Forum > Tematy dowolne > Oszczędzanie przez inwestycje - o akcjach, funduszach, obligacjach v,2

skocz

straszny

Wysłane 2016-03-15 12:56 , Edytowane 2016-03-15 13:07

@NetCop
Polska oberwie strasznie, ale na naszych oczach zobaczymy rozpad Zjednoczonego Królestwa, z czego chyba Anglicy nie bardzo zdają sobie sprawę.... 

natomiast indeks polskie złotówki na tle świata i pozostałych walut to jest jakaś totalna katastrofa

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

rotel

  • rotel
  • wiadomość Użytkownik

  • 12 wypowiedzi

Wysłane 2016-03-15 13:53 , Edytowane 2016-03-15 14:23

oberwie albo i nie oberwie.
Ktoś tu radził ucieczkę na złamanie karku z polskiej, rosyjskiej, brazylijskiej giełdy ze względu na ukierunkowanie na eksport do Chin (jakkolwiek śmiesznie, w przypadku Polski się ten eksport nie prezentuje) nie dalej jak 2 m-ce temu. Ostoją miały być, przypomnę, rozwinięte rynki zachodniej Europy. A co mamy dziś? Dokładną odwrotność postawionej prognozy\"\lol\"

Kolego straszny, proszę o następny zestaw prognoz. Nieźle zarobię stawiając dokładnie na odwrót;-)

Gdyby jeszcze usunąć zagrożenie w postaci opcji walutowych (kredyty we frankach), to Polska byłaby znacznie bardziej bezpieczna niż strefa euro jako całość.

kotin

Wysłane 2016-03-15 14:27 , Edytowane 2016-03-15 15:04

@rotel :silly: .


@straszny dziwny ten spadek złotówki, jakby ktoś nam specjalnie krzywdy nie chciał zrobić. Eksporterzy liczą zyski. Ci którym wróżono zapaść, bo jest hossa bessa surowcowa, (miedź na przykład) mają parasol ochronny słabej złotówki. Bilans płatniczy się broni niskimi cenami ropy naftowej... Najgorzej wychodzą silnie powiązane z importem technologii, firmy rynku krajowego, ale z reguły mają na tyle silną przewagę technologiczną, że żyją sobie mimo wzrostu ceny komponentów.

@NetCop obrywamy teraz dolarem, kupując sprzęt komputerowy, mobilny, programy i... i nic. Następuje optymalizacja zakupów. Są sensowniejsze, szukamy tańszych źródeł, na przykład GearBest. \"\spoko\"
Nawet jakby Angole mieli wyjść z Unii i wyrzucić część naszych, to wróci część aktywnych, sprawnych ludzi. Wzrośnie ciśnienie na uproszczenie prawa, na pomoc w zakładaniu małych firm, to może być impuls rozwoju. Nie chodzi o ich niewielkie stosunkowo pieniądze, ale o całą gromadę ludzi świadomych tego że nasze prawo jest archaiczne, sprzeczne wewnętrznie, skomplikowane. Chodzi o całą gromadę ludzi, którzy widzieli dobre wzorce. Widzieli ze mimo teoretycznie tych samych stawek podatkowych, więcej w kieszeni zostaje, że urzędnik jest od pomagania, jak ...
Wyjście Anglików z Unii nie oznacza też odcięcia od handlu z Wielką Brytanią. Szwajcaria, Norwegia w Unii nie są, a handel kwitnie, bo obowiązują umowy handlowe, które zrównują te kraje z krajami Unii.

i5-11600 / SilentiumPC Fortis 3 / Asus Prime B560 Plus / RAM 2x16 GB 3600MHz / 4 SSD / Inno3D GeForce RTX 4070 Twin X2 12GB / SB X AE-5 PLUS / BeQuiet Pure Power BQT-L8-600W / SilentiumPC Gladius M40 / MSI Optix 2560 x 1080 / Logitech X230 / KOS UR40 ? Win 11 Pro... Lenovo G70-70 i5-4210U/8GB/500 GB SSD (zmieniony).

