Napster rozpoczyna działalność w Niemczech.

Zupełnie niedawno świat obiegła wiadomość o spektakularnej akcji antypirackiej organizacji GVU i niemieckiej policji, która zakończyła się (na początek) zakmnięciem kilku serwerów i zatrzymaniem jednej osoby. Nie minęło wiele czasu, a oto przed internautami zza Odry pojawia się nowy serwis udostępniający muzykę do pobrania. Jednak nie jest to działalność spędzająca sen z powiek wytwórniom filmowym czy muzycznym. Swój sklep internetowy z muzyką otworzył w Niemczech Napster.
Jest to czwarty kraj gdzie - niegdyś nie do końca legalny dystrybutor muzyki - otwiera zgodną z prawem działalność. Wcześniej swoje e-sklepy Napster otworzył w Wielkiej Brytanii i Kanadzie (w kwietniu i maju 2004). Mimo, że amerykańska firma nie będzie jedyną oferującą muzykę mp3 (na pewno miano przewodnika należy się tutaj serwisowi iTunes) w Niemczech, postrzegana jest jako jeden z głównych graczy. A to dzięki obszernemu katalogowi zawierającemu ponad 1.5 miliona utworów. Koszt utworu to 0.99 EURO za piosenkę. Mamy zatem do czynienia z powrotem jendego z prekursorów technologii wymiany plików mp3, jendak w innej odsłonie.