Z wszech stron jesteśmy karmieni informacją o tym jak to w Tybecie było wspaniale i cudownie. Zwykły Europejczyk myśli, że Tybet to było miejsce gdzie żyli sobie ludzie i hodowali radośnie Jaki, a dobrotliwi uśmiechnięci Lamowie odprawiali modły na szczytach gór i kręcili młynki. Otóż tak niestety nie było. W Tybecie panowało niewolnictwo, bestialstwo i całkowite poddaństwo kilkuprocentowej warstwie rządzącej. Bardzo ciekawy tekst autorstwa pana Michaela Parenti [LINK] w przekładzie Małgorzaty Koraszewskiej. Według mnie nieco przesadzony, ale dość bliski prawdy, wiele z źródeł ukazujących dawny tybet rzeczywiście potwierdza, że było tam piekło na ziemi. Warto się zapoznać, chociażby po to, aby sobie uświadomić, że nawet Buddyzm traktowany w mediach jako dobrotliwa religia dająca swobodę i oświecenie, może być wykorzystywany do rzeczy podłych.

[LINK]

ciekawy tekst. Dzieki za link

@Xor
to są teksty ludzi z których zawodowy historyk, Xor, zrywa tylko boki, ten tekst o Tybecie napisał niesamowity naiwniak i zadeklarowany marksista, który nie jest poważnie traktowany w zasadzie nigdzie. Facet korzystał z wypowiedzi ludzi odwiedzających Tybet w czasach nagorszego terroru komunistycznego i Chińczycy wytłumaczyli im dlaczego muszą zabijać ludzi hurtowo.

Więc uwierzył i napisał banialuki co mu przekazali komuniści chińscy. Typowy pożyteczny idiota. Tak to się popularnie nazywa.

Redakcja zdecydowała się na publikację artykułu amerykańskiego politologa Michaela Parenti mimo, iż wykorzystywane w jego pracy źródła budzą pewne wątpliwości. Autor wielokrotnie powołuje się na publikacje osób, które odwiedzały Tybet w okresie największego komunistycznego terroru i które najwyraźniej bezkrytycznie przyjmowały chińską komunistyczną propagandę. Zastrzeżenia budzą również podawane informacje o formach i rozmiarach finansowania działaczy buddyjskich przez CIA. Zabawne wręcz są twierdzenia takie jak to, że George Soros kieruje obecnie Radiem Wolna Europa/ Liberty. Język tego artykułu wywołuje często nienajlepsze skojarzenia. Nosi on znamiona politycznej propagandy. Przy wszystkich tych zastrzeżeniach, artykuł ukazuje buddyzm w nieco innym świetle niż dominujący dziś w polskim piśmiennictwie sentymentalny obraz religii niosącej w lud oświatę i przyczyniającej się do harmonii i powszechnego szczęścia.

normalnie nie chciało mi się nic pisać na te absurdy propagowane przez 1084, kolejne po CO2 genialne odkrycia. To nawet nie przypomina historii. Za to komunistyczną propagandę rządu chińskiego, jaką 1084 regularnie za darmo odstawia - jak najbardziej.

Niektórzy zachodni wielbiciele niezgodnie z prawdą przedstawiali Stary Tybet jako „naród, który nie wymaga policji, ponieważ ludzie dobrowolnie przestrzegają praw karmy" [ 8 ]. W rzeczywistości istniała tam zawodowa armia, choć niewielka, która służyła właścicielom ziemskim jako żandarmeria do utrzymywania porządku i ścigania zbiegłych chłopów.

Tybet w 1948 roku miał ok. 1000 żołnierzy, celników i policjantów na 3 mln mieszkańców. Po mobilizacji przez inwazją chińską zebrano 8 tysięcy ludzi do walki. Zawodowa armia liczyła kilkaset osób na 3 mln ludzi. Kilkaset osób-żołnierzy na terenie kraju o powierzchni 8-krotnie większym niż Polska. Ależ potężna marionetkowa i brutalna kapitalistyczno-religijna armia... narzędzie ucisku jak się patrzy.

Michael Parenti to przypadek antysystemowca - nienawidzi kapitalizmu, każdej religii, USA, zachodu, bronił aktywnie Kubę, Wietnam, wychwala komunizm... skrajny lewak-filozof, tyle że wygodnie żyjący na znienawidzonym zachodzie. W latach 1905-1955 Tybet miał wsparcie Wielkiej Brytanii - więc Parenti nienawidzi go z automatu.