NetCop

  • NetCop
  • wiadomość Moderator

  • 14951 wypowiedzi

Wysłane 2016-03-15 14:38 , Edytowane 2016-03-15 14:39

@kotin
Tu bym się nie zgodził z tezą, że to będzie dobrze dla nas i dostaniemy impuls. Ci ludzie wyjechali właśnie dlatego, że u nas nie widzieli dla siebie perspektyw. Nie chcieli zmieniać kraju tylko pojechali szukać chleba gdzie indziej. Jeśli ich UK wyrzuci (tego akurat nie wiemy ale będzie im łatwiej zmienić prawo) to ja jestem zdania, że nie przyjadą tu robić drugiej UK tylko pojadą szukać szczęścia gdzie indziej.

ten, który pcha ten wózek ...

kotin

Wysłane 2016-03-15 14:42

Część tak. Gdyby zrobiła tak zdecydowana większość, to by była ogromna strata dla Polski. :blush:
Zobaczymy jak będzie.

i5-11600 / SilentiumPC Fortis 3 / Asus Prime B560 Plus / RAM 2x16 GB 3600MHz / 4 SSD / Inno3D GeForce RTX 4070 Twin X2 12GB / SB X AE-5 PLUS / BeQuiet Pure Power BQT-L8-600W / SilentiumPC Gladius M40 / MSI Optix 2560 x 1080 / Logitech X230 / KOS UR40 ? Win 11 Pro... Lenovo G70-70 i5-4210U/8GB/500 GB SSD (zmieniony).

straszny

Wysłane 2016-03-15 14:52 , Edytowane 2016-03-15 19:11

@rotel

Ktoś tu radził ucieczkę na złamanie karku z polskiej, rosyjskiej, brazylijskiej giełdy ze względu na ukierunkowanie na eksport do Chin (jakkolwiek śmiesznie, w przypadku Polski się ten eksport nie prezentuje)

gdybyś naprawdę znał się na polskim eksporcie zamiast próbować być niepotrzebnie złośliwym to wiedziałbyś że polski eksport jest bardzo mocno ukierunkowany na Chiny.. tyle że przez naszych wykonawców generalnych - Niemcy, Francje i Austrię, dla których jesteśmy podwykonawcą.

Nasza produkcja idzie przykładowo Polska->Niemcy->Chiny a nie Polska->Chiny
na przykład:
Groclin -> Volkswagen -> amerykański i chiński odbiorca.

Kolego straszny, proszę o następny zestaw prognoz

nie wiem jak u Was w Białymstoku ale u nas od prognoz to jest prognoza pogody, ja wyrażam swoje zdanie. Nikt nie powinien pod to inwestowac bo ja nie jestem maklerem. Dlatego też obsesyjnie pilnuję żeby nikt na forum nie naganiał na żadną spółkę (i sporo takich wpisów skasowałem).

sam na giełdzie gram coś ponad 15 lat już i jestem z moich pomysłów i kroków na niej generalnie wręcz bardzo zadowolony. 

nie jestem też spekulantem, jak mnie chyba źle zrozumiałeś.... nie interesuje mnie kurs jutro czy za miesiąc tylko za rok-dwa-pięć. Jeśli chcesz sobie rozpatrywać moje prywatne zdanie to ono ma sens tylko w długim terminie, nawet nie myślę o okresach rzędu miesiąc. 

@kotin
hossa surowcowa na miedzi ????

