aY227  

pracę stracą miliony ludzi. Nie, nie będzie nowych.

Bo? Ty tak powiedziałeś? Nagle sobie przyjdzie smutny pan i powie, wypad miliony ludzi. Od dzisiaj tutaj nie pracujecie. tak to sobie wyobrażasz? 

Wdrażanie automatyki, robotyki na taką skalę to dziesiątki lat. Mnóstwo czasu pracy dla następnych ludzi. Mnóstwo czasu na przekwalifikowanie, na znalezienie innych miejsc pracy. 

Jak na razie raporty są takie: link  Wszędzie brakuje rąk do pracy. 

Ale poważnie... Riot? WoT? SERIO?

Rynek internetowy, rynek gier, rynek internetowego porno i wszytko z tym związane. To cała masa kolejnych firm które dają zatrudnienie. A wokół wyrastają związane z tym zawody. Przecież nie twierdzę, że jeden WOT zatrudni miliony ludzi, ale takich WOTów są setki. I cały czas pojawia się coś nowego. 

Kiedyś jak pojawił się komputer, wystarczyło do jego naprawy znać podstawowe zasady budowy i jakoś to było. 
Teraz są ludzie zajmujący się sieciami, bezpieczeństwem, wdrażaniem, naprawą płyt itd. cały sztab ludzi. A jeszcze kto inny zajmuje się laptopami i tabletami itd. nie sposób ogarnąć wszystko. 

Są np. specjaliści zajmujący się samą naprawą matryc. Jeszcze nie dawno powstały ekrany LCD a teraz jest cały rynek. Komory krio, piece, rozdzielacze itd. i serwisy specjalizujące się tylko w tym. 

@1084
jeszcze niedawno narzekałes na bezrobocie w Unii, a teraz wszędzie brakuje rąk do pracy? No proszę. 

Raport pokazuje że bedą niektóre kraje w ktorych brakuje rąk - ale to nie jest wina potrzeb, tylko np migracji ekonomicznej, zarówno z Polski czy Rosji ciągle mnóstwo ludzi wyjeżdza.

znowu wyciągnałeś z wniosek natury ogólnej z tematu, który wskazał że na świecie będzie 10 krajów z niedoborem siły roboczej


Przecież to jest zjawisko tymczasowe, automatyka dopiero za 5-10 lat zacznie być implementowana masowo, faktycznie jeszcze za 4 lata może być mało wykwalifikowanych pracowników. Dlatego podkreślam że mowa o świecie 2030 i później a nie świecie za 4 lata. 

@1084

Bo? Ty tak powiedziałeś?

Mądrzejsi niż ja. 
W domyśle...

 Nagle sobie przyjdzie smutny pan i powie, wypad miliony ludzi.

Nie nagle... pisałem o tym wyraźnie. Nie w skali milionów.

Od dzisiaj tutaj nie pracujecie. tak to sobie wyobrażasz? 

W sumie to tak. Tylko na inną skalę niż (chyba) ty myślisz. Jeśli jeden urząd (no w PL to nie) postanowi zastąpić swoich pracowników AI - to tak to będzie wyglądać. Jeśli jeden sklep postanowi... a chwila... Amazon GO

Wdrażanie automatyki, robotyki na taką skalę to dziesiątki lat. 

Brawo. CHYBA jednak nadal wyobrażasz sobie jakieś roboty... a tu chodzi o AI.
(nie takie które zda Turinga... ale wystarczające do pracy administracyjnej - jak np. ta )

Mnóstwo czasu na przekwalifikowanie, na znalezienie innych miejsc pracy. 

Bzdura... ludzie nie będą zmieniać zawodów... to działa ładnie tylko na papierze. Z górnikami u nas podziałało świetnie.

Rynek internetowy jako remedium na utratę pracy przez miliony... serio pewdiepie+ 
Może dotacje będą. Załap się... no chyba że gotować umiesz.
I w sumie (na ten moment) nie mam nic więcej do dodania.

straszny   

jeszcze niedawno narzekałes na bezrobocie w Unii, a teraz wszędzie brakuje rąk do pracy? No proszę.

