Roboty będą walczyć w Iraku ...

Wojna w Iraku została niby oficjalnie zakończona, jednak straty jakie wciąż ponoszą wojska amerykańskie i sojusznicze, przechodzą wszelkie oczekiwania dowodzących. Dlatego armia amerykańska zdecydowała się na najbardziej niebezpiecznych posterunkach zatrudnić roboty. To, co jeszcze kilkanaście lat temu oglądaliśmy w Gwiezdnych Wojnach, powoli staje się rzeczywistością. Co prawda nie są to jeszcze inteligentne humanoidy, zdolne do podejmowania własnych decyzji, ale już wykonują takie czynności jak samodzielne namierzenie i utrzymanie celu do czasu eliminacji. Roboty podobnego typu z powodzeniem służą już od dłuższego czasu w policji do neutralizacji ładunków wybuchowych i niebezpiecznych przestępców. SWORDS w odróżnieniu od policyjnych robotów,można wyposażyć w aż trzy karabiny M249, lub mieszane uzbrojenie (plus granatnik, czy miotacz płomieni), co czyni go niezwykle niebezpiecznym i odpornym na ogień maszynowy, nawet dużego kalibru. Jednak podjęcie decyzji o naciśnięciu spustu, nadal pozostawiono jeszcze człowiekowi (zdalnie). Na razie planuje się wprowadzić trzy roboty SWORDS w siłach USA w Iraku, jednak żołnierze chcieliby otrzymać ich tak z 20 sztuk ...