Stratelity
Już niedługo Twoje dziecko powie wskazując na dziwny obiekt w powietrzu: "Panie pilocie dziura w internecie".
Dostawcy internetu w USA próbują opracować sposób udostępniania tego medium z powietrza, bez zbędnych kabli, zwiększając zasięg również na tereny zurbanizowane. W przedsięwzięcie zaangażowany jest również kanadyjski producent części do samolotów "21st Century Airships".
Prototypowy Stratelita osiągnął wysokość około 3 kilometrów nad ziemią, natomiast jego twórcy zapowiadają, że będzie w stanie wznieść się na 20 kilometrów i objąć zasięgiem 300 000 mil kwadratowych, działając jak bezprzewodowy HUB. Klientom tej usługi wystarczą niewielkie anteny nadawczo-odbiorcze, aby móc bez problemu łączyć się z internetem nawet na obszarach odciętych od cywilizacji.
Kolejne testy na większą skalę przewidziano na 2003 rok i jeżeli uda się utrzymać stratelitę w powietrzu przez przynajmniej kilka dni to prawdopodobnie usługa będzie dostępna już w 2005. Konieczne jest jeszcze dopracowanie sieci bezprzewodowej WiFi, które mają jak na razie ograniczony zasięg, ale producenci już pracują nad jego zwiększeniem do dziesiątek kilometrów.



