Forum > Tematy dowolne > Globalne ocieplenie to jednak kit ?

Strona 30 z 34 <<<1...262728293031323334>>>
skocz

Yoshi_80

Wysłane 2015-05-25 12:15

fajnie widać jak cywilizacja ludzka zaburzyła łąńcuch ociepleń i oziębień



@straszny sorry ale z interpretacją wykresów u Ciebie bardzo cienko. 


Po pierwsze patrząc na poprzednie cykle widać że spadek temperatury ze szczytu +2 do -2 stopni przebiega szybko, co nie zmienia faktu że przenosząc to na oś X dostajemy parę tysięcy lat. Taka perspektywa czasu nijak się ma do przemysłowej działalności człowieka i tego jak się zmienia temperatura w okresie ostatnich 200 lat. Nie można mówić o średniej z okresu paru tysięcy lat w przód na podstawie obserwacji z okresu 200 lat


Po drugie jak djluke słusznie zauważył, obecna anomalia ma długość około 8-10 tysięcy lat a świat przemysłowy ma kilkaset. Co takiego ludzie zaczęli robić 10 tys lat temu że już wtedy zaburzyli równowagę ekosystemu ? Raczej nic nie zrobili bo dochodzimy do punktu 3ciego.


Po trzecie z tymi pomiarami z wykresu to jest jak z każdą inną historią . Im bliższa nam tym dokładniejsza a im dalej tym więcej niepewności. Trzeba być naiwnym aby na równi traktować pomiar temperatury z ostatnich kilkuset lat do szacowanego z ostatnich tysięcy lat i dalej do szacowanego z ostatnich kilkuset !! tysięcy lat. Przecież to są mocno uśrednione dane ! Uzyskane jakimiś pośrednimi metodami, obarczone dużo większym błędem niż szacowanie temperatury 10 tys lat temu ni mówiąc o obecnych pomiarach. Po prostu nie można brać wprost tego wykresu i porównywać sytuacji sprzed 300 tys lat do sytuacji obecnej i twierdzić, że już powinniśmy mieć o 2 stopnie mniej.

lami

Wysłane 2015-05-25 12:22

@1084 jeżeli przyjmiemy że masa naszej planety to constans (pomijam spadające meteoryty, komety) to wydobywając węgiel od około 300 lat, następnie ropę i gaz 150 lat, dodając do tego masową wycinkę drzew, uwięziony w tych kopalinach i masie drewna węgiel uwalniamy do atmosfery w postaci COpowodując efekt cieplarniany. Masa naszej planety mnie wzrosła jest taka sama ale węgiel w postaci CO2 pozostaje w atmosferze powodując ocieplenie klimatu gdyż jest naturalnym gazem cieplarnianym.  W naturalny sposób drzewa i roślinność oraz oceany (jak ostatnio czytałem) pochłaniają nadmiar CO2 lecz te czynniki poprzez wycinanie lasów tropikalnych i nie tylko niszczymy do tego dochodzi ocieplanie oceanów które mają zmniejszoną zdolność absorpcji gazów cieplarnianych i mamy nieszczęście gotowe. Z drugiej strony cóż szkodzi nam dbać lepiej  o środowisko naturalne chronić je a zarazem starać się wykorzystywać technologie przyjazne środowisku naturalnemu.

Lubię ten portal i niepowtarzalny klimat jaki tworzymy !!! Lata biegną a ten wpis jest ciągle aktualny.

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2015-05-25 12:23 , Edytowane 2015-05-25 12:52

Straszny 

nieprawda,


Jak to nie prawda? Prawda, można sprawdzić doświadczalnie. 
To nie działa w skali planety

Skąd wiesz? Jakie mamy dowody, na to, że nie działa w skali planety?  Stawiamy teoretyzowanie przeciw faktom.
Sam sobie zaprzeczasz pokazując wykresy. 

Jak wspomniałem, wykresy opierają się na bardzo niepewnych danych. W zasadzie niema żadnych wahań, które nie mieściły by się w zakresie błędu pomiarowego. 
Do tego z wykresów wcale nie wynika, że wzrósł drastycznie poziom CO2. Tak naprawdę nie wiadomo co się dzieje, z takich danych nie można jednoznacznie wysnuć wniosku, że działania ludzkie powodują wzrost CO2 i rośliny go nie absorbują. 