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

kotin

Wysłane 2016-03-15 15:05 , Edytowane 2016-03-15 15:08

@straszny oj przejęzyczyłem się, z kontekstu nie widać? \"\lol\"

Wniosek z lektury. :-P Eeeech.

i5-11600 / SilentiumPC Fortis 3 / Asus Prime B560 Plus / RAM 2x16 GB 3600MHz / 4 SSD / Inno3D GeForce RTX 4070 Twin X2 12GB / SB X AE-5 PLUS / BeQuiet Pure Power BQT-L8-600W / SilentiumPC Gladius M40 / MSI Optix 2560 x 1080 / Logitech X230 / KOS UR40 ? Win 11 Pro... Lenovo G70-70 i5-4210U/8GB/500 GB SSD (zmieniony).

straszny

Wysłane 2016-03-15 15:16

@kotin
oj dobra dobra... :-P

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

rotel

  • rotel
  • wiadomość Użytkownik

  • 12 wypowiedzi

Wysłane 2016-03-15 23:47

@straszny
Może i trochę złośliwości było.. to fakt.. ale zasłużyłeś. A to z tego powodu, że ekonomii krajowej czy też w ogóle ogólnoświatowych trendów gospodarczych nie powinno się rozpatrywać pod kątem własnych upodobań politycznych (pozwalasz sobie tutaj na czarnowidztwo w stylu PIS u władzy to gwóźdź do trumny polskiej gospodarki). A takie postrzeganie zawiodło Cię na manowce, czego przykład pokazałem w poprzednim wpisie. Pieniądz nie należy do partii i nie na sympatii politycznych. ;-)

nie jestem też spekulantem, jak mnie chyba źle zrozumiałeś.... nie interesuje mnie kurs jutro czy za miesiąc tylko za rok-dwa-pięć

myślę że dobrze Cię zrozumiałem - stwierdzenie "na złamanie karku" nie należy raczej do pojęć z zakresu horyzontu rocznego, dwu- czy pięcio-
gdybyś naprawdę znał się na polskim eksporcie zamiast próbować być niepotrzebnie złośliwym to wiedziałbyś że polski eksport jest bardzo mocno ukierunkowany na Chiny.. tyle że przez naszych wykonawców generalnych - Niemcy, Francje i Austrię, dla których jesteśmy podwykonawcą

W tej optyce to prawie każdy kraj ma eksport ukierunkowany na Chiny:-P Nie tak to działa. Groclin dostaje kasę w euro od VW za wyprodukowane podzespoły i tak de facto reszta go nie obchodzi. Groclin jest ukierunkowany na VW, Volvo, Renault, BMW, Forda i Opla. Wydaje mi się, że spadek eksportu samochodów do Chin w znacznie mniejszym stopniu dotknie Groclin niż w/w producentów aut.

straszny

Wysłane 2016-03-16 08:12 , Edytowane 2016-03-16 09:15

@rotel

ależ tak samo jak ja uważają szanowani analitycy (nie żadni bajkopisarze) giełdowi. Piotr Kuczyński:

Piotr Kuczyński prognozuje, że problemy gospodarcze odległych Chin mogą uderzyć także w polską gospodarkę. Jak wyjaśnia - jeśli kryzys potrwa dłużej, pogorszy się sytuacja w strefie euro, a co za tym idzie - w ważnej dla Polski gospodarce Niemiec


takich opinii jest mnóstwo. Praktycznie wszyscy widza właśnie spowolnienie w Chinach > spowolnienie w krajach które do nich eksportują (kraje strefy euro) > kłopoty dla Polski jako kraju-podwykonawcy

tak np wygląda wartość chińskiej giełdy, które 3 miesiące temu wróżyłem spadki, kurs z tych 3 miechów (choć to horrendalnie krótki okres dla mnie - nie przypominam sobie inwestycji tak krótkiej przez te nascie lat z giełdą, z wyjątkiem może pierwszych lat jak jako zbyt niedojrzały emocjonalnie do giełdy podniecałem się spekulowaniem i wydawało mi się ze ma to jakość wartość)

spadek w 3 miesiące to ponad 18%, naprawdę dużo.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

spider_co

Wysłane 2016-03-16 09:53

@straszny
Ale zaraz, skoro już rozmawiamy o rozwoju w dłuższych perspektywach, to należało by wziąć pod uwagę co najmniej 3-letni wykres (nawet roczny jest skażony), a wówczas widać coś zupełnie innego:



