Philips Brilliance P-line 241P3LYES

Strona 2 - Wygląd 2

Przy ascetycznym froncie, tył monitora Philips 241P3LYES jest bardziej urozmaicony. Na pewno naszą uwagę zwróci ciekawy system zawieszenia ekranu, który działa na zasadzie "windy", a więc możemy go przesuwać w górę i w dół po stałym, pionowym elemencie "nogi" w zakresie 130mm. Zawieszenie wspomaga nas przy ruchach ekranem, ale siła owego wspomagania jest tak dobrana, by nie trzeba było używać do tego zbyt dużo siły, jednocześnie zapewniając nam stabilność tego ustawienia podczas pracy, przypadkowych ruchów biurkiem czy przy czyszczeniu matrycy z "paluchów" (niektórzy mają manię jeżdżenia palcem po ekranie, gdy coś chcą nam pokazać... Normalnie mam wtedy mordercze myśli).

Kąt nachylenia ekranu możemy regulować w zakresie od 5 (do siebie) do 20 stopni (od siebie). Zawias również otrzymał sprężynowe wspomaganie, które zapewnia mu dobrą stabilizację i jednocześnie lekkość zmiany ustawienia. Wszystko spoczywa na solidnej, metalowej podstawie z gumowymi stopkami antypoślizgowymi.

W dolnej części usytuowano panel z kompletem gniazd - zasilającym, Audio (monitor posiada wbudowane głośniki stereo o mocy 1.5W), DVI, D-SUB i DisplayPort.

Na lewym boku monitora umieszczono dodatkowe wejścia USB 2.0 (łatwo możemy podłączyć pendrive lub np. aparat fotograficzny) oraz słuchawkowe, dzięki któremu nie ma potrzeby nurkować pod biurkiem, kiedy szybko chcemy je uruchomić.