Polecam do przeczytania Blackshirts and Reds Parentiego. Książka dostępna chyba tylko po angielsku, ale naprawdę warto. Nie wiem w ogóle jak można przytaczać teksty tego hipokryty. On idealnie wpasowałby się na stanowisko które piastował ja wiem.... Urban ? Albo jeszcze lepiej Facet ma jakiś ogromny żal do ustroju w którym żyje, i na siłę próbuje przekonywać ludzi To taki Korwin. Dużo krzyczy, a każdy zlewa go od góry do dołu bo tak naprawdę jest nikim. NIKIM

@TonySoprano
w skrócie książka jego (jak wszystkie) są takie: Marksiści mają rację, kapitaliści jeśli walczą z komunizmem w niczym nie są lepsi od faszystów, bo walka z komunizmem jest złem, a robotnicy powinni rządzić światem.

@strasznyParenti otrzymał doktorat w dziedzinie nauk politycznych z Uniwersytetu Yale. Jest autorem dwudziestu trzech książek i wielu artykułów więcej. Jego prace zostały przetłumaczone na co najmniej osiemnastu językach. W Waszyngtonie, w roku 2003, Klub Nowej Politologii dał mu nagrodę za całokształt kariery. W 2007 roku otrzymał Certyfikat Uznania Kongresu Specjalnego Przedstawiciela z USA Barbary Lee oraz nagrodę New Jersey za działania na rzecz Pokoju.

Czy mógłby kolega przedstawić jakieś dowody, że jego wiedza historyczna jest większa od pana Parenti i wszystko co kolega pisze, ma większą wartość merytoryczną, od uznanych autorytetów światowych?


Tymczasem pozwoliłem sobie sprawdzić, część z bibliografii podanej przez autora artykułu i wielu autorów wspomina o tym, że rzeczywiście w dawnym Tybecie nie było tak cudownie i był to kraj praktycznie niewolniczy. Można też o tym poczytać i w innych publikacjach.

Nie interesują mnie zanadto poglądy autora, po prostu część tego co pisze o Tybecie jest prawdą. I warto o tym się dowiedzieć, a nie bezkrytycznie słuchać tylko i wyłącznie innych poglądów. Na dodatek bez ich weryfikacji.

Co do CO2, to jak dotąd nie przedstawiono ani jednego dowodu na to, że CO2 ma jakikolwiek wpływ na klimat, więc ocieplenie powodowane przez ludzi wkładam między baśnie.

@1084
Parenti nie ma żadnej wiedzy historycznej, to politolog-marksista. Mnóstwo ludzi komunistów i socjalistów ma sporo tytułów nadanych przez kolegów-socjalistów - Ty ich słuchasz? Od kiedy uniwersyteccy marksiści są dla ciebie autorytetami ??

Z tym Tybetem to stratata... po prostu drazni Cie że komunistyczne uwielbiane przez Ciebie Chiny napadły nikomu nie wadzący spokojny kraj (który nigdy nikogo nie napadł ani nie brał udziału w żadnej wojnie, nawet w II wojnie światowej nie chciał brać udziału bo to zło), i teraz jak to sobie ma wytłumaczyć taki fanatyk Chin? Ot prosto! Napadli siedlisko zła! Dobrze zrobili, ha! W kraju była kilkuset osobowa milicja-hunta, to doskonały pretekst do zabijania milionów ludzi.

Co do CO2, to jak dotąd nie przedstawiono ani jednego dowodu na to, że CO2 ma jakikolwiek wpływ na klimat, więc ocieplenie powodowane przez ludzi wkładam między baśnie.

kompletna bzdura, choćby Ci to ktoś pokazał naocznie nie uwierzysz - podałem Ci dziesiątki linków bezpornie udowadniające że zawsze okresy ocieplenia Ziemii wiążą się z wysokim stężeniem CO2, co od wielu lat bada się w rdzeniach lodowych na obydwu biegunach. Z Toba 1084 rozmawia się jakbym normalnie do ściany pisać. Nikt nie przedstawia nowych dowodów bo sprawa jest bezsporna i oczywista, udowodniona na wszystkie możliwe sposoby.

Za Wikipedią : "Jednak Chińczycy szybko znieśli niewolnictwo i tybetański system pańszczyźniany. Skasowali wiele uciążliwych podatków, zaczęli roboty społeczne, znacznie zredukowali bezrobocie i żebractwo. Zakładali szkoły świeckie, łamiąc monopol klasztorów na edukację. Zainstalowali też bieżącą wodę i elektryczność w Lhasie. Właśnie takie działania skłoniły Tybetańczyków do podpisania umowy w roku 1951 - ale innymi argumentami "za" był też brak wsparcia ze strony innych państw oraz nacisk militarny."

Wydaje mi się , że cuś z prawdy w tym jednak jest. Można sporo wygooglać na ten temat. Daleki jestem od wychwalania chińskich komunistów, ale nie wszystko złoto co się świeci.