Wzrost został sztucznie napompowany, analizując wykres 20-letni wydaje się, że chińską giełdę czeka teraz stabilizacja:


Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

straszny

Wysłane 2016-03-16 10:11 , Edytowane 2016-03-16 11:11

@spider_co
ja uważam że absolutnie nie, Chiny czeka kryzys. Nie taki "kryzysik" tylko taki jak miało USA w 2008. Kryzys jak cholera. 

obok tych wykresów połóż sobie wzrost PKB, który spada bardzo szybko i końca spadków nie widać

Chiny to kraj totalnej manipulacji - waluta zmanipulowana do bólu, dane ekonomiczne regulowane przez państwo ustawami (serio), zakazy podawania złych informacji, np wieloletnia spekulacja cenami węgla, żelaza, miedzi. Ustawy regulujące kto może sprzedać akcje na giełdzie (lol), kiedy i w jak szybko. Państwowe banki w każdym większym liczącym się przedsiębiorstwie albo blokada działania dla firmy (przecież w Huawei czy Xiaomi też państwowy bank jest głównym udziałowcem i głównym pożyczkodawcą - niejako sam sobie pożycza kasę). Równie ogromna nadprodukcja w budownictwie mieszkalnym, bez pokrycia w kapitale konsumentów.

Chiny mają np największe zapasy żelaza czy miedzi - udając ciągły wzrost zapotrzebowania (co pompowało ich gospodarkę, bo kasa wpływała z zachodnich funduszy inwestycyjnych widzacych dane sugerujace gigantyczną i rosnącą produkcję przemysłową) skumulowali równie gigantyczne zapasy, które w pewnym momencie pękną. Zacznie się wyprzedaż na łeb na szyję.

Co sie stało z cenami rudy żelaza? Załamały się dwa lata temu własnie po tym jak okazało się że rząd chiński naciągał sytuację w raportach na temat stanu magazynów i zużycia (podawali że przemysł zużywał zakupy, a naprawdę odkładano je na magazyny). To samo dzieje się z cenami miedzi - wiele lat oszukiwania przez Chiny stworzyło sytuację w której cena szuka wyceny rynkowej spadając cały czas bo magazyny w Chinach wciąż są pełne zapasów z wielu lat.

tak wygląda wzrost PKB Chin - naprawdę widzisz tu pozytyw? I to jest oficjalna stopa wzrostu na głowę mieszkańca, czyli i tak zafałszowane przez komunistów na wszystkie możliwe sposoby jakie tylko przyszły im do głowy


przewidywania analityków wskazują na stopę wzrost PKB między 4 a 3% w najbliższych latach z możliwością dalszego spadku przy tak słabym wewnętrznym popycie jaki ma kraj (jeszcze osłabił go manipulowaniem walutą).

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

spider_co

Wysłane 2016-03-16 10:29

Ale z drugiej strony Chiny mają bardzo ambitne plany dotyczące podboju kosmosu, rozwoju nauk ścisłych, biologicznych, itd. Widać, że nie chcą być postrzegani już tylko, jako tani producent. Jeżeli uda im się dotrzymać kroku (a może i przegonić) konkurencji, to da im mocny impuls do rozwoju. \"\tuptup\"

Admiror, O paries, te non cecidisse ruinis, qui tot scriptorum taedia sustineas!

straszny

Wysłane 2016-03-16 10:30 , Edytowane 2016-03-16 11:04

@spider_co

póki co chcą być bardziej wciąż tanią fabryką dla świata niż konsumentem i odbiorcą (co jest wg mnie beznadziejnym pomysłem bo sa już za bogaci na konkurowanie z Bangladeszem czy Indiami i ciężko o tak tanią siłę roboczą jak tam) . Jedno niestety wyklucza drugie, a rząd Chin przez bank centralny przecież niedawno interweniował i osłabiał swoją walutę tak żeby poprawić eksport a osłabić import (siłą rzeczy stłamsić swoją klasę średnią)

sam przeczytaj sobie - Chiny znowu osłabiają Yuana, giełda leci w dół

Ale z drugiej strony Chiny mają bardzo ambitne plany dotyczące podboju kosmosu

przy tym ile programów kosmicznych, badań prowadzi np Unia Europejska to chiński program kosmiczny przypomina przedszkole. Deklaratywnie mozna pisac różne rzeczy - papier wszystko przyjmie. W rzeczywistości są totalnie zacofani w wysokich technologiach. Póki co osiągnięcia chińskiej astronautyki są bardzo mizerne i nic nie zapowiada realnego przełomu (jak odejmiesz szum informacyjny).

