KaZaA wraca!

Od wczoraj znów można pobierać i rozpowszechniać oprogramowanie do obsługi sieci p2p FastTrack i jego graficzny interfejs KaZaA Media Desktop. Jak to? Ktoś zapyta, przecież jeszcze 2 dni temu holenderski sąd chciał obciążać właścicieli olbrzymimi karami za każdy dzień wymiany nielagalnych plików....
Właściciele zrobili unik, i zamiast użerać się z sądami... sprzedali od ręki cały serwis kazaa.com, nazwę i oprogramowanie. Nowy własciciel - australijska firma Sharman Networks mieści się na tyle daleko że nie za bardzo chyba będzie przejmować się groźbami europejskich sądów.
Nastąpiły pewne, dość kosmetyczne, zmiany - wszyscy nowi i starzy użytkownicy muszą zatwierdzić zmienione warunki licencji w których zobowiązują się do nierozpowszechniania nielegalnych materiałów (he,he)

ps. swoją drogą zaoferowana przez australijczyków suma musiała być spora, bo chłopaki nawet nie czekali do końca miesiąca na orzeczenie sądu, tylko sprzedali wszystko natychmiast.