Straszny :"zawsze okresy ocieplenia Ziemii wiążą się z wysokim stężeniem CO2"

To że coś występuje równolegle nie stanowi związku przyczynowo skutkowego. Równie dobrze można by powiedzieć, że II WŚ wybuchła z powodu wzmożonej produkcji stali.

Mnóstwo ludzi komunistów i socjalistów ma sporo tytułów nadanych przez kolegów-socjalistów - Ty ich słuchasz?

Piękne z Twoich ust, naprawdę piękne.

Czy popieram agresję(?) Chin na Tybet - nie.
Czy w Tybecie było super i pięknie - haha.

Co do CO2 - patrz cytat wyżej.

@cichy
jasne, Rosjanie też odbudowywali Polskę w 1945 roku Znieśli system post-pańszczyźniany II Rzeczpospolitej, wprowadzili masową elektryfikację polskiej wsi, drogi budowali, ba.. wieżowce do mieszkania... piękna sprawa że nas okupowali 50 lat. Tyle dobrych rzeczy... prawda? A może nie?

No nie mów że masz coś przeciw ? Pomyślałeś że sam Tybet by się zmodernizował z czasem jak każde wolne państwo ?

Co do CO2 - patrz cytat wyżej.

nie mam co patrzeć - tutaj nadaje się tylko cytat Lema o internecie za komentarz. Denialiści zmian pogodowych sa jak ludzie którzy zażarcie walczyli że kolej zrujnuje rolnictwo bo krowy nie bedą mleka dawać. I że nie ma żadnych dowodów...

zawsze pozostaje strona o Jaszuczrach i Zydo-masonach jako dowód że to wszystko to spisek.

@1084

Heheh...teraz to wyznacznikiem są tytuły, nagrody i inne osiągnięcia. Nie będę przypominał jak lekką ręką olewałeś słuszność działa np. takiego ESP ( jak i bardzo wielu innych rzeczy ), na które działanie, badanie ludzie poświęcali baaardzo wiele lat. Tak samo z CO2. Przeprowadziłeś jakieś sensowne badania, aby zdemaskować naukowców ? Nie. Jesienią pisałeś, że w styczniu tego roku dojdzie do prawdziwej katastrofy w Polsce (rynek). Nic takiego nie było. Baaaa dane pokazują zupełnie coś innego. Kryzys powoli przemija i z roku na rok PKB będzie większe.

Tu nie chodzi o to czy ESP jest ok, czy nie, ale o to że wybierasz sobie rzeczy, które pasują Twojej myśli. Zresztą, chyba z 10 osób już to pisało.

Próbowałem na szybko znaleźć coś o tym osobniku w naszym jęzuku i trafiłem na stronę kosmoplu (sic!)

[LINK]

Dałem radę przeczytać tylko kilkanaście akapitów.

@Lasica

Przeczytaj jakąś jego książkę. Dopiero zobaczysz, z czym masz styczność

@straszny Przecież ja nie zachwalam napaści Chin na Tybet ! Ani też nie twierdzę że LEPIEJ jest Tybetańczykom pod Chinami niż pod swoimi. Nie wiem tego. Piszę tylko, że zarzuty wobec tybetańskiej cywilizacji sprzed 1950 nie są wyssane z palca. 1084 też pisał że jego zzdaniem opis jest przesadzony. Ty za to wyrzucasz całość do kosza bo pochodzi z niewłaściwej głowy. I to jest profesjonalne podejście ?

@TonySoprano

Mam ciekawsze rzeczy do roboty. Gówno się na odległość wyczuwa, nie trzeba obmacać kilku żeby wiedzieć, że jest brzydkie i śmierdzi. (hahahah ale ze mnie filozjof )

@cichy
to samo można napisać o każdym zacofanym rolniczo państwie. Polska po 1919 roku to lepsza była? Jak traktowaliśmy mniejszości narodowe? Słowacja? Ukraina? Białoruś? Obydwaj wiemy po co jest ten wpis - 1084 szuka usprawiedliwienia dla brutalnej polityki kraju, który tak sobie upodobał, a napaść na kompletnie nikomu nie wadzący, nieagresywny Tybet jest mu pewnie lekkim niesmakiem.. ale już jest wytłumaczenie. I uff.

@Lasica
właśnie o tym mówię, ja Parentiego na politologii nawet próbowałem czytać, ale tych marksistowskich bredni po prostu nie da się. Używanie takich gości jako argumentów w dyskusji jest jak cytowanie Stalina w rozmowie o wolnej gospodarce.

