Intel Penryn - czyli wyścigu ciąg dalszy

Wszystko wskazuje na to, że obecne najnowsze płyty główne dla procesorów Core 2 Duo z szyną 1333 MHz już są przestarzałe. Intel ogłosił właśnie, że już w przyszłym roku standardem stanie się nowy procesor o kodowej nazwie Nehalem. Układ ten będzie oparty na następnej generacji mutacji Conroe, nazwanej roboczo Penryn. Nazwy te znamy już z wcześniejszych doniesień, jednak teraz podano więcej szczegółów technicznych, bazujących na nowych układach Xeon, które są prekursorami sprzętu dla domowych PCtów. Jak podaje Steve Smith (jeden z szefów w Intelu) w wywiadzie dla dziennikarzy, nowe układy wykonane w procesie technologicznym 45 nm będą pracowały z prędkościami znacznie przekraczającymi 3 GHz i oferowały nawet 45 procent większą wydajność, niż ich dzisiejsze odpowiedniki (w grach około 20 % więcej). Ma się to stać za sprawą zarówno wyższych zegarów, jak i zmienionego zestawu instrukcji SSE4 (czyli pomysł, jaki wprowadza AMD w technologii STAR), 6 megabajtów pamięci podręcznej L2 Cache procesorów dwurdzeniowych i 12 MB układów czterordzeniowych. Nowe procesory będą współdziałały z szybkością FSB 1600 MHz i Intel ma wyposażyć je w technologię HyperThreading, co pozwoli na rozbudowanie wielowątkowości układów czterordzeniowych do "wirtualnych" 8 rdzeni. Dla domowych układów Intel zapowiada 65W poboru mocy i od 95 do 130W dla układów Quad Core. Nowe serie Xeonów mają się zadowolić wartościami 40, 65 i 80W dla procesorów dual core i 50, 80 i 120W dla ich czterordzeniowych odpowiedników.