Lami   Po pierwsze rośliny i fotosynteza. Fotosynteza ustaje gdy w powietrzu jest 0.02%  CO2 . Powietrze którym oddychamy zawiera ok. 0.03-0.04% CO2.  Czyli niemal na granicy. Większość roślin lubi ok. 0.12-0.15% CO2. Przy takim stężeniu rosną o ok 30% szybciej.  Owszem, mamy układ zamknięty (w pewnych granicach) ale teraz jesteśmy raczej na granicy ilości CO2 potrzebnej do egzystowania zieleni. Rośliny spokojnie wchłoną 500% CAŁKOWITEJ ilości CO2 jaka jest w atmosferze. A jeśli zwiększy się ich objętość o 30%, to jeszcze więcej. 


Teraz kilka faktów. Np. Polska. Ilość lasów nie maleje, ale rośnie. Do 2020 roku lesistość Polski ma wynosić 30%.

Jeden hektar lasu pochłania rocznie ok. 180mln ton CO2. Polska ma ok. 9100 000 000 hektarów lasu. Zatem Polskie lasy mogą rocznie pochłonąć co najmniej 1.63 mld ton CO2. I to przy obecnym, niezwykle niskim stężeniu. 

Lasy na całym świecie to ok. 4 000 000 000 hektarów. Czyli teoretycznie mogą pochłonąć co najmniej 720 mln ton CO2. 

A świat produkuje raptem 35 ml ton rocznie. 

A gdzie pola kapusty, trawy, łąki, oceany itp. ? 


Z drugiej strony cóż szkodzi nam dbać lepiej  o środowisko naturalne chronić je a zarazem starać się wykorzystywać technologie przyjazne środowisku naturalnemu.

Ano robimy coś dokładnie odwrotnego. Ponieważ węgiel, gaz i ropa są drogie, ludzie palą masowo śmieci, stare meble, płyty, opony, plastiki itp. Czy nałożenie podatku na biednych i dołożenie tych pieniędzy bogatemu którego stać na baterie słoneczne czy wiatrak jest na pewno dobrą drogą? 

Czy nie lepiej zająć się tym co jest pewne i wiadome, np. promować opakowania szklane. Asfalt ze zużytych opon itp? 

Wiesz, że wiele firm energetycznych woli płacić kary niż podłączać wiatraki do sieci energetycznej?  Bo to bardzo destabilizuje sieć i powoduje, że nie można zaplanować poprawnie mocy. Wiatr nie wieje gdy jest taka potrzeba. 

Efektem tych działań jest zbędny wiatrak i droższy prąd. Tym samym zamiast podgrzać wodę do mycia prądem, grzeją ją plastikiem. 

straszny

Wysłane 2015-05-25 12:38 , Edytowane 2015-05-25 12:58

@1084
i wracamy do punktu wyjścia.

Nauka mówi jedno, Ty drugie. Rozumiem gdybyś ważył argumenty dwóch stron, ale tak nie jest bo tezę masz bardzo prostą - "globalne ocieplenie nie istnieje, istnieć nie będzie, a wszystko to tylko wyciąganie kasy". 

Jeden hektar lasu pochłania rocznie ok. 180mln ton CO2.

nie - tyle samo oddaje. Gnije itd.

Wątek będzie moderowany nadal żeby nie zamienił się w kolejny wariacki blog pełny spiskowych teorii. 

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

pi_nio

  • pi_nio
  • wiadomość Użytkownik
  • Miły gość

  • 17636 wypowiedzi

Wysłane 2015-05-25 12:56 , Edytowane 2015-05-25 12:56

@straszny: o czym Ty piszesz? LOL! :D z Twojego pierwszego wykresu wynika, że  zatrzymaliśmy ocieplenie planety. :D na osi Y w naszych czasach nie dochodzi do temperatury +3 stopnie jak tysiące lat temu. :D ale nie wiem jeszcze co Ty tam ekstrapolujesz. :D narysuję Ci to:
niebieska strzałka to upływ czasu, tak? dodałem na tej osi na końcu zielone kreski co ~12500 lat :D nie 100. 125 razy więcej. czyli anomalia zaczęła się zanim Sumerowie zorientowali się, że można przestać biegać nago. :P na samym wykresie na zielono jest ekstrapolacja bez anomalii. czyli temperatury nie doszły nawet do poziomu jaki był podczas poprzedniego ocieplenia. :D

co do tego co piszesz to przecież uważam tak samo więc nie wiem po co mi to piszesz? :D

