6 x Caviar proszę ...

Strona 5 - Na podsumowanie ... dokładka

Tyle testy. Czas podzielić się wrażeniami organoleptycznymi, czyli to co widać, słychać i czuć ... Emisja ciepła podczas pracy urządzeń była na niskim poziomie. Po doświadczeniach z wcześniej posiadanymi produktami firm Maxtor 30 GB, Seagate Barracuda IV 40 GB, V 80 GB i obecnej 7.200 120GB, mogę stwierdzić że dyski Western Digital są właściwie "zimne". Ma to być zasługą technologii Cool Running , która podczas długiego czasu bezczynności, redukuje obroty talerzy do wartości 5400 obr/min, co jednocześnie ma sprzyjać zmniejszeniu apetytu na prąd. No może wyjątkiem jest model 2000 ATA, który przy otwartej obudowie osiągnął 42 stopnie, podczas gdy jego bracia (obu magistrali) w tych samych warunkach wykazywali od 36 do 39 stopni. Chyba nie udawało mu się wyhamować ... (pomiary z programu Everest. Na zdjęciu dyski poza obudową)...

W tym samym czasie, redakcyjny Seagate 120GB podawał czujnikom temperatury od 38 (przy braku aktywności) do 41 stopni podczas intensywnego przeładowywania plików. Na obronę trzeba mu jednak przyznać, iż był on przytwierdzony do obudowy i od góry przysłonięty stacją dyskietek (co widać na fotografii).
Praca przy zamkniętej obudowie może z pewnością podnieść parametry temperatur, ale ich wynik będzie zależny od konstrukcji obudowy, posiadanej ilości i rodzajów urządzeń "grzewczych" w niej umieszczonych (np. karty graficzne), jak i od systemów jej przewietrzania (rozkład i ilość wentylatorów). Tak więc temperatury z pewnością mogą być indywidualnym wymiarem.
A co z ciszą ?
Jak już wcześniej wspominałem, nośniki danych wyposażono w technologię Ultra Quiet, która ma tłumić wszelkie wibracje i redukować na granicy słyszalności ludzkiego ucha. W dyskach EIDE (ATA 100) świetnie się to sprawdza, były nawet cichsze od mojej Baracudy. Modele SerialATA wykazywały już głośniejszą eksploatację, ale objawiało się to tylko podczas pracy głowic przy zapisie i odczycie danych, jednak nie było to na tyle uciążliwe, że nawet przy otwartej obudowie, drobne dźwięki nie zakłócały komfortu pracy przy komputerze. Duża przewaga w szybkości zapisu drobnych plików z pewnością zrekompensuje ten nieco większy hałas. A to dane producenta dotyczące tego zagadnienia :
WD 1600 SE ATA 100 ...

WD 2000 SE ATA 100 ...

WD 3200 SE ATA 100 ...

WD 1600 SE SerialATA ...

WD 2000 SE SerialATA ...

WD 2500 SE SerialATA ...

Ciężko jest określić po dwu tygodniowym użytkowaniu tych urządzeń, czy zachowają one swoją cichą pracę po kilku miesiącach intensywnego zapisu i odczytu, ale na dzień dzisiejszy mogę polecić serię WD SE SeriaATA za szybkość działania i względną ciszę.
Magistrala SATA przekonała mnie do siebie. Następny dysk z pewnością będzie już w nowym standardzie, a kto wie, może będzie to właśnie Western Digital ... (to mówi zagorzały entuzjasta dysków Seagate ... o ATI nie wspomnę :P).
No dobrze, ale ile musimy zapłacić, by stać się właścicielami tych maszyn ? Oto ceny podane przez agencję Tabasco, choć nie mają one na dzień dzisiejszy odniesienia w rzeczywistości :

WD 1600 SE ATA 100 - 430 zł
WD 1600 SE SerialATA - 480 zł
WD 2000 SE ATA 100 - 510 zł
WD 2000 SE SerialATA - 556 zł
WD 3200 SE ATA 100 - 806 zł
WD 2500 SE SerialATA - 720 zł

W sklepie Internetowym Komputronik (który nie należy do najtańszych) dyski te znajdziemy w bardziej przystępnych cenach ... Ceny Komputronika.
Na koniec kilka słów podsumowania ...

Czy nowa seria dysków okaże się bezawaryjna, cicha i komfortowa w pracy przez długie lata, tego nie jestem w stanie powiedzieć. Pierwsze wrażenia z ich użytkowaniem, są jednak bardzo pozytywne. Za dobre osiągi przyznam dyskom WD SE SerialATA odznakę Rekomendacji in4.

Dyski magistrali EIDE są szybkimi urządzeniami (przynajmniej przy mojej Barracudzie), jak i bardzo cichymi, co uprzyjemnia pracę z komputerem. Jednak czas leci do przodu i niechybnie zamyka się karta historii tego interfejsu. Zwłaszcza, że zapewne już niedługo do powszechnego użytku wejdzie standard SerialATA II (300 MB/s), a już trwają prace nad trzecią generacją tej magistrali. Dla mniej wymagających "komputerowców" mogę jednak z całą pewnością polecić tą serię. Do większości dzisiejszych zastosowań ATA zupełnie wystarczy.
No to ja zawijam Caviar i spadam .... siemano ...

Za udostępnienie tak dużej porcji Caviaru, serdeczne podziękowania dla agencji Tabasco, przedstawiciela firmy Western Digital