tak np fale grawitacyjne - to przecież Europejczycy z Amerykanami (50/50 wkład) przeprowadzili badania nad ustaleniem własciwości fal grawitacyjnych i wpływu na osnowę rzeczywistości. Nikt inny nie jest w stanie nawet zbliżyć się badaniami do tych osiągnięć, a zbadania fal jest drogą do budowy silników absolutnie przełomowej technologii. To my, Unia Europejska, dokonujemy przełomów jak pierwsze lądowania czy wiercenia na kometach - misja Rosetta, na pewno słyszałes, bo to jeden z większych sukcesów ESA. Teleskop Hubble-a też nie jest przeciez produktem amerykańskim tylko europejsko-amerykańskim. Jedyne duże osiągnięcie Chin w kosmosie - teleskop do badania ciemnej materii DAMPE, też zbudowano po zwróceniu się o pomoc do uniwersytetów europejskich - z Włoch i Szwajcarii. 


więc wydaje mi się że nie - Chiny nie mają dużych szans żeby nadrobić nadchodzący kryzys skokiem w wysokie technologie i wysoka naukę, za duży dystans do USA/Unii Europejskiej.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

rotel

  • rotel
  • wiadomość Użytkownik

  • 12 wypowiedzi

Wysłane 2016-03-16 12:39 , Edytowane 2016-03-16 13:45

@spider_co
Chiny nie mają szans na stabilizację (no może nie do końca bo po wielkiej zwale jaka ich czeka przyjdzie w końcu stabilizacja). Przypomnę - rok temu Chiny posiadały ponad 4 bln dolarów rezerw. Dziś nie mają już nawet trzech. W taki sposób Chińczycy stabilizują giełdę - upłynniając rezerwy. Trzeba pamiętać że tylko ok. połowa z nich to papiery wysokiej płynności. W tej chwili tempo topnienia rezerw wynosi ok. 100mld/mc i przyspiesza. Reasumując, Chińczykowi kończy się czas. Gdy nie będzie miał rezerw nie będzie mógł wpływać na rynek - proste. Daję im maksymalnie rok.

straszny

Wysłane 2016-03-17 08:46 , Edytowane 2016-03-17 08:53

@rotel

opcje są dwie - albo przyjmą ciężki kryzys na klatę jak USA (kryzys roku 1929), albo przyjmą to tak jak Argentyna - czyli próba odwrócenie uwagi przez konflikt zbrojny (w ich wypadku były to Falklandy). Dla Chin może być to Tajwan albo jeszcze prawdopodobniejsze ciężka militaryzacja Wysp Spratly i Paracelskich (bo chyba nie te sporne tereny z Indiami) połączona z serią incydentów militarnych (z punktu widzenia komunistów to świetnie odwróci uwagę gigantycznej populacji Chin od nadciągającego kryzysu). Po całej serii niezbyt mądrych kroków w ostatnich latach nie jestem pewien czy Chińczycy zdają sobie sprawę z powagi swojej sytuacji. 

