2010-12-07 06:00
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
42

Phenom II X6 1100T Black Edition

Strona 2 - Zobaczmy więcej ...

Phenom II X6 1100T nominalnie pracuje z wykorzystaniem technologii Turbo Core, której działanie w skrócie tutaj przypomnę. Przy programie korzystającym głównie z jednego wątku, TC przestawi pracę naszego procesora na prędkość 3.7 GHz, dynamicznie zwiększając dla niego napięcie zasilania. Oczywiście system czuwa nad obciążeniem danego rdzenia a na przykład gra nie obciąża go non stop w 100%, więc jego wskazania taktowania stale się wahają, najczęściej w zakresie 3.4 a 3.7 GHz. Dzieje się to tak szybko, że w żaden sposób nie odczujemy tego fizycznie, ale za to przy grze korzystającej z jednego wątku odczujemy sporą różnicę. Świetnym tego przykładem jest ostatni hit wśród forumowiczów IN4, czyli World of Tank (WOT), który w wersji Beta korzysta tylko z jednego rdzenia CPU i nie wspiera multi GPU. Przy wykorzystaniu dwóch lub trzech wątków, procesor ustawi dla nich prędkości około 3.5 GHz. Pełne obciążenie wszystkich kawałków krzemu, redukuje taktowania do do nominalnych 3.3 GHz.
Jednak jak już opisywałem w specjalnie poświęconemu temu artykułowi "Trochę więcej o AMD Turbo Core...", dzięki stworzonej przez AMD, darmowej aplikacji AMD Overdrive (popularnie zwanej AOD), możemy sami dowolnie zarządzać z jakim taktowaniem ma pracować określona ilość rdzeni, a nawet jeśli chcielibyśmy zminimalizować zużycie energii, powyłączać część z nich. A wszystko to z poziomu systemu, bez konieczności wchodzenia do Biosu płyty głównej.
Dzięki ciągłym zmianom napięcia zasilania i wartości taktowania, procesor kontroluje maksymalną wartość TDP (Thermal Design Power), nie pozwalając na przekroczenie maksymalnych okolic 125W. No chyba że wyłączymy Turbo Core...

Dzisiejsze testy przeprowadzone zostały na nowszej platformie AM3, która otrzymała chipset 890FX, następcy modelu 790FX, na którym robione były poprzednie pomiary (GA-MA790FXTA-UD5). Różnice w wydajności obu platform nie są zbyt duże i zależnie od aplikacji są identyczne lub o kilka procent lepsze na unowocześnionym chipie. Firma Gigabyte po raz kolejny wspomogła redakcyjną platformę, przekazując nam płytę naprawdę świetną płytę GA-890FXA-UD5, stworzoną właśnie z myślą o wykorzystaniu wielordzeniowych procesorów.



Kiedy przyjechał do mnie X6 1100T, na stronie Gigabyte nie było jeszcze nowej wersji Biosu, więc poprosiłem polski odział koncernu o szybką pomoc, by zdążyć z przeprowadzeniem czasochłonnych testów przed premierą układu. Jeszcze tego samego dnia wieczorem, otrzymałem mail'a z przygotowanego specjalnie oprogramowania płyty w wersji F6, choć zapewne Beta, bo... O tym za chwilkę.
Zmiana Biosu, to u mnie cały cykl czynności dodatkowych - muszę pożyczyć od kuzyna kostkę zupełnie zwyczajnych pamięci Kingstona CL9, wyciągnąć swoje OCZ Platinum 1600 CL7, zrobić update Biosu, ustawić wyższe napięcie zasilania i dopiero włożyć moje szybkie moduły... Dlaczego? Napiszę o tym, bo może komuś się to przyda. Otóż dzisiejsze modułu pamięci przeważnie pracują z napięciami 1.65V, ale pojawiają się już EKO-wersje, które potrzebują do swojej pracy napięcia na poziomie 1.5V. Producenci płyt głównych muszą więc podążać za tymi trendami i obniżają standardowe ustawienia napięć dla najniższych, dostępnych kości na rynku. Moje OCZ Platinum kupione były niemal na początku platformy AM3 i do swojej wydajniej pracy z maksymalną prędkością 1600 MHz przy opóźnieniach CL7, potrzebują napięcia 1.9V. Płyta przy starcie po update Biosu ustawia się automatycznie na 1.5V i moje kości pamięci (nawet przy standardowej dla Phenomów II szynie 1333 MHz), nie są w stanie podnieść się do pracy. Kingstony z nominalnym napięciem 1.65V wstają bez problemu, więc stąd muszę wykonać cały ten rytuał.


