@1084
próbuję znaleść dane policyjne na temat ilości aktów agresji na tle rasowym lub dokonywanych przez emigrantów, ale trochę mi zejdzie żeby znaleść konkretnie liczby

@strasznyNie wiem jak statystyki, ale - [LINK], [LINK].

Statystyka jest bardzo ciekawą nauką. Bierze się dużą grupę ludzi, np. 100 osób. Z pośród nich wybiera pięciu nieszczęśników którzy dostali w mordę. Statystycznie szansa na dostanie w pysk wynosi tylko 5%.
Ale to i tak niewiele pomaga tej piątce obitych.

@1084
po pierwsze do zadnego badania nie bierze się 100 osób, nie bardzo się na niej znasz, co?

czego dowodzą linki ? Że grupka fanatyków religijnych, która próbowała innym narzucić swój styl została aresztowana i spacyfikowana. W Londynie żyje moja rodzina cały czas - to bzdury są. Chodzą, żyją, zarabiają, wszystko dzieje się normalnie. Natomiast drugi link pochodzi z serwisu ludzi, których bałbym się zdecydowanie bardziej niż muzułmanów, pan Braun, bohater serwisu nawoływał do rozstrzeliwania dziennikarzy których politycznie nie lubi.

zawsze miałeś taką tendencję - poruszam ważną sprawę o której masz inne zdanie ale że nie umiesz go wykazać na drodze dowodu to posługujesz się drobnym skrajnym przykładem, który nic nie dowodzi poza szokowaniem kogoś niezorientowanego. Przecież banalnie prostym dowodem rozstrzygającym jest tutaj prosta suma napadów dokonywanych przez emigrantów dzielona przez ilość emigrantów. Teraz i np 10 lat temu.

kurna tak czułem

ilość przestępstw z udziałem imigrantów spadła w Wielkiej Brytani od 2003 do 2012 dwukrotnie.

Średnia zabójstw z udziałem imigrantów na 100 000 osób wynosiła w 2003 roku 1,99. W 2012 - 1,00

[LINK]

A tu równie ciekawe zestawienie wszystkich aktów terroru na świecie, z podziałem na incydenty, pobicia, morderstwa... [LINK]

@straszny kwestia tylko jak z tymi ostatnimi danymi, które zarzuciłeś? jak z ich wiarygodnością? w niektórych społecznościach wiele przestępstw nie jest zgłaszana...

@pi_nio
zgadza się, zawsze jest niepewność co do danych - ale tutaj mówimy o sprawach wyjątkowo głośno nagłasnianych czyli przestępstwach emigrantów w obcym lub częsciowo oswojonym z nimi kraju. Sprawach które medialnie są podchwytywane natychmiast i wywołują nieproporcjonalnie głośną kontrreakcję.

Byłoby cicho gdyby to była np. społeczność Cyganów na Węgrzech, która wszystkie sprawy załatwia między soba i nie toleruje policji.

@straszny

po pierwsze do zadnego badania nie bierze się 100 osób, nie bardzo się na niej znasz, co?

Po prostu za poważnie do tego podchodzisz i nie wyczuwasz, że ja to piszę żartobliwie. Tym niemniej mam racje.

W Londynie żyje moja rodzina cały czas - to bzdury są. Chodzą, żyją, zarabiają, wszystko dzieje się normalnie.

A brat mojego szwagra zeszłym roku wyszedł wieczorem do Pubu, bo cieszył się z tego, że dostał nową pracę, za większe pieniądze. Był bardzo spokojnym i wesołym człowiekiem, przyjechał z małej miejscowości w województwie podkarpackim, gdzie nie było pracy i bardzo był zadowolony, że może spokojnie wysyłać zarobione pieniądze matce. Już nic nie wyśle. Natknął się na bandytę z nożem w ręku. Zgadnij jakiej narodowości był morderca. Zdarzyło się to we Francji i jest to prawda.

@1084
jest mi szalenie przykro, ale to właśnie skrajny przypadek, który nie znaczy że ciemnoskórzy dokonują z automatu więcej przestępstw tylko o ogromnym pechu brata Twojego szwagra. Szansa na coś takiego jest, nawet w kolorowej Francji, w granicach statystycznych totolotka. Co nie zmienia faktu że został zaatakowany co jest przykre bardzo.

Przemoc wygląda różnie - wiesz ile było ataków na muzułmanów w UK po tym jak tych dwóch wariatów zaatakowało i zabiło żołnierza? Policja odnotowała 144 zgłoszone akty napaści na muzułmanów jednoznacznie deklarowanych jako odwet. Ale wg mnie to też nie oznacza że biali są jakimiś specjalnymi rasistami, tylko że działali pod wpływem emocji i ogromnej presji mediów.

@straszny straszny zobacz sobie statystyki przestępstw w USA w zależności od koloru skóry. Możesz się zdziwić. Tak wiem, zaraz będzie "o poziomie zamożności i wykształcenia blah, blah blah".