Oczywiście, gdyby rząd ludzi tak nie rabował, to byśmy tych uchodźców na których pół Polski narzeka (mimo, że raptem paru tu przyjechało) z pocałowaniem ręki brali hurtowo. 
Jakbyś mógł zmniejszyć ceny o połowę to nie miałbyś więcej kentów? 

automatyka dopiero za 5-10 lat zacznie być implementowana masowo,

Ok. zastąp mi automatem kucharza. Zastąp mi automatem pokojówkę. Zastąp mi automatem człowieka który rozbiera komputery i takiego który wywozi szambo. Jak to zrobić?  

Możesz w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat zastąpić automatami tylko duże zakłady produkcyjne. Co skończy się tym, że powstaną tańsze telewizory, tańsze talerze, tańsze ubrania. A nawet jak tańsze nie będą to będzie większy zysk, a ten idzie w rynek.

Ujmę to tak. Godzina pracy technika komputerowego oscyluje w okolicach 100zł. Spokojnie mogła by zejść myślę do 40zł przy zachowaniu sensownego poziomu usług. Ale nie zejdzie, bo rynek ma braki techników i taka jest cena. Podobnie jest w wielu innych branżach usług. Brak ludzi, a zwłaszcza fachowców. Rynek spokojnie może wchłonąć całe mnóstwo ludzi. 


Za 30 lat, to pewnie nie będzie sensu produkować np. talerzy czy ubrań, bo każdy sobie wydrukuje w domu co chce.  


A swoją drogą mieliśmy swego czasu wejście na rynek automatycznych stacji benzynowych i okazało się, że się nie sprawdzają. Lepiej zarabiają te z personelem. Mimo wyższej ceny paliwa, ludzie chętniej poszli do człowieka zapłacić, coś przy okazji kupili, zjedli.  Tak samo w Ikea. Pamiętasz samoobsługowe kasy do napojów, frytek itd? Już ich niema. 
Ludzie ich nie chcieli. W marketach też jakoś furory niema. Okazuje się, że praca człowieka jest tańsza niż inwestycja w kasę. Na dodatek człowiek z kasy może jeszcze mięso pokroić i towar wyłożyć. 

Myślę, że 30-40 lat to za mało na sensowne automaty i AI. niech chociaż asystenta w końcu zrobią sensownego. 

Automaty to powoli zabierają ludziom pracę szczególnie w bankach, bo takim dobrym przykładem jest bankomat-wpłatomat. Bank nie musi zatrudniać przynajmniej w teorii trzech ludzi na 3 zmiany przez całą dobę. My także oszczędzamy jako klienci, bo nie płacimy prowizji dla banku gdyż obsługa przy okienku gdzie jest zatrudniony pracownik to dla banku jest kosztem większym niż serwis automatu i koszt jego pracy tak na co dzień, który od czasu do czasu się popsuje i trzeba uzupełniać gotówkę. Nie wiem jak jest z serwisem internetowym banku i jego działaniem, bo tam na pewno ludzie muszą mieć pracę choć my ich nie widzimy na co dzień - głównie informatycy i konsultanci telefoniczni. Mamy też automaty na bilety miejskie komunikacji oraz opłaty za parkowanie. W pierwszym przypadku nie jest aż tak źle, bo bilety można wszędzie kupić czyli w sklepach, ale w drugim przypadku to już automat zabrał pracę człowiekowi, który latał do samochodów, które zaparkowały na parkingach płatnych i kasował ludzi za zajęcie miejsca.

@1084

Co do PIS to spoko jeśli chodzi o wycinkę drzew na własnej działce. Nie ważne czy to jodła, brzoza, kasztan, buk czy wierzba. Posadziłem te drzewa na swoim terenie i jest potrzeba ich ścięcia, bo w to miejsce będzie coś innego lub drzewo mi obumiera to zrozumiale jest, że trzeba to ściąć. Zrobiłbym to i tak jeśli prawo wymagało by dalej zezwolenia, bo to jest mój teren i to co jest w środku, a nie ich.  