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

rotel

  • rotel
  • wiadomość Użytkownik

  • 12 wypowiedzi

Wysłane 2016-03-17 11:18

@straszny
Problem nie dotyczy wyłącznie Chin. Popatrz na Japonię, strefę euro - masz tam pogłębiające się ujemne stopy %. To nie jest objaw zdrowej gospodarki, gdy za przechowanie swoich oszczędności musisz płacić, a nie czerpać odsetki. Zauważ, że juan niedawno został dołączony do koszyka walut rezerwowych, podczas gdy jeszcze ponad rok temu IMF ustami Lagarde konsekwentnie odrzucał umizgi Chińczyka w tej kwestii. Widzę w tym przygotowania do globalnego resetu i wyłonienia nowej światowej waluty, której bez Chińczyka nie da się wprowadzić. Pytanie tylko, czy winy bankierów znowu zostaną rozmyte przez wojnę jak to w przeszłości bywało...

straszny

Wysłane 2016-03-17 18:46 , Edytowane 2016-03-17 22:28

@rotel
nie wiem czy będzie Ci się chciało - ale strasznie polecam Kapitał XXI wieku Thomasa Pikettiego- jestem po tej fascynującej lekturze. Ogromne zestawienia, z 300 lat kapitalizmu na świecie, Pikketi robił z zespołem przez 15 lat.... imponująca ogromna praca.

Jego główne twierdzenie to r>g, że stopa zwrotu z kapitału jest większa w naszym świecie niż stopa zwrotu z produkcji przemysłowej. Cokolwiek by to nie znaczyło strategicznie dla największych państw świata. 

A ujemne stopy procentowe były już wiele razy i nie są czymś ani dramatycznie złym ani dziwnym. Raczej jest to dobra stymulacja do wykorzystania kapitału aktywnie. 



w żaden reset finansowy, apokalipsę finansową itd nie wierzę. Nie przy tak potężnych państwach o tak potężnych armiach. I tak nam daleko do zadłużenia Wielkiej Brytanii z pierwszej połowy XIX wieku. Coś złego jej się stało? Dała radę powalić Francję Napoleona, a potem odbudowac nadszarpniętą potęgę po oderwaniu się USA. Zadłużenie zmniejszyli dopiero po całkowitym ustabilizowaniu sytuacji. 

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

rotel

  • rotel
  • wiadomość Użytkownik

  • 12 wypowiedzi

Wysłane 2016-03-18 09:36

Przeczytałem recenzję http://mises.pl/blog/2014/07/02/murphy-recenzja-ksiazki-thomasa-pikett... i z przykrością muszę stwierdzić że nie podejmę się tej lektury. Nie przeczę, że może być ciekawa  w kontekście historycznych zestawień – choć i tu Financial Times wytknął Pikettiemu manipulację.

A czemu? Bo jestem realistą a nie teoretykiem księżycowej ekonomii. To że stopa zwrotu z kapitału jest większa od stopy zwrotu z produkcji przemysłowej wcale nie oznacza że powinniśmy zająć się żonglerką finansową kosztem ograniczenia produkcji. Są to naczynia połączone a fundamentem są właśnie środki trwałe bo one mają realną wartość, jest na nie realny popyt (ludzie muszą coś jeść, w co się ubrać, gdzieś mieszkać itp.). Przecież na tym się cała ta dalsza nadbudówka opiera. Bez tego pieniądz fiducjarny, akcje, obligacje to nic nie warty śmieć, którym sobie możesz co najwyżej podetrzeć. Bo realny towar/nieruchomość/kosztowność budzi zaufanie, a nie jakiś papierek. Natury ludzkiej nie zmienisz. Przećwiczone w historii multum razy. Choćby nie wiem jak się macherzy finansowi będą starali to z piasku bicza nie ulepią.

NIRP to zjawisko nieznane w przeszłości. Pojawiło się tylko raz i tylko w Szwajcarii w latach 70-tych XX w. i tylko by przeciwdziałać aprecjacji franka. Nigdy wcześniej nie było praktykowane. Po kryzysie z 2008 roku rozlewa się na coraz większą ilość krajów, bez związku z aprecjacją walut (no może z wyjątkiem Szwajcarii). Ja bym nie umniejszał znaczenia tego zjawiska, jest to co najmniej nierozsądne. Gdzieś czytałem że granica bólu NIRP to -2%, po przekroczeniu tego poziomu zacznie się run na banki. Więc zobaczymy jak się sytuacja dalej rozwinie.