@1084: wzięcie pod uwagę oziębiania Ziemi i ilość pierwiastków promieniotwórczych to jest kwota poniżej 0,0001 grosza. :D chłop[ie! negujesz, że kradniemy z konta tysiące rocznie, ale znaczące są kwoty 0,0001 grosza? gubisz się... poza tym porównaj sobie pojemności mórz do ilości ścieków odprowadzanych. Morze Żółte będzie dobrym przykładem. poza tym generujemy już teraz więcej pyłu (to by trzeba sprawdzić czy nie łżę) i CO2 niż wulkany. :D

(.)

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2015-05-25 12:56 , Edytowane 2015-05-25 13:10

Straszny  


Nauka mówi jedno, Ty drugie.


Piszę dokładnie to co mówi nauka. Niczego innego nie napisałem, same fakty. 


pi_nio  Zaraz, zaraz. Ziemia emituje ok. 30-45 tysięcy miliardów watów mocy. Szacuje się, że w ziemi jest po ok. 100 tysięcy miliardów ton Uranu, Toru i Potasu. Dochodzi do tego energia pochodząca z oddziaływania grawitacji księżyca i słońca (ziemia się spłaszcza i rozciąga, więc wyzwalana energia jest jak z gnącego się drutu).  To nie są pomijalne wartości, to są olbrzymie wartości. 


A skoro generujemy pył, to powinno się ochładzać a nie ocieplać. Przecież pył blokuje słońce. 

straszny

Wysłane 2015-05-25 13:02 , Edytowane 2015-05-25 13:21

@pi_nio

 Morze Żółte będzie dobrym przykładem. poza tym generujemy już teraz więcej pyłu (to by trzeba sprawdzić czy nie łżę) i CO2 niż wulkany. :D

wulkany to jest drobna ilość (JEDEN procent) przy tym co generuję ludzki przemysł - tylko polski przemysł generuje więcej CO2 niż wszystkie wulkany świata, serio. Uświadomienie tego sobie niejako wgniata w ziemię osoby przejęte problemami klimatu świata.

Tutaj masz pełne dane http://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity/mit-wulkany-emituja-wiecej-dwutl...


to jeden z najpopularniejszych fałszywych mitów, że natura generuje z wulkanów jakieś wielkie ilości CO2 przy tym co człowiek robi... 




btw
pył nie jest problemem - problemem jest CO2, chłonące strasznie dużo ciepła i niszczące ekosystem. Używając tego topornego porównania do szklarni na jakie uparł się 1084 - nasz ekosystem to 3/4 woda, przecież CO2 błyskawicznie zakwasza nam wodę i rujnuje morskie drabiny pokarmowe a z nich lądowe. No i do tego chłonie ciepło. 

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

pi_nio

  • pi_nio
  • wiadomość Użytkownik
  • Miły gość

  • 17636 wypowiedzi

Wysłane 2015-05-25 13:19

@1084: celowo nie rozumiesz? oczywiście, że to są ogromne moce! ale zmiana tych wartości jest zauważalna na przestrzeni milionów lat, a nie setek. :D Księżyc się od nas oddala o 4cm na rok. 4cm! to jest 0,0000001% odległości Ziemia Księżyc. :D planeta stygnie od 4 miliardów lat! jak popatrzysz na jakikolwiek wykres, który sięga na mniej niż miliard widzisz jakąś korelację? to już lepiej patrzeć na aktywność Słońca. tu przynajmniej skoki energetyczne są większe niż my emitujemy energii.

uogólniając zwyczajnie się czepiasz byle wyszło na Twoje.

