Obudowa Arctic Cooling Silentium T5 PRO

Strona 4 - Podsumowanie

Jak by tu krótko scharakteryzować obudowę Arctic Cooling Silentium T5 PRO ? Do kogo można skierować taką ofertę ?
Z pewnością jest to ciekawa propozycja dla miłośników cichych komputerów. Producent pomyślał tu niemal o wszystkim, by wykluczyć nadmiar decybeli. Dostajemy zatem system chłodzenia w nietuzinkowym rozwiązaniu, uzbrojony w specjalnie profilowane, absorbujące ewentualne drgania, firmowe wentylatory.

Otrzymujemy także ciekawie zaprojektowany, miękki kącik dla naszych dysków twardych z „pierzynką” piankowych mat wygłuszeniowych. Tutaj trzeba zadać sobie pytanie, czy dzisiejsze, dość szybkie dyski, ale wydzielające sporo ciepła (SATA II), poradzą sobie w takiej otulinie, oddając energię tylko jednym bokiem poprzez aluminiowy radiator. Producent na swojej stronie pisze że owszem, a swój system nazywa rewolucyjnym. W takiej otulinie z pewnością nie usłyszymy terkotu pracy głowic, więc osoby uczulone na ten dźwięk, powinny zwrócić uwagę na ofertę Arctica.

Również właściciele mocniejszych konfiguracji, powinni być zadowoleni z tej obudowy. Tower T5 PRO daje im mocny zasilacz o wzorowej skali napięć, sporą powierzchnię otworów dostarczających świeże powietrze do wnętrza, jak i dodatkowe tunele, kierujące strumień chłodnego powiewu wprost na żeberka coolerów. Przy małej inwencji własnej, możemy taki tunel przystosować we własnym zakresie (wycinanie), do naszego, wyższego systemu chłodzenia.
Czy wygląd opisywanej dziś obudowy przypadnie Wam do gustu, to już nie mi o tym decydować. Design przedniego panelu T5 PRO nie powala na kolana, ale i nie można nazwać go szpetnym. Ot taki sobie normalny, lekko ascetyczny, trochę biurowy ... O gustach się nie dyskutuje, więc i ja pominę ten aspekt. Dodam tylko że plastik użyty w panelu jest dobrej jakości, a spasowanie elementów nie budzi zastrzeżeń. Na plus zasługuje bardzo fajnie rozwiązany system jego szybkiego odpinania, co znacznie może ułatwiać okresowe odkurzanie sprzętu.

No, ale teraz najważniejsza sprawa ... ile za to cudo musimy zapłacić. Ano trochę pieniążków trzeba będzie wyciągnąć ze swojej skarpetki, bo Arctic Cooling T5 PRO kosztuje około 469 zł brutto z Vat (cena dystrybutora). Jednak jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że za sam markowy zasilacz o mocy 500W musimy zapłacić w granicach 300-500 zł, to propozycja Arctica stanie się nawet kusząca, bo w zasadzie w tej cenie dostajemy dodatkowo obudowę o bardzo dobrej jakości wykonania ze świetnymi wentylatorami. Jeśli ktoś przy zakupie nowego ubranka dla komputera, kieruje się tylko wyglądem, to już inna sprawa. Dla wytrawnego „komputerowca” jakość wykonania i funkcjonalność ma większe znaczenie od świecidełek, szybek i naklejek ...

W zasadzie jedyną uwagę mogę mieć do dość małej ilości miejsca w obrębie płyty głównej. Część pełnowymiarowych platform ATX ma umiejscowione gniazda połączeniowe IDE w miejscu, gdzie normalnie montujemy dyski twarde, a więc znajdziemy tam miejsce na ułożenie taśm i okablowania zasilającego. W T5 PRO miejsce to znajduje się tuż przy dość wydatnym korpusie zasilacza, więc miejsca jest tam nie za wiele. Zwłaszcza, gdy wejścia IDE są skierowane na bok, jak na przykład w moim Asusie.
Nie zmienia to jednak faktu, że obudowa Arctic Cooling Silentium T5 PRO jest sprzętem godnym polecenia i produktem o wysokiej jakości wykonania. Dlatego tez w naszym teście otrzymuje odznaczenie Rekomendacji.

Zalety :
- wysoka jakość wykonania i użytych materiałów
- ciche wentylatory
- mocny, stabilny zasilacz 500W
- dodatkowe tunele do ukierunkowania chłodnego powietrza
- system szybkiego montażu napędów (FastClick)

Wady :
- dość mało przestrzeni dla pełnowymiarowych płyt głównych
- jak na krajowe realia – dość wysoka cena

Serdeczne podziękowania dla firmy IMEXCOM, za udostępnienie sprzętu do testów.

Recenzja powstała przy współpracy z AMD Polska, sponsora procesorów Athlon FX62 i X2 5000+ na potrzeby redakcji.