@straszny "to samo można napisać o każdym zacofanym rolniczo państwie. Polska po 1919 roku to lepsza była? Jak traktowaliśmy mniejszości narodowe?" - porównanie trochę z czapy... delikatnie mówiąc, nawet nie chce mi się rozwijać wątku "złej polski" w kontekście tego co działo się wkrótce dzięki naszym sąsiadom - także biednym Ukraińcom.

"1084 szuka usprawiedliwienia dla brutalnej polityki kraju, który tak sobie upodobał, a napaść na kompletnie nikomu nie wadzący, nieagresywny Tybet jest mu pewnie lekkim niesmakiem.. ale już jest wytłumaczenie. I uff." - przecież to w 100 % Twoja własna teza - 1084 niczego takiego nawet nie zasugerował.

@cichy
ależ dokładnie zasugerował, takie teksty przypominają mi co się działo w prasie polskiej i niemieckiej przed inwazją na Czechosłowację w 1938 roku, jak to źle tam Niemcom i Polakom. Nikt nie sugerował ataku, po prostu rozpisywano się jak to źle rodakom pod czeskim butem.

Polska nie była zła tylko bardzo zacofana gospodarczo, głównie przez rujnujący wpływ zaboru rosyjskiego na resztę złączonych terenów (ogromna dysproporcja gospodarcza powodowała zasysanie podatków w jednym kierunku). Zła to się stała w 1926 roku.

@straszny takie teksty przypominają mi co się działo w prasie polskiej i niemieckiej przed inwazją na Czechosłowację w 1938 roku

No właśnie i przez to skojarzenie od razu dopisujesz coś czego być może nie ma. Ja, gdybym również bazował na takich skojarzeniach, czepiłbym się za to 1084 że najeżdża na religię, bo to przecież zatwardziały antyklerykał i ateista. Niby tam o buddyzmie, a przecież wszyscy wiemy o co mu chodzi ! To jest druga strona medalu pt : spiskowa teoria dziejów i ludzi

A propos - dziś jest 17 IX. Przy tej okazji warto może przypomnieć że skoro o Zaolziu mowa to 20 lat wcześniej napadli na nie Czesi, pewnie też mieli jakąś propagandę nie ?

cyt: "Na skutek propagandy czeskiej i powiązań Beneša i prezydenta Tomáša Masaryka wśród elit na zachodzie, mocarstwa zadecydowały podzielić Śląsk Cieszyński 28 lipca 1920 r. korzystnie dla Czechosłowacji (Czesi uzyskali polskie tereny, które przyznano pod ich zarząd po wojnie z 1919 roku, całą strefę zdemilitaryzowaną oraz część resztek polskiego terytorium pozostawionych Polsce po wojnie z 1919 roku z miastami Trzyniec, Karwina, Jabłonków oraz południowymi dzielnicami Cieszyna) oraz oddali Czechosłowacji większość spornych terenów Spisza i Orawy. Polski rząd uznał decyzję Rady Ambasadorów ze względu na pogarszającą się sytuację na froncie wojny polsko-bolszewickiej, pod warunkiem przepuszczania przez Czechosłowację transportów z bronią dla Wojska Polskiego. Czechosłowacja mimo deklaracji Edvarda Beneša w Spa aż do bitwy warszawskiej żadnych transportów do Polski nie przepuściła."

Ale w dobrym tonie jest pałować się za "sojusz" z Hitlerem i polską napaść na Zaolzie z 90 % polską "mniejszością"

I jeszcze opis "inwazji" : "Polska wykorzystała okazję i w czasie nacisków Adolfa Hitlera na Czechosłowację (układ monachijski) przekazała Czechom ultimatum, w którym żądała oddania Zaolzia. Rząd czechosłowacki zgodził się spełnić polskie warunki i Czechosłowacja przekazała Polsce sporne tereny. Po uzgodnieniu spraw związanych ze zmianami granicznymi na teren Zaolzia wstąpiły, witane przez polską społeczność, 35-tysięczne oddziały Wojska Polskiego"

"Polskie ultimatum wobec Czechosłowacji w mocarstwach zachodnich spotkało się z potępieniem i miało negatywny wpływ na reputację Polski" - i na stan ducha co niektórych do dzisiaj.

@cichy
nie w dobrym, tylko w tym sporze to my byliśmy Ci źli.

Wiesz jak zachowali się Słowacy w 1939 roku, kiedy Hitler chciał im przekazać Zakopane i okolice za opowiedzenie się po stronie Osi? Ks. Tiso odmówił pisząc że nie chce ziemi gdzie żyje większość Polaków i która nie jest historycznie słowacka. Ciekawe czy my byśmy odmówili na ich miejscu ?