A jeśli chodzi o program 500+ to nie powinno być tak wydawane na takie rzeczy jak SSD, antywirus i naprawa elektroniki, bo to powinno być wydawane tylko dla dzieci na niezbędne rzeczy typu leki, edukacja, ubiór i potrzeby kulturalne lub żywieniowe. Jak wiadomo to najwięcej kasy rodziców idzie głównie na utrzymanie się co przy spłacie kredytów mieszkaniowych jest naprawdę ciężko o ile sytuacja materialna nie jest w granicach biedy, bo reszta nie jest zaspokojona. Elektronika jest takim dodatkiem i na to powinno się normalnie zarobić pracując. Gorzej wygląda jak taki uczeń jest w szkole bez książek, chodzi głodny bez kanapek i ma stare lub zniszczone ubrania. Do kina czy teatru nie pójdzie z innymi uczniami, bo rodzice nie mają z czego dać. Taka pomoc od państwa jest wskazana na to. Bo co z ludżmi co nie mają 500+ to mają płacić same podatki i nic nie mieć w zamian? Nadal jest tak, żeby w Polsce zarobić 500-2000 zł to wciąż trzeba ciężko popracować na miesiąc. Praca dla minimalnej pensji staje się nie atrakcyjna dla tych, którzy muszą sobie radzić bez 500+ na rok i więcej czasu. Bo w teorii taka osoba jest biedniejsza niż taka osoba, która ma pomoc dodatkowo od państwa bez wysiłku przy tych samych zarobkach. 

Krzys81  Ale w pewnym sensie idzie na dzieci, bo komputery są często używane przez dzieci. Te rodziny często nic by nie zrobiły bo nie miały za co. 

Żeby było jasne, ja nie pochwalam 500 plus. Uważam, że każde rozdawnictwo jest w całkowitym rozliczeniu na niekorzyść. Po prostu liczę co się zmieniło i czy to było aż tak złe. Nie potępiam PIS, bo może chcieli i dobrze, pomijając populistkę i nieporadność, mam wrażenie, że oni naprawdę coś tam chcieliby zrobić na lepsze. Na razie przynajmniej starają się wypełniać obietnice wyborcze. Co prawda kulawo im to idzie, ale chęci mają. I znowu, nie żebym uważał, że te obietnice były sensowne. Część to głupota. Ale ludzie za tym głosowali, i to otrzymują. I to się im liczy na plus. I to pomimo różnych łysych i innych głupot, bo w końcu Kaczyńskiego jakoś nie widziałem aby skandował ogolić. A ludzie jacy są wiadomo, babcie na pielgrzymce też potrafią opluć, a każda z nich z osobna to pewnie miła starsza pani i parzy świetną herbatkę. 


A co do bankomatu, to przecież trzeba go było wyprodukować, serwisować, napisać program do niego itd. odbierać i wkładać kasę. To wszystko miejsca pracy i to nie w jednej firmie. Bankomaty są często w wielu miejscach gdzie banków niema. I jaką pracę bankomaty zabrały? Liczenie i przyjmowanie i wydawanie gotówki? 

Do automatów biletowych też potrzebna jest cała infrastruktura. Serwisy, aktualizacje, montaż, obsługa. I znowu po prostu likwiduje się uciążliwą czynność, na dodatek niezbyt dobrze płatną. 

Haha a to widzieliście?
Chyba nie było...

[LINK]

@djluke
widziałem ale mam dzisiaj za dużo ślęczenia przy firmowych sprawach i nie miałem czasu wrzucić... wrecz NIEWIARYGODNE

XXI wiek, Polska a telewizja publiczna robi rzeczy jakie wstyd byłoby robić komuchom w PRLu...

Przed chwilą usłyszałem o tym w wiadomościach w Zetce - widać sprawa zatacza coraz szersze kręgi.

