@1084
:)

to nie jest proces, którym należy się aż tak niepokoić (chyba że ktoś robi to ze względów ideologicznych), nawet zachowując wszystkie negatywne tendencje bogatego zachodu "wymieranie" oznacza relatywnie niewielki spadek do 2050 roku


nie jest to katastrofa, która miała odmienic nasz świat. Tym bardziej że dwie z trzech lokomotyw naszego świata - Wielka Brytania, Francja mają dodatki przyrost naturalny. Niemcy mają ujemny.

@straszny, tylko, że w tym 2050, to średnia wieku ile będzie w Europie wynosić? 55 lat?

No oczywiście szansa na odmłodzenie w muslimach, gorzej (a może i lepiej?) że szariat w pakiecie.

@strasznyAle weź pod uwagę, że sam przyrost to tylko wierzchołek góry lodowej. Problemem jest to, że będzie bardzo dużo osób w wieku emerytalnym. Zabraknie pieniędzy na renty i emerytury. Do tego Europa jest mocno zadłużona, Unia niszczy jej gospodarkę i innowacyjność. Myślę, że z czasem wszystko może się nałożyć i powstanie bardzo nieciekawa sytuacja.

@Lukxxx/1084
no ale nie dajmy się zwariować

niektóre kraje Europy mają z tym spory problem - Polska, Rosja, Hiszpania, Węgry na przykład, ale są kraje w których piramida wiekowa wygląda doskonale stabilnie i optymistycznie: Francja, Dania, Finlandia, Irlandia dla odmiany.

@straszny pytanie w tych optymistycznych krajach ile z tych "na dole", to nie asymilujący się imigranci/dzieci imigrantów.

@Lukxxx
wbrew pozorom to są pojedyńcze procenty. Saldo migracji zewnętrznych dla Francji to tylko +1-2%, w wypadku Niemiec nawet jest to ujemny parametr. Dużo imigrantów przybyło do Włoch (ale to Słowianie głównie, więc de facto jest to europejska migracja wewnętrzna choć de iure traktowana jako zewnętrzna) i do Norwegii/Szwecji.




jeśli chodzi Ci o niedomówione pytanie o "zalanie Europy falą Arabów i Afrykanów" to wg najbardziej odważnych ocen, gdyby Europa cały czas przyjmowała imigrantów z krajów arabskich i afrykańskich do 2040 roku i tak nie będzie ich więcej niż 8% całej populacji Europy, licząc z Arabami już zasymilowanymi i żyjącymi tutaj.


nie dzieje się nic co mogłoby zakłócić rozwój kontynentu i naszą drugą pozycję w gospodarce światowej. Szczerze mówiąc to histeria na punkcie zalania Europy innymi kulturami brzmi raczej jak jakaś idee fixe.

Ta "choinka" turecka jakaś taka zupełnie inna. O Co chodzi z turkami ? Tam 2/3 społeczeństwa ma mniej niż 30 lat ? 0.o A co ze starszymi ? Trują? Eutanazja czy co ?

@straszny

nie dzieje się nic co mogłoby zakłócić rozwój kontynentu i naszą drugą pozycję w gospodarce światowej

@1084
aha - Hiszpania w XVI-XVIII wieku zbankrutowała zdaje się 3-krotnie, prawie każdy kraj europejski zbankrutował, Turcja zbankrutowała 4-krotnie, a taka Argentyna 6-krotnie. Nie jest to jeszcze powód do dramatu, bo kraju nie da się zlicytować. Wariaci, maniacy religijni, nacjonaliści itd, byli zawsze obecni w naszej historii.


@thor

Ta "choinka" turecka jakaś taka zupełnie inna. O Co chodzi z turkami ? Tam 2/3 społeczeństwa ma mniej niż 30 lat ? 0.o A co ze starszymi ? Trują? Eutanazja czy co ?

@strasznyChyba pan nigdy nie był w szpitalu, w krajach Arabskich. Nie wszędzie, ale w niektórych opieka jest o niebo lepsza niżu nas. Tajemnica tkwi w dzietności. Oni mają przeciętnie po kilkoro dzieci, a nie 2+1.

Nie jest to jeszcze powód do dramatu, bo kraju nie da się zlicytować.

