2006-10-05 16:57
Autor: Jerzy Wasiela (Wheerex)
8
Akasa Integral P2 eSATA i LAN - mini recenzja
Strona 2 - Design Integral P2
Co kryją pudełka?
Wygląd zewnętrzny nowych wersji Akasa Integral P2 nie odbiega znacząco od modelu z poprzedniej recenzji. Zmiany dotyczą głównie loga na przednim panelu i bocznej ściance, na których pojawiły się napisy eSATA lub LAN oraz oczywiście panelu tylnego, który w tym wypadku zawiera oprócz interfejsu USB, także eSATA bądź RJ45. Poza tym obudowy nie różnią się praktycznie niczym od starej wersji. Podobnie jak w poprzednim przypadku, tak i tutaj już na pierwszy rzut oka widać, że do produkcji urządzeń użyto materiałów wysokiej jakości, a całość stworzona została z wysoką dbałością o szczegóły. Czarne, aluminiowe kieszenie P2 prezentują się naprawdę ładnie.
P2 eSATA w pełnej krasie...
P2 LAN...
Przedni, podświetlany panel modelu eSATA z nieco zmienionym logiem…
W wersji z interfejsem sieciowym, logo zawiera dopisek "LAN".
„Na tyłach” wtyk eSATA, USB 2.0, przełącznik pomiędzy interfejsami oraz złącze prądowe.
W modelu LAN znajdziemy wtyk USB, RJ45, gniazdo zasilające oraz włącznik.
Od spodu podstawki antypoślizgowe.
W pudełku, oprócz samej obudowy znajdują się: zasilacz sieciowy, płyta CD ze sterownikami, oprogramowaniem NetDisk i elektroniczna wersją instrukcji (w kilku językach, polskiego niestety brak), papierowy podręcznik użytkownika, zestaw przewodów (e-SATA, SATA->SATA lub skrętka w wersji LAN, przejściówka zasilająca i USB) oraz podstawka pod kieszeń.