PS. dlaczego zniknął post Lukxxx'a o śmiechowej treści mniej więcej "a tam wstyd, ot nie mają technologii"?

Proszę bardzo. Narzekamy na niestosowne zachowanie w sądzie sympatyków PIS a tak się zachowują sympatycy KOD  link.  Wstyd.  

@1084
czy czujesz różnicę między wyrażeniem niezadowolenia przez gwizdanie na dworze, na wystąpienie Macierewicza a grożeniem fizycznym zrobieniem krzywdy? Serio nie????  Mieszasz zupełnie skalę ważności.

oni nie gwizdali na żołnierzy USA tylko na publiczne pojawienie się bardzo nielubianego ministra, który wg nich bardzo dużo złego zrobił w Polsce. Na Tuska gwizdano nawet w trakcie pogrzebów i PiS tłumaczył że tylko tam może zamanifestować swoją niecheć do premiera. 

@djluke
bo był złośliwy i nic nie wnosił do tematu -> trafia i trafiać będzie natychmiast jak taki przeczytam do krainy wiecznego odpoczynku. 

straszny No tak. Bo wychodzi na to, że ludzie przyjechali jako sojusznik, w domyśle może przelewać krew, a tu przychodzą sobie tacy i wygwizdują. To się odbija na wizerunku kraju i sprawy z Macierewiczem powinni załatwiać w swoim sosie a nie  robiąc wstyd. 


Co do skandowania na łyso, to nie napisałem, że to popieram. Chodziło raczej o to, że jedni i drudzy zachowują się jak banda oszołomów. Spieranie się czyja mama ma większe cycki nie było moim celem. Raczej zaznaczenie, że obie siły w Polsce zwalczają się w sposób nieodpowiedzialny i bardzo prymitywny. Jest to tym bardziej zaskakujące, że to raczej elektorat PISu uchodził za hmm bardziej nieokrzesany. 

@1084
a dlaczego w swoim sosie? Pan Macierewicz narobił nam wstydu na cały świat - obraził na nas Francuzów, obraził Niemców, mówił publicznie nieprawdopobne głupoty o lotniskowcach za dolara. Cytowała je prasa na całym świecie. Opozycja chce zamanifestować publicznie że nie jest to jedyna trend w Polsce, i że sa tu ludzie rozsądni, którzy protestują przeciwko głupotom mówionym publicznie przez tego pana. 

Protestowanie czy manifestowanie to nic złego, jeśli nie nawołuje się do czynów zabronionych lub nie dokonuje naruszenia prawa.
gen. Józef Haller - "Manifestujcie! Rzecz to chwalebna"

i znowu robisz pomieszanie wartości - że niby jedni drugich warci. Jedni głośno wyrażają że nie podoba im się minister, drudzy wzywają do bicia i golenia głów. A Ty pokojowych manifestantów porównujesz do chamskiej trzody wzywającej do przemocy. 


ps. amerykańskie jednostki są tu prawdopobnie na czas liczony w tygodniach a nie latach. Pojawili się tu tylko dlatego że polska administracja ubłagała Barracka Obamę o przyśpieszenie terminu relokacji. Trump już zapowiedział że NATO to przestarzała organizacja a on nie będzie podejmował nieprzyjemnych kroków przeciwko Rosji, a sankcje zniesie. 

Więc na 90% zaraz tych samych żołnierzy będziemy żegnać. 

straszny  

Pan Macierewicz narobił nam wstydu na cały świat - obraził na nas Francuzów, obraził Niemców, mówił publicznie nieprawdopobne głupoty o lotniskowcach za dolara

Świetnie. To my wyjdźmy i drzyjmy mordy do żołnierzy, na pewno nam to pomoże na świecie  w poprawie wizerunku. 
To wyglądało z punktu widzenia Amerykanów jak protest części lokalsów przeciwko ich obecności. 

amerykańskie jednostki są tu prawdopobnie na czas liczony w tygodniach a nie latach.

A tego to my nie wiemy. Posiadanie przyczółka obok granicy z Rosją, to nie coś co można ot tak sobie olać. 