@Lukxxx
znam doskonale te statystyki, USA jest państwem korporacyjnym o tzw utrwalonej między pokoleniowej nierówności dochodowej. Rozwarstwienie społeczne dochodów między średnio-bogatymi a średnio-biednymi jest już w USA blisko poziomu Chin a nie poziomu Europy (czyli bardzo duże) i jest to rozwarstwienie bardzo trwałe.

Obejrzyj sobie najpierw statystyki wpływu zamożności rodziców na przestępczość dzieci. W USA bieda i przestępczość jest utrwalona a poziom wyrwań z getta jest bardzo niski. W sieci jest pełno tzw "internetowych rasistów", widzących świat czarno-biało, których poglądy doskonale obala Trystero [LINK].

ilość ludzi białych i czarnych używających marihuany, rozdział na rase:


ilość ludzi aresztowanych za to że użyła marihuany, rozdział na rasę:


jak ktoś umie czytać to te wykresy mówią totalnie wszystko.

@straszny
Wywiad z komentatorem Orange Sport

Ani razu nie byłeś uczestnikiem knajpianej szamotaniny?
- Nie, ale kiedyś mieszkałem w Leyton, a tam biali to tylko na plakatach. Wychodziłem z autobusu i biegłem, bo zaraz bym jakimś kamieniem albo cegłą dostał.

@emitar
jedyne dane jakie znalazłem to ilość mieszkańców Leyton ze względu na rasę
Biali - 50%
Czarni - 23%
Azjaci - 21%
więc delikatnie mówiąc, jakoś nie do końca jestem przekonany do wiarygodności tamtego tekstu.

@straszny biali umieją się lepiej kryć? :)

Dobra to weź UK, szukam Francji, ale statystyk znaleźć nie mogę.

@Lukxxx
cięzko... Francja jest za language-wall, większość danych i analiz jakie jest, to french, co sprawia spory problem ;p

@Lukxxx

przy okazji poszukiwań Francji znalazłem niezwykle ciekawe dane o imigrantach w Europie Zachodniej

Prawda, którą pewne środowiska starają się ukryć przed mieszkańcami świata zachodniego jest taka, że dzietność w państwach islamskich spada na łeb na szyję. Pod koniec lat 70′, gdy w Iranie trwała teokratyczna rewolucja dzietność wynosiła około 6.5. Obecnie oscyluje wokół 1.7.

We Francji dzietność wzrosła z poziomu 1.7 w 1993 do poziomu 2.1 w 2007. To najwyższy poziom od początku lat 80′. A teraz najbardziej zatrważająca prawda: Francuski Instytut Studiów Demograficznych szacuje, że społeczność imigrantów odpowiada jedynie za 5% tego wzrostu dzietności. Najprawdopodobniej można zapomnieć o islamskiej Europie. To mit, świetnie sprawdzający się w straszeniu opinii publicznej.

Badania wskazują, że dzietność wśród islamskich imigrantów w Europie w ciągu dwóch pokoleń zrównuje się ze średnią dzietnością w państwie przyjmującym

we Francji i Wielkiej Brytanii to biały człowiek poprawia wyraźnie dzietność i to jego (nasza) populacja rośnie.

Zresztą w wypadku Francji jest to banalne bo imigranci arabscy pochodzący z Algierii i Tunezji nigdy nie mieli tradycji wysokiej dzietności.

[LINK] <- się porobiło się

Miał być eurogeddon, będzie chinageddon

Dla nas tylko lepiej: Polska, Czechy, Węgry, Turcja (cała wschodnia część EU i sąsiedzi) i podobne "emerging markets" tylko na tym zyskają jak zamówienia zaczną uciekać z Chin do nas z powrotem.

@strasznyNic nie będzie lepiej. U nich chwila moment i poleci do przodu, a u nas wszystko rozłazi się w szwach.

Poza tym Chiny robią teraz dokładnie odwrotnie niż Europa i USA. Zamiast drukować kasę i wpuszczać na rynek, zmuszają banki do picia piwa i poprawienia zarządzania ryzykiem.

@1084
a może jakiś link na potwierdzenie tych swoich pomysłów? Bo jest dokładnie odwrotnie.

Bank of China robi dokładnie to samo co inne banki krajów bankrutów - drukuje na potęge i zasila kasą banki. Jak miałby robić inaczej, wszystkie chińskie banki są państwowe.

Drukuje się nie bezpośrednio pieniądze, bo to natychmiast wywołuje presję inflacyjną tylko emituje się obligacje, które pożycza się bankom z kłopotami a te pod ich zastaw biorą nowe pożyczki.

roczny wykres wartości uncji złota


i miedzi (obydwa niezwykle ważne dla Chin)



wygląda na koniec hossy surowcowej na świecie, tylko brakuje załamania na ropie Brent i Crude. Kraje żyjące z prostej produkcji i przetwarzania prostych surowców (Chiny, Rosja, Brazylia...) poczują potężne zmiany. Niekorzystne dla nich, bardzo korzystne dla świata Zachodu.

nic tylko inwestować w złoto