiem w sprawie prac nad rozwiązaniami fizycznymi w Radeonach ... A jak wiadomo, Havok należy do Intela :) Stąd już mały krok do stworzenia swojego standardu, który zagrozić może promowanej przez "zielonych" technologii PhysX. Dlatego też ich reakcja była natychmiastowa i nVidia w zeszłym tygodniu wspomniała pracach nad rozwojem PhysX, jak również zaproponowała pomoc przy zastosowaniu jej w kolejnych Catalystach. Mało tego, w grę wchodzi również obsługa bibliotek CUDA przez Radeony. Gobliny chcą dać również całą dokumentację SDK, sprzęt komputerowy i swoich techników! Roy Taylor, wiceprezes nVidii potwierdził wiadomości o pracach nad kompatybilnością technologii PhisX i CUDA dla AMD. Czekają tylko na odpowiedź AMD. Ciekawe jest tylko to, że jeszcze niedawno nVidia głosiła, iż Radeony nie są w stanie zbliżyć się nawet do możliwości GeForce z obsługą tych technologii. Co dokładnie wpłynęło na tak odmienną politykę "zielonych", szybko zapewne się nie dowiemy, ale paradoksalnie to Radeony serii 2900, 3800 i 4800 mają szanse stać się jedynymi akceleratorami, które będą w stanie korzystać z wszystkich trzech standardów (Havok, PhysX i CUDA). AMD nie skomentowała jeszcze doniesień.