a co do przykładu ze szklarnią to najpierw zbuduj taką z jeziorami i wulkanami w środku, z przyciemnianymi szybami, od czasu do czasu wal w to z góry kamieniami, od czasu do czasu spal kilka procent upraw, polej to odpadami chemicznymi, potraktuj to ultrafioletem, a dopiero potem wykaż zmiany i wpływ na siebie wszystkich elementów. ja uproszczę jeszcze bardziej: jak mi staniesz pod oknem swoją furą i zaczniesz pakować mi do domu spaliny to zdechnę w parę minut. :P

(.)

straszny

Wysłane 2015-05-25 13:23 , Edytowane 2015-05-25 13:26

@pi_nio
wlasnie o tym piszę wyżej - szklarnia to układ zamknięty bez oceanów zaczynających drabiny pokarmowe. W normalnym świecie takie wielkie dorzucenie CO2 (jak wdmuchiwanie go przez rolnika do szklarni) natychmiast zakwasiłoby wodę i zabiłoby wszelkie morskie drabiny pokarmowe i zrujnowało życie całej planety, nie wiem dlaczego Michał tego nie łapie.

CO2 nie podgrzewa niczego sam z siebie tylko pochłaniając ciepło słoneczne w zakresie podczerwieni. 

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2015-05-25 13:27

Straszny No dobrze. Ja się również zgadzam z tym, że wulkany emitują w dzisiejszych czasach o wiele mniej CO2 niż np. ludzie. Ale interesuje mnie coś zupełnie innego. Otóż wulkany podczas erupcji emitują jednorazowo spore ilości CO2. Mniej niż ludzie w ciągu roku, ale jednak sporo więcej w kilka dni niż człowiek w przeciągu np. miesiąca. A poziom CO2 wcale nie wzrasta wtedy skokowo. Temperatura wcale nie rośnie. Wręcz przeciwnie, pył powoduje znaczny spadek temperatury czasami nawet. o 9 stopni. 

straszny

Wysłane 2015-05-25 13:29 , Edytowane 2015-05-25 13:30

@1084

tak to ma wyglądać


wygląda na to że wzrost CO2 jest jakby całkowicie niezależny od tego czy wulkany wybuchają czy nie, ich ilości CO2 natura wchłonie. 

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

pi_nio

  • pi_nio
  • wiadomość Użytkownik
  • Miły gość

  • 17636 wypowiedzi

Wysłane 2015-05-25 13:39 , Edytowane 2015-05-25 13:39

o czym Wy piszecie? :D nie wierzę...

@1084: oczywiście, że zmiany CO2 są skokowe podczas wybuchu wulkanu! ale my cały czas mówimy o stężeniu planetarnym, uśrednionym! jak uważasz, że nie ma skoków to proszę udaj się w okolice najbliższego, czynnego wulkanu i podejdź do krateru na parę metrów bez maski tlenowej. :> powodzenia!

wykres zmian stężenia, który zapodał straszny są mierzone w jednym miejscu. są gdzieś dane o stężeniu CO2 lokalnie, oglądałem jakiś czas temu i tam widać co się dzieje i jak się CO2 rozprasza. Jezu jak dzieci. :/

(.)

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2015-05-25 13:48

pi_nio  

jak mi staniesz pod oknem swoją furą i zaczniesz pakować mi do domu spaliny to zdechnę w parę minut.


Jeśli zachowane zostaną proporcje takie jak w skali globalnej, to moja fura wielkości mrówki będzie niezauważalna. 


Księżyc się od nas oddala o 4cm na rok.

To są gigantyczne zmiany w grawitacji. To jest zmiana fal na oceanach, tarcie wewnętrzne w ziemi itp.  Nie wiadomo jaki to ma wpływ, ale ma. Poza tym na ziemię oddziałuje również grawitacja innych ciał niebieskich. 


a co do przykładu ze szklarnią to najpierw zbuduj taką z jeziorami i wulkanami w środku, z przyciemnianymi szybami, od czasu do czasu wal w to z góry kamieniami, od czasu do czasu spal kilka procent upraw, polej to odpadami chemicznymi, potraktuj to ultrafioletem