@1084
a co ma dzietność do piramidy wiekowej? Po prostu średnia życia w Turcji to obecnie 29,7 lat.

To nie są tajne dane. Nie wyciągaj wymyślonych wniosków ze swoich wymyślonych pomysłów. Wszystkie te dane są łatwo dostępne.

wszystkim krajom świata, wraz z wzrostem wykształcenia kobieti bogaceniem się społeczeństwa, spada bardzo szybko dzietność

dane dla Azji.

@strasznyWskaźniki dzietności też są ogólnie znane.

"Tę strukturę demograficzną przypisuje się najwyższemu przyrostowi naturalnemu na świecie. Od lat 1975-1980 całkowity wskaźnik rozrodczości dla regionu wynosił 6,5, co znaczy, że przeciętna kobieta arabska urodziła sześcioro lub siedmioro dzieci. Wskaźnik ten zmalał do 3,6 w latach 2000-2005, nadal wyżej niż wskaźnik zastępowalności pokoleń wynoszący 2,1. W rzeczywistości przewidywany wskaźnik wzrostu populacji w krajach arabskich na lata 2010-2015 jest dwukrotnością przeciętnej światowej."



Według twojego wykresu w Iranie i Japonii kobiety zaczynają głupieć.

@1084
oczywiście, wyżej przecież je masz w tabelce mojej.

Kraje arabskie spadają jak cała reszta, tylko z pewnym opóźnieniem bo dopiero teraz następuje wzrost wykształcenia kobiet i powolny wzrost zamożności klasy średniej.

@straszny

nie dzieje się nic co mogłoby zakłócić rozwój kontynentu i naszą drugą pozycję w gospodarce światowej. Szczerze mówiąc to histeria na punkcie zalania Europy innymi kulturami brzmi raczej jak jakaś idee fixe.

Powiedział mieszkaniec Lublina. Pospaceruj trochę po niektórych dzielnicach Paryża, Londynu albo Malmo.


@thor2k Choinka turecka pokazuje jak wygląda zdrowe pod względem dzietności społeczeństwo, za to z brakami w dostępie do opieki medycznej.

@Straszny.

Dlaczego uważasz, że mało kto zdaje sobie sprawę z tego że poprawa wykształcenia kobiet wpływa negatywnie na dzietność ? Przecież to "oczywista oczywistość" Jak kobieta pracuje to siłą rzeczy mniej czasu może poświęcić na rodzenie dzieci. To żadna tajemnica. Ktoś kto tego nie rozumie/nie dostrzega to ma problemy z elementarną logiką.

@thor2k dokładnie, bardziej na dzietność ma wpływ propaganda do kobiet, że ich praca jest ważniejsza niż rodzina.

@Lukxxx
ależ jeżdżę po Europie regularnie, w ostatnim roku byłem w 5 krajach.

@thor2k
no ok... może źle napisałem że jest to zaskakujące ;) ale nie każdy ma tego świadomość.

@strasznyA to jak będziesz np. w Londynie, to się przejdź wieczorkiem z piwkiem w ręku, albo z żoną w krótkich spodenkach po niektórych dzielnicach. Wrażenia mogą być niezapomniane.

@1084
nie chciałbym tutaj pisać za dużo ale członek mojej najbliższej rodziny pracował rok czasu w afrykańskiej dzielnicy w Londynie, w sklepie komputerowym. Cały dzień pracy.. zero białych. Pracował tam, mieszkał - przez rok czasu nie spotkał się z ani jednym aktem agresji ze strony imigrantów - głównie byłych mieszkańców Ghany i Nigerii. Byłem tam, widziałem jak to wygląda.

Fajnie straszyć na odległość.

@strasznyMyślę, że ten fenomen można racjonalnie wytłumaczyć. Mam znajomego który od niemal zawsze przechodzi na czerwonym świetle. Wyobraź sobie, że mimo tego, iż przekroczył czterdziestkę, cieszy się nadal znakomitym zdrowiem. Jednakże daleki jestem od dowodzenia, jakoby przechodzenie na świetle czerwonym było doskonałym pomysłem, ja przypuszczam iż ów znajomy posiada wyjątkowe szczęście.