2008-05-28 20:59
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
2

Myszy Genius Traveler 515 & 915 Laser

Strona 4 - Traveler 915

Kolejna mysz w tej recenzji to Genius Traveler 915 Laser, która jest trochę innym spojrzeniem na zagadnienie gryzonia dla mobilnego komputera. Przede wszystkim jego konstrukcję oparto na tym, by mycha jak najmniej zajmowała miejsca w torbie laptopa lub podręcznym bagażu. Już przy pierwszym kontakcie z opakowaniem 915-ki zorientujemy się, że mamy do czynienia z dość płaskim, bezprzewodowym przedmiotem, wyposażonym w laserową optykę i przydatnym schowkiem na radiowy klucz USB.



W środku opakowania znajdziemy:
- instrukcję obsługi
- radiowy odbiornik USB
- komplet baterii (2 szt.)
- płyta CD ze sterownikami


Sama mysz Genius Traveler 915 Laser to w zasadzie sam chwyt z dwoma przyciskami i rolkowym scrollem. Dlaczego rolkowym, a nie optycznym, jak w poprzednio prezentowanym modelu? Ano, tutaj mamy do czynienia z gryzoniem bezprzewodowym, a więc jedną z pierwszorzędnych spraw w tego typu urządzeniach, jest energooszczędność. Nonstop podświetlane „oczko” zabierałoby zbyt dużo energii z dwóch małych „paluszków” AAA.
Nic jednak nie tracimy przy tradycyjnym rozwiązaniu, bo w tym modelu również dostaniemy funkcję 4D, czyli operowaniem scrollem w czterech kierunkach.
Myszka jest bardzo płaska (maksymalna wysokość obudowy to 1.9 cm), przez co trzyma się ją nieco dziwnie. Nie można wesprzeć na niej dłoni i trzymamy ją za pomocą kciuka i palca serdecznego. Ponieważ jest to dość wątły punkt podparcia, Genius zdecydował się na zastosowanie po bokach 915-ki gumowych wkładek. To prawdziwa, dość gruba guma, która pozwala na pewny chwyt palcami. Możemy być pewni, że mysz nie wyślizgnie się nam z chwytu, nawet przy szybkich ruchach.




Na spodzie umieszczono „oczko” lasera, komorę dla baterii zasilających i przycisk do resetowania połączenia z kluczem. Gdyby zdarzyło się nam, że przy pierwszym uruchomieniu komputer nie reagował na polecenia myszy, resetujemy połączenie (drugi taki przycisk jest na kluczu USB) i oba urządzenia wzajemnie dostroją swoje kody.



Radiowy klucz pracuje w paśmie 2.4 GHz, co zapewnia mu pewną komunikację nawet z dalszej odległości. Genius zapewnia nas, że mysz połączy się z komputerem nawet z odległości 10 metrów. Po odliczeniu dziesięciu kroków sprawdziłem to osobiście i faktycznie mysz utrzymała kontakt z notebookiem, ale jego ekran musiałbym oglądać chyba przez lornetkę :)




Jak wspominałem wyżej, w omawianym modelu 915 Laser przewidziano specjalny schowek na radiowy odbiornik, co zarówno zapobiega jego zagubieniu, jak i ułatwia szybkie przygotowanie do pracy (bez zbędnego szukania w kieszeniach). Na grzbiecie gryzonia znajdziemy półkolisty, czarny guzik, którego naciśnięcie powoduje zwolnienie blokady „szuflady” schowka. Siła sprężynki wysuwa ją tak, aby wygodnie było umieścić w niej klucz USB.



Traveler 915 również domyślnie pracuje z rozdzielczością 1600 DPI, co niewątpliwie oznacza dostosowanie standardu ustawień do monitorów panoramicznych (kiedyś było to najczęściej 800 DPI). Podobnie, jak w poprzednim przypadku, w łatwy sposób możemy zmniejszyć czułość sensora do 800 DPI przez przytrzymanie dwóch głównych przycisków na czas trzech sekund. Przejście z jednej rozdzielczości na drugą zasygnalizuje nam dioda LED (kilka szybkich, zielonych błysków oznacza zmianę na 1600 DPI, wolniejsze błyski to 800 DPI). Prócz tego wspomniana dioda w odpowiednim momencie, zasygnalizuje nam wyczerpanie baterii – akumulatorków.

Strona 4 z 6 <<<123456>>>