Po tych wszystkich zabiegach, procesor zameldował się poprawnie:


Niestety, przygotowana na szybko dla mnie wersja Biosu nie miała połówkowego ustawiania mnożnika dla procesora, co skutkowało tym, iż mogłem tylko zmieniać ustawienia zegara CPU co 200 MHz. W testach 1090T na poprzedniej płycie, miałem szerszy zakres regulacji. Patrząc dziś na stronę jest już oficjalna wersja F6 i może tam już będzie ten problem rozwiązany. Nie mam obecnie pod ręką kuzyna Kingstonów, więc nie mogłem tego sprawdzić.


Wspominam o tym dlatego, że utrudniło mi to próby wykonania Overclockingu. Czy za pomocą aplikacji AOD, czy stałego ustawienia w Biosie (po wyłączeniu Turbo Core i ustawienia stałego napięcia już od 1.425V), procesor bez trudu wstawał z prędkością 4.0 GHz. Jednak po przeskoczeniu kolejnego oczka w mnożniku (x21), nie udawało mi się już ustabilizować układu. Myślę że gdybym miał do dyspozycji "połówki", osiągnąłbym bez trudu w pełni stabilne 4.1GHz (x20.5).


Szybki sposób podkręcania przez aplikację AOD



Podkręcanie przez Bios z wyłączonym Turbo Code (Disabled) i podniesieniem napięcia


Jak wiecie, nie jestem zwolennikiem ekstremalnego OC, bo mnie fascynuje co innego, a mianowicie to co producent daje nam w rezerwach procesora przy nominalnym napięciu. Dlaczego? Bo zwiększamy trochę wydajność procesora, pozostawiając jego temperaturę pracy niemal bez większych zmian. Do tego nowy Phenom II X6 1100T nadaje się doskonale. Wyłączamy usługę Turbo Core, podnosimy mnożnik na wartość x19 i już mamy procesor pracujący z prędkością 3.8 GHz dla wszystkich rdzeni. Co ciekawe z wyłączonym TC, płyta ustawia na stałe najniższe napięcie 1.312V. Mój egzemplarz nie potrzebował zwiększenia Vcore do poprawnej pracy i był w stanie służyć mi zarówno w grach, jak i ciężkich aplikacjach testowych, jak choćby 64-bitowy Cinebanch 11.5, gdzie wszystkie rdzenie pracują ze 100% wydajnością. Jeśli ktoś by trafił na mniej stabilny egzemplarz, myślę że wystarczyłoby zwiększenie napięcia do 1.350 - 1.375V, by go ustabilizować przy tej częstotliwości.



Zwróćcie uwagę na temperatury. W zasadzie przy tej prędkości procesor z chłodzeniem Noctua NH-D14, osiąga w IDLE 27 st, natomiast w stresie nie przekraczała mi 46 st. Myślę że pobór mocy też nie wzrósł znacznie, więc takie połączenie chłodu, wydajności i fakt że dostajemy to w zasadzie w standardzie, jest dla mnie super osiągnięciem.
Dobrym, choć syntetycznym programem pokazującym wzrost wydajności obliczeniowej jest programik Fritz Chess Benchmark, który ma tę zaletę że 100% obciąża obliczeniami wszystkie rdzenie i cechuje się ścisła powtarzalnością wyniku. Pierwszy screen to wynik uzyskany przy nominalnych ustawieniach z włączonym Turbo Core.


A tutaj przy wyłączonym TC i mnożniku podniesionym do wartości x19 (3.8 GHz):


1613 punktów w tym teście, to naprawdę spora różnica. Również w benchmarku 3DMark 2006 zobaczymy niezły przyrost wydajności, choć i tak Phenom w tandemie z Radeonem HD 5970 nie może narzekać na brak FPS w grach.


3.3 / 3.7 GHz TC



3.8 GHz / TC wyłączone

Strona 2 z 5 <<<12345>>>