ASUS - Day of Technology Jachranka 2008

Strona 4 - Prezentacje 3 i zabawa ...

Ostatnią z prezentacji była sala z notebookami, z którymi jak zaznaczałem na początku relacji, Asus wiąże swoje duże plany produkcyjne. Obecnie jest to najprężniej rozwijająca się dziedzina rynku IT i ci, którzy „odgryzą” większy kawałek tego „tortu”, mają zapewnione spore profity.
Dzisiejsze notebooki to nie te same urządzenia, co jeszcze około pięć lat temu, kiedy w zasadzie tego typu urządzenia były straszliwie drogie, posiadali je głównie prezesie i menadżerowie firm, a ich możliwości ograniczały się głównie do zapisu i odtwarzania danych. Dziś to prawdziwe studia multimedialne a nawet komputery dla graczy. Mieliśmy całą gamę komputerów do wypróbowania, z ekranami od 12 do 19 cali, ale z czystej miłości do gier 3D, moja uwaga skupiła się głównie na tych z zainstalowanym tytułem Frontlines Fuel of War. Całkiem przyjemnie można było sobie pograć na Gamingowej serii G , która zdobyła wiele prestiżowych nagród.

Po trudach maltretowania sprzętu, kłopotliwych pytaniach wścibskich redaktorów i niekończących się dyskusji o komputerach i nowych technologiach, przyszedł czas na odprężenie. W uroczych plenerach stylizowanych na góralską wioskę, organizator przygotował rozrywkę, tak dla ciała, jak i ducha.
Ci, których rozpierała energia, mogli zmierzyć się z „górską ścianką”, przetrwać w kuli, którą koledzy niemiłosiernie popychali, czy ten w środku chciał, czy nie (tzw. pralka) lub spróbować swoich sił w rodeo z bykiem. Bardziej statycznymi zabawami było strzelanie z łuku, ruletka i brydż.

Ci najbardziej leniwi (czyli my), mogli oddać się zawziętym dyskusjom z redaktorami konkurencyjnych portali i organizatorami imprezy, a wszystko to przy stole suto zaopatrzonym w jadło i napoje. Na poniższym zdjęciu mieliśmy okazję porozmawiać twarzą w twarz z Jakubem Wardzałą, z którym współpracujemy od wielu lat, a słyszymy się głównie przez telefon (pozdrawiamy tego pana po lewej).

Wszelkie podziały i konkurencja znikły, zarówno między sieciami sklepów, dystrybutorów i redakcji prasowych, zarówno tych „papierowych”, jak i Internetowych. Poniżej redaktor Tomasz Niechaj (well Focus) z e-Giełdy, z którym miałem okazję być już na trzeciej imprezie tego typu i z którym zaprzyjaźniłem się serdecznie (jak i z Rafałem Romańskim z PurePC, który gdzieś zapodział się i nie ma go na fotce).

Tego typu spotkania promocyjne, to doskonały sposób na reklamę swoich produktów. Suchy, marketingowy „bełkot” wysyłany do nas tonami, nie jest w stanie przekazać tego, co możemy sami dotknąć, wypróbować i dogadać się z przedstawicielami firmy o wypożyczenie sprzętu do testów, by później Wam przedstawić jego walory i ewentualne wady. Duże brawa dla szefów, chłopaków i uroczych, roztańczonych dziewcząt z ASUS Polska ... Dobra robota i do rychłego zobaczenia :)