2008-09-03 16:28
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
25

ASUS - Day of Technology Jachranka 2008

Strona 3 - Prezentacje 2

Kolejna z sal ekspozycyjnych zawierała szerszy asortyment akcesoriów komputerowych, jak karty graficzne, płyty główne, coolery czy obudowy Asusa. Prezenterzy opowiedzieli nam o innowacyjnych systemach stosowanych w platformach, które mają za zadanie ułatwiać nam podkręcanie procesora i kart graficznych (OC Gear), jak i technologie oszczędzania energii, kiedy to nie wyciskamy z komputera ostatnich soków (EPU Technology).
Szczególną uwagę zwrócono na zastosowanie nowoczesnych elementów elektronicznych, mający zdecydowany wpływ na stabilność pracy i bez awaryjność platform Asusa. Należą do niej niewątpliwie cyfrowe układy zasilania (fazy) i japońskie kondensatory polimerowe, które nawet przy ciągłym obciążeniu i temperaturze pracy 85 stopni Celsjusza, mają pracować przez 5 lat.








Dodatkowo obsługę „overclockerskich” płyt uprzyjemnić mają dodatkowe przyciski sterowania funkcjami Power/Reset/ClearMOS i jojstick ułatwiający w szybki sposób zmianę szyny FSB bez wchodzenia do Biosu. Gadanie to jedno a z praktyką bywa różnie, więc Asus zadbał o prezentacje OC na żywo. Nad przygotowaną platformą pod procesor Core 2 Duo E8600, znęcał się Jakub o nicku "pmp", jak się okazało, mój „ziomal” ze Świnoujścia. Dzięki kaskadzie i oparom ciekłego azotu bez trudu wykręcał z „Corka” grubo ponad 6 GHz ...




Próby podkręcania mogli odbyć również uczestnicy prezentacji. Dla nich przygotowane zostały dwa komputery Asus Yento, które należało podkręcić i „bez zwiechy” zaliczyć aplikację 3D Mark. Ten uczestnik, który uzyskał najwyższą stabilną wartość, obdarowany został grą Mass Effect.


Choć karty graficzne firmy Asus, są z pewnością większości wam znane, warto wspomnieć o elektronicznym układzie Super Hybrid Engine, który wspomaga overclocking akceleratora w niego wyposażonego, automatycznie podnosi napięcie na GPU i pamięciach (nowość) oraz pozwala monitorować takie dane, jak obciążenie GPU, i temperaturę jego pracy, jak i temperaturę kości pamięci. Takie "cudo" ma tylko Asus, jak dumnie podkreślał prowadzący.



Po obiadowej przerwie przeszliśmy do kolejnej sali konferencyjnej, gdzie swoją ekspozycję miały urządzenia sieciowe i monitory. Routery Asusa chyba nie wymagają reklamy. W ich ofercie znajdziemy tanie rozwiązania kablowe, jak i niewiele droższe obsługujące technologię WiFi w najnowszych standardach. Tutaj przedstawiciel Asusa powiedział jasno, że jego kierunkiem jest głównie konkurencja z najlepszymi, ale w przystępnej, bezkonkurencyjnej cenie. Jako, że koncern w technologie sieciowe wszedł stosunkowo niedawno, to ich dotychczasowa pozycja na rynku jest naprawdę dobra. Zresztą miałem okazję przekonać się osobiście o wyższości produktów Asusa nad w miarę tanią konkurencją. Zakupiłem ongiś nowiutki router D-link DIR 100 (119 PLN) i ucieszony połączyłem go z domową siecią ... Moja radość trwałą całe dwie godziny, bo nagle znikł Internet. Pomógł tylko twardy reset routera (wyłączenie z prądu) ... i bywało tak kilka razy dziennie (w cieplejsze dni). Moja cierpliwość skończyła się szybko i wybór następnego urządzenia sieciowego padł na tani model Asusa (RX 3041 - 79 PLN) i w zasadzie to już zapomniałem, gdzie on właściwie leży, bo od czterech miesięcy nie miałem z nim żadnego, najmniejszego problemu. Widać można produkować zarówno tanio, jak i dobrze.







Monitory Asusa, to chyba doskonale znane wszystkim urządzenia. Jak organizatorzy zaznaczyli na wstępie prezentacji, w tej dziedzinie nie zamierzają konkurować na rynku ekranów profesjonalnych (jak np. Eizo), a raczej skupią się na produktach w niższym i średnim przedziale cenowym. Zwolennicy matryc PVA i IPS nie znajdą w ofercie Asusa monitora dla siebie. Ich produkty opierać się będą na najnowszych matrycach TN a efekty wizualne zapewnić nam mają systemy poprawy obrazu, jak Splendid Video Enhancement Technology.


Ciekawostką był model z 22 calową matrycą osłoniętą przejrzystą „szybą” o twardości dziewiątej klasy. To zabezpieczenie przed zarysowaniem, mogło poddać się właściwie tylko diamentowi (dziesiąta – najwyższa klasa twardości). Próbowaliśmy zarysować ekran kluczami, ale nie przynosiło to żadnego efektu. To doskonały produkt dla posiadaczy małych dzieci, bądź rodzinki ze skłonnościami do pokazywania czegoś na monitorze za pomocą palców (lub tipsów – żony) albo co gorsza, twardych przedmiotów, typu długopis.

Strona 3 z 4 <<<1234>>>