Jak macie Panowie jedną parę spodni to nie dziwię się, że wytrzymują wam do roku
Ja kupuję w Reserved/Big Starze i wymieniam średnio co 2-3 lata . Czy to długo ? Dla mnie optymalnie. Po tym czasie spodobają mi się inne, i z reguły wole cieńszy materiał niż jakieś wory na nogach na 15 lat :). No i jeansy to tylko jeden rodzaj spodni. Wymiennie nosze z 3-4 innymi, więc problemu nie ma.
Forum > Tematy dowolne > Wytrzymałe jeans'y !!!???
Wysłane 2014-10-01 15:53 , Edytowane 2014-10-01 15:56
Wysłane 2014-10-01 15:58
Ja np. jestem chudy i mi większość spodni wyciera się w okolicach kieszeni.
Jeansów na co dzień mam zwykle 2-3 pary i zamiennie wystarczają mi na jakieś pół roku, ale Big Star i Wrangler potrafiły mi się wytrzeć i w 3 miesiące na udach od kierownicy w samochodzie - głupi zwyczaj przytrzymywania sobie czasem kierownicy nogą.
Wysłane 2014-10-01 16:35
Tony... ja średnio wymieniam cała garderobe spodni co roku bo nie wytrzymują. Znajoma krawcowa sie juz ze mnie śmieje bo je ofc jeszcze czasem szyje i sa raczej już do chodzenia po domu/działce.
Do tego nie wszystkie sobie radza z Notem i bardzo ładnie sie o niego wycierają
Wysłane 2014-10-01 16:43 , Edytowane 2014-10-01 16:43
Wypchanie kieszenie to inny temat...w prawie każdych spodniach tak mam, od kiedy przesiadłem się na pierwszego "ceglastego" dotykowca Sony Ericsson p910i
Wysłane 2014-10-01 16:57
Ja do najmniej trwałych zaliczam Big Stary, Lee potem Levisy (choć tu wyjątkiem potwierdzającym regułę jest model który kupiłem z 15 lat temu we Wrocku, ale to taki nie do końca jeans, cos ala bojówki). Najlepiej moim zdaniem radę dawały Wranglery, ale ze 2-3 lata temu kupiłem 2 pary Mustangów i jak na razie spoko dają radę. Reserved wytrzymał mi właśnie koło 3 lat potem dziura. No ale 99 zeta vs 299 za Wranglery to w sumie nie ma się czego czepiać. Tyle że ostatnio przymieżyłem u nich chyba z 7 par i nic mi nie podeszło. Housa i tym podobne omijam. Jakiś taki za bardzo hipsterski jak dla mnie.
Wysłane 2014-10-01 21:05
Ja natomiast na co dzień noszę robocze ogrodniczki. Ale jak jadę do miasta itd. to oczywiście jeans. Najlepiej to sprawdzić spodnie jak się je weźmie do pracy. To stare levisy to były nie do zdarcia, i to jeszcze takie które w spadku dostałem. Mam jedną parę Maverick, to z 5 lat i wyglądają jak nowe prawie, a kosztowały połowe tego co Wranglery.
A czy miał ktoś Diesel'e. Bo kiedyś to chyba były najlepsze jeansy, ale teraz pewnie to jak ze wszystkim. Do tego cena obecnie przesadzona.
A te z lidla, nie mają jakoś za dużo sztucznych materiałów zamiast bawełny.
No i też mam ten problem że w pasie luźne a w uda ciśnienia a raczej standardowy jestem.
No i pytanie za 100 punktów, rurki ktoś nosi ?
Wysłane 2014-10-01 21:25 , Edytowane 2014-10-01 21:29
Bartek
No i pytanie za 100 punktów, rurki ktoś nosi ?
Ponoć pedzie
Ja natomiast szukam jakiś fajnych jesiennych butów, i chyba bez wydania 400-500 zł się nie obejdzie. 4 lata temu kupiłem takowe i do dziś wyglądają jak nówki. No ale druga para się przyda bo tamte się wizualnie nudzą...
Wysłane 2014-10-01 23:16
Jedyne markowe Jeansy jakie miałem i z których byłem zadowolony na 100%, to były Big Stary kupione w 1995 roku. Potem z roku na rok juz tylko rozczarowania. Wranglery, Big Stary, Levisy...wsyztsko tania chińszczyzna, cena jak z kosmosu a jakość..żadna Mówię tu o wyrobach na rynek polski...tak tak, te spodnie produkowane na rynki Europy zachodniej, są zdecydowanie lepszej jakości.
Od kilku lat chodzę w spodniach mało chyba znanej firmy w Polsce (choc na 100% mozna kupić) ale bez problemu do dostania w Niemczech. Posiadają pełną rozmiarówkę, dla chudych i grubych,niskich i wysokich w welu onfuguracjach, kolorach i kilku fasonach. Najwazniejsze ,że są bardzo wytrzymałe, nie przecierają sie w kroku, nic sie z nimi nie dzieje praktycznie poza blaknięciem kolory po wieeeelu praniach. Spodenki są firmowane jako : HERO
Wysłane 2014-10-02 00:07
Hero to tansza marka Wranglera. Dostepna jest u nas w makro. Kiedys mialem spodnie i byly ok.To nie ptawda, ze u nas sa ciuchy gorszej jakosci. U mojej siory byli Francuzi ostatnio, i byli zachwyceni jakoscia ciuchow i butow u nas w galeriach. Szwagier w Angli siedzi i mowi ze szmaty sa u nas identycznej jakosci, a jedyne co nas odroznia to wyzsza cena, czasami klika razy, oraz sciema, a nie wyprzedaze. Tam ciuchy i buty za 1-5 funtow na wyprzedazach to norma.
Wysłane 2014-10-02 08:30 , Edytowane 2014-10-02 08:33
O produktach drugiej kategorii było już w innym temacie. Przykład.
A za £1-5 ciuchy są, ale w lumpeksach. Faktem jest, że zniżki w sklepach są dużo większe niż w Polsce. Ale buty czy np. spodnie za £1? Gdzie?
Wysłane 2014-10-02 08:38 , Edytowane 2014-10-02 08:38
Eeee u nas też sa takie przeceny.
Jak kiedyś wszedłem do outletu Big Stara to wyszedłem z 5 podkoszulkami i parą spodni za niej niż 200zł. Da się ale to są często końcówki serii.
Wysłane 2014-10-02 09:10
@Panzer
Nie wiem gdzie, bo tam nie byłem, ale szwagier kupił moim dzieciakom buty po 1 funt para. Jak twierdził kupował w sklepie, nie mam powodów, żeby mu nie wierzyć.
@kordon
Outlety często sprzedają produkty drugiej kategorii, ja mówię, o produktach normalnych.
Wysłane 2014-10-02 09:33
@ Tony
Tak pytam o te rurki bo jak patrzę na gimnazjalistów albo nawet liceum to nie tylko dziewczyny noszą.
A ja mam jeszcze jedno pytanie, czy tylko ja mam takie wymagania co do t-shirtów. To znaczy najlepiej 100% bawełny i klasyczne krótkie rękawy, a jakieś takie krótkie i obcisłe, które wrzynają się w pachwinę.
A tak w ogóle to teraz już się z tego dawno wyrosło, ale podstawówce te kilkanaście lat temu jak ktoś miał ubiór z napisem Odidos lub Nikej itd. to był mega szpan. Może u was tego nie było .
Kto jest online: 0 użytkowników, 185 gości