Gry z PhysX - Tylko dla GeForce

Strona 3 - Mirror's Edge

Mirror's Edge

czyli rozbite lustro

Wszystkie efekty na maksimum. FSAAx4, PhysX On. Poziom: Gorączka B

O samej grze pisać nie będę. Generalnie dużo skaczemy, biegamy, jeszcze więcej skaczemy i jeszcze więcej biegamy. Zdarza się też kogoś zbić lub zastrzelić ale jednak najwięcej będzie biegania i skakania.
Mirror's Edge jest ważną grą z punktu widzenia PhysX promowanego przez NVIDIĘ. To tak na prawdę pierwsza gra, której zadaniem było pokazanie, że efekty PhysX ulepszają doznania. Jak na pierwszą grę przystało, efektów jest mało i nie na każdym poziomie, a ograniczają się głównie do rozbijania szyb, powiewających banerów i pasków foli w przejściach.

W zasadzie na wszystkim gra się płynnie. Wyjątkiem jest tu GTX295 w połączeniu z dodatkową kartą. Jest tu ewidentnie jakiś błąd sterowników i w efekcie PhysX działa na procesorze.

Wyższa rozdzielczość i 9800GT zaczyna powoli wymiękać choć tylko tam gdzie są efekty PhysX.

Tutaj 9800GT już wyraźnie sobie nie radzi. GTS250 też nie wypada najlepiej. Do komfortowej gry potrzeba co najmniej GTX'a 260.

Wykorzystanie CPU dla PhysX w Mirror's Edge

Efekty PhysX w tej grze są na tyle proste, że współczesny, czterordzeniowy CPU powinien sobie z nimi poradzić. Z testów widzimy, że jednak sobie nie radzi, a dzieje się tak dla tego, że praktycznie jego moc nie została wykorzystana.