Wytłumacz mi o co chodzi z tymi potężnymi armiami i ekonomią bo nie zrozumiałem przekazu.

straszny

Wysłane 2016-03-18 09:40 , Edytowane 2016-03-18 10:09

@rotel
niee błagam, recenzja skrajnego libertarianina... Ci ludzie nic nie rozumieją ze współczesnego świata finansów. Urodzili się 150 lat za późno. 

Wytłumacz mi o co chodzi z tymi potężnymi armiami i ekonomią bo nie zrozumiałem przekazu.

współczesny elektroniczny pieniadz to tylko nowa forma budowania zaufania władza-społeczeństwo. Taka sama forma jak np silna armia. Też daje zaufanie tak jak i wpływające co miesiąc elektroniczne pieniadze na konto zwykłego człowieka. Ludzie chcą zaufania a nie poprawy mechanizmów finansowych których i tak nie rozumieją. To im dają np Amerykanie ze swoimi banksterami - czują się bezpieczni, więc nie ma kłopotu. 

Grecy jak tylko zagroziło im bankructwo od razu rzucili się... do inwestowania w armię. W szczycie kryzysu gdy cała Europa składała się na pomoc dla nich, Grecja zrobiła jedne z największych zakupów czołgów, samolotów, łodzi podwodnych i broni dla swojej armii. Społeczeństwo musi mieć poczucie zaufania, jeśli pieniądz chwilowo go nie daje, to trzeba je uspokoić innym pokazem. 

Dlatego tak boję się że podobnie myslą chińscy komuniści - i uderza w klimaty militarystyczne jak przyjdzie mega-zwała. A że społeczeństwo generalnie prymitywne, bo dopiero nowa kultura się kształtuje, to tu pokaz nowych sił nie wystarczy. Tu trzeba będzie wojny. Pokaz na żywo - walczymy w Waszym interesie ze złym światem. Musicie mieć do nas zaufanie.

w skali państw wszzystko we współczesnym świecie wymieniamy na zaufanie społeczne. Nie działa już klasyczne zastraszanie, nawet proste kultury arabskie juz tak nie działają, jeśli państwo nie buduje mechanizmów zaufania, nie ma szans. Internet - twittery, facebooki, wszelkie formy niesamowicie szybkiej komunikacji zmieniły świat. O czym smutno przekonali się dyktatorzy, budujący wczesniej swoje państwa tylko na zastraszaniu ludzi. 

wcale nie oznacza że powinniśmy zająć się żonglerką finansową kosztem ograniczenia produkcji

Piketty tego nie sugeruje. Sugeruje że wymusił to na nas XIX-XX wieczny utrwalony niesamowity rozdźwięk między grupą kilkuset najbogatszych ludzi na ziemi a pozostałymi 6 miliardami. Że kapitalizm w praktyce tych 300 lat działania doprowadził do trwałego wypaczenia pierwotnej ideii. Że najwyższa pora wprowadzić bardzo ostry progresywny podatek, który wzmocni klasę średnią i w końcu zrobi coś z tą klasą próżniaczą, która dziedziczy majątki i jest całkowicie nieusuwalna ze swojej pozycji, a ma przemożny wpływ na absolutnie wszystko.

Żaden libertarianin świata nie przyzna mu racji, choć dowodów Pikkety wykłada tysiące, bo musiałby przyznać że cała ideologia jaką wyznaje jest bez sensu. Że to co pisali od początku jest nieprawdą.

70 najbogatszych osób na Ziemi ma połowę całego majątku planety. To nie jest normalne. I z tym trzeba walczyć a nei to utrwalać. Libertariańscy "ekonomiści" zachowują się jakby chcieli opisywac wspóczesny świat korzystając z XVIII wiecznego aparatu naukowego.

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.
skocz

Kto jest online: 2 użytkowników, 383 gości

Han , komanek ,