Zacznijmy od końca. Ultrafiolet w szklarni nie przeszkadza, w foliach syntetycznych jest go niemal tyle samo ile w powietrzu i na polu i roślinom taka ilość nie szkodzi. Chociaż prawdą jest, że silne promenowanie UV szkodzi fotosyntezie. Z ciekawostek, silne promieniowanie UV potrafi rozbić CO2 na tlen i węgiel. Udowodniono to eksperymentalnie. 
Co do odpadów chemicznych to ich ilość w stosunku do całego ekosystemu jest również znikoma. Ale jestem jak najbardziej za ograniczeniem odpadów chemicznych bo to jest pewne, że szkodzą i nie mam tutaj żadnych wątpliwości. Ilość kamieni jaką bym miał walić w tą szklarnię, to np. cegła rocznie. Wiele nie zaszkodzi. Jezioro i wulkan wielkości paznokcia też nie bardzo. Jak w skali to wszystko, nie wybiórczo. 
Z drugiej strony do przemyślenia. Dawniej było więcej czynnych wulkanów, więcej CO2, więcej pyłu. A mimo to rośliny były bujniejsze niż teraz. Wręcz teraz są skarłowaciałe resztki dawnych. 

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2015-05-25 13:55

pi_nio, straszny    Świetnie panowie. To skoro skokowo wzrasta ilość CO2 w atmosferze to czemu nie wzrasta temperatura? Ona maleje. I ot znacząco. 

Skoro przyroda szybko absorbuje CO2 pochodzenia wulkanicznego, to dlaczego miała by nie absorbować tego pochodzenia ludzkiego? Skład podobny. 


pi-nio bez maski do wulkanu nie podejdę nie dlatego, że jest CO2 ale dlatego, że jest siarka, chlorowodór, fluorowodór itp. 

straszny

Wysłane 2015-05-25 14:15 , Edytowane 2015-05-25 20:38

@1084

Skoro przyroda szybko absorbuje CO2 pochodzenia wulkanicznego, to dlaczego miała by nie absorbować tego pochodzenia ludzkiego? Skład podobny.

bo jest go dramatycznie za dużo.

Artykuł o nagminnie mylonym; magazynowaniu CO2 przez las i wychwytywaniu CO2  http://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/rola-lasow-w-pochlanianiu-co2-w-p...


@piniak
wykres zmian stężenia, który zapodał straszny są mierzone w jednym miejscu.

otóż nie Marjanie \"\lol\"

Dlaczego szczyt (od nawietrznej) Mauna Loa jest takim dobrym miejscem na pomiary i o 66 punktach kontrolnych na całym świecie, weryfikujących jeszcze jego pomiary:  http://naukaoklimacie.pl/fakty-i-mity/mit-nie-mozna-mierzyc-koncentrac...


w rzeczywistości ten punkt kontrolny jest wręcz idealnie zgodny ze średnią światową:

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

pi_nio

  • pi_nio
  • wiadomość Użytkownik
  • Miły gość

  • 17636 wypowiedzi

Wysłane 2015-05-25 14:19

@1084: tam gdzie wulkan wybuchnie od razu temp maleje przez pył, skokowo. CO2 działa inaczej, on izoluje wypływ  promieniowania podczerwonego z powierzchni to jak ma w tym miejscu skokowo podnieść się temp jak pył blokuje dopływ energii od Słońca? o co Ty w ogóle pytasz?  przepraszam, że to napiszę i możesz mnie zbluzgać, ale wykazujesz się totalnym brakiem wiedzy o tych procesach skoro zadajesz pytania jak przedszkolak. :( proszę ostrzeżenie za brak szacunku, bo zaczynam go odczuwać niestety... :/

poza tym ta twoja fura nie jest wielkości mrówki tylko w porównaniu do mojego mieszkania to spora cysterna, bo jak sam napisałeś wywalamy CO2 więcej niż wulkany, żeby nie wspomnieć o innych syfach. :P kłamiesz, manipulujesz, nie znasz się. przykrość wielka.

(.)

straszny

Wysłane 2015-05-25 14:25 , Edytowane 2015-05-25 14:25

@1084

Chociaż prawdą jest, że silne promenowanie UV szkodzi fotosyntezie. Z ciekawostek, silne promieniowanie UV potrafi rozbić CO2 na tlen i węgiel. Udowodniono to eksperymentalnie.

szkoda tylko że nie dodałeś że w ten sposób odzyskuje się nie więcej niż 5% tlenu ze 100% CO2. 