@1084

. To my wyjdźmy

a co to ma do tego ze masz z zupełnie z pupki porównania rzeczy do siebie nie przystających? 

Mieszasz skale i wartości i przez upór zamykasz sobie mozliwosć rozmowy. W żaden sposób nie wydaje mi się żeby kulturalny inteligentny człowiek powinien porównywać gwizdanie do wzywania do robienia krzywdy komuś. 

straszny  

naprawdę sądzisz, że ci ludzie skandowali bo chcieli robić krzywdę? Raczej wyglądają na starsze osoby które dały się porwać innym, głoszącym zbyt skrajne poglądy i wyszło jak te staruszki które na pielgrzymce kogoś tam opluły. 

Co sąd miał zrobić? Pozamykać ich? Według mnie to wydarzenie na równi z np. opluciem sex-shopu.  
Raczej nie zdawali sobie nawet sprawy, że nawołują do przestępstwa. 

Sąd odroczył sprawę i zachował się tak jak powinien. Za dużo niezdrowych emocji a wsadzanie wszystkich krzykaczy też by tylko zaogniło niepotrzebnie sytuacje. Istotny tak naprawdę będzie sprawiedliwy wyrok. 


Widzisz, dla mnie porównanie emerytów którzy zachowują się jak dzikusy na jakiejś tam sprawie o głupoty w internecie, jest mniej istotne niż przedstawianie państwa przed całym światem w złym świetle. 

Finlandia właśnie rozpoczęła testy dochodu gwarantowanego! Losowo wybrana grupa 2000 bezrobotnych dostanie 560 euro bezwględnego nieopodatkowanego dochodu. Cokolwiek nie bedą robić - zawsze 560 euro miesięcznie będzie. 

Jeśli eksperyment przez 2 lata zmniejszy ilośc biurokracji i zaktywizuje do aktywniejszego życia społecznego i doskonalenia się osoby - Finlandia zamierza poszerzyć skokowo eksperyment i w ciągu dekady dojść do wypłaty dochodu gwarantowanego wszystkim obywatelom.

Jestem mega ale to MEGA ciekawy efektów eksperymentu. 

jego sukces zbiegnie się własnie z dramatycznie postępującą automatyzacją i możemy być świadkami końca świata kapitalizmu jaki znamy.  Ciekawe czasy. 

Czemu nie. Wprowadźmy u nas. Po prostu podniesie się podatki tym którzy zarabiają np. więcej niż 10000zł miesięcznie do poziomu 90% dochodowego i nie zabraknie.  A jak wszyscy przestaną pracować, to skąd brać tą kasę?  

Tak sobie mogą robić kraje które mają kasę i mało ludzi. Pewna forma takiego socjalu jest na Alasce od dawna, dają po 2k dolarów. W końcu mają z czego, a warunki trudne i nie każdy chce tam żyć. 

Też jestem ciekawy tego eksperymentu, zwłaszcza, że gospodarczo ostatnio spadają, a mieli bardzo mocną pozycje. Spory kraj i 1/7 populacji Polski. 

znacie moje zdanie - uważam że kapitalizm, dotychczas chyba najlepsza forma gospodarcza na świecie, po 300 latach doszedł do ściany. Dochód gwarantowany ma być ucieczką do przodu, przygotowaniem świata na XXII wiek. Czymś zupełnie nowym społecznie.

W teorii taki dochod powoduje drastyczne uaktywnienie ludzi, którzy przestają bać się o swój byt, i dużo chętniej uczą się nowych rzeczy i chętniej ryzykują w biznesie (dochód gwarantowany nie może podlegać egzekucji komorniczej)

dochód gwarantowany znosi świadczenia socjalne - więc znika uznaniowość urzędników i znikaja sami urzędnicy. Pieniądze trafiają automatem do obywatela.

w praktyce nikt nie wie.

straszny  Ale bądźmy poważni. Możesz sobie rozdawać jak jest z czego. Jak niema z czego to bardzo szybko skończy się ruiną i nędzą.