Asus GL752VW (i7-6700HQ 2.6GHz, 32GB RAM, SSD: SanDisk Ultra 960GB, GPU: GTX960M). Apple iPad Pro 12.9 128GB Wifi+LTE. Apple iPhone X 256GB.

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2015-05-25 15:04 , Edytowane 2015-05-25 15:10

pi_nio  

 twoja fura nie jest wielkości mrówki tylko w porównaniu do mojego mieszkania to spora cysterna,


Jak to nie jest wielkości mrówki? Co to za kłamliwe porównania? 
SKŁADNIK
wszystkie
źródła          % w tym %  udział człowieka
woda                95,00     0,001
dwutlenek węgla 3,62      0,117
podtlenek azotu   0,95     0,050
metan                0,36     0,070
freony i inne aerozole 0,07 0,050
RAZEM            100,00   0,288


Straszny  Jak najbardziej masz racje. Przy obecnych, znikomych ilościach CO2 w atmosferze, zjawisko rozbijania przez UV co2 jest pewnie znikome. Ale w skali globalnej może mieć jakieś znaczenie. Na dodatek niedawno go nie znaliśmy.
Ile jeszcze zjawisk nie znamy? 



Co do przyczyn wzrostu temperatury, to proszę zwrócić uwagę, że rośnie ona i na Marsie i na Wenus. Czy tam też to wina ludzi? Czy zbieżność  w czasie to przypadek? Czy może nieoddziaływanie słońca czy innych czynników? 

pi_nio

  • pi_nio
  • wiadomość Użytkownik
  • Miły gość

  • 17636 wypowiedzi

Wysłane 2015-05-25 19:27 , Edytowane 2015-05-25 19:31

@1084: no mój drogi upraszczając to twoja fura wpompowuje do mojego mieszkania 33 litry powietrza. duże macie mrówki pod stolicą. :P

druga sprawa (już o tym pisałem): czyli możemy srać sobie do zupy, bo nie wiemy na pewno czy oprócz srania występują jeszcze jakieś inne negatywne zjawiska związane z zatruwaniem zupy? ...kończę to, bo jesteś gorszy od rycerza.

(.)

1084

  • 1084
  • wiadomość Użytkownik
  • Znawca sprzętu komputerowegoMiły gość

  • 18808 wypowiedzi

Wysłane 2015-05-26 02:31

pi_nio   

no mój drogi upraszczając to twoja fura wpompowuje do mojego mieszkania 33 litry powietrza


Ale gdzie tam. Była by to powiedzmy prawda gdybyś miał samo CO2 w pokoju. A masz go 0.038%, bo tyle zawiera atmosfera ziemska. 78% To Azot, Tlen 20%, Argon 0.9%.  Więc to musiała by być mała mrówka z małym pojazdem. 
czyli możemy srać sobie do zupy, bo nie wiemy na pewno czy oprócz srania występują jeszcze jakieś inne negatywne zjawiska związane z zatruwaniem zupy?

A sranie w związku z czym? Bo CO2 jest naturalnym składnikiem atmosfery, kał w zupach które jadłem raczej nie, chyba, że coś przeoczyłem. Chyba, że chodzi ci o śmieci i chemikalia, a tu się zgadzam, że dowody są na tyle pewne, że niema co dyskutować. Niszczą glebę, niszczą życie. 
Swoją drogą zastanawia mnie jedna sprawa. Skoro chemikalia, czyli ścieki niszczą środowisko, to należało by dążyć do jak największego zużycia wody, a nie jak najmniejszego. W końcu nasikanie do wanny to nie to samo co do basenu, a tym bardziej do jeziora czy morza. Czym bardziej rozcieńczamy to co spłukujemy w muszli, tym mniej szkodzi to środowisku i łatwiej jest to przetworzyć bakteriom.  Łatwo to zjawisko zaobserwować gdy posiada się własną, przydomową oczyszczalnie ścieków.

Strona 30 z 34 <<<1...262728293031323334>>>
skocz

Kto jest online: 1 użytkowników, 468 gości

mkk7 ,