Obudowy SilverStone Temjin

Strona 2 - Temjin Gloria – Wygląd

Pierwszą z nadesłanych produktów SilverStone jest obudowa Temjin Gloria (TJ04B) w formacie MIDI ATX (choć głównie w ofercie firmy dostaniemy obudowy typu Big Tower i DeskTop).
Kartonowe opakowanie dość mocno ucierpiało podczas transportu do mnie, więc podaruję sobie zamieszczanie jego podrapanej powierzchni. Mogę tylko powiedzieć, że graficznie robi dobre wrażenie. Przedstawia na fotografii, pełno wymiarowy wizerunek obudowy oraz podaje główne dane na jej temat.
Klasyczny frontowy panel Temjin Gloria, wykonano z grubego aluminium (0.5 cm.) . Właściwie wszystko w nim jest aluminiowe, włączając w to zaślepki zatok napędów optycznych (4) i FLOP (2), przycisków Power i Reset oraz klapki ukrywającej dodatkowe gniazda dla urządzeń zewnętrznych. W spodniej części panelu wycięto szerokie szczeliny, przez które ukryty za nim wentylator zasysa powietrze do wnętrza obudowy.

Przyciski POWER / RESET cofnięte są delikatnie w głąb panelu, co zabezpiecza je przed przypadkowym wciśnięciem. Ich dźwięk przy naciśnięciu jest przyjemny dla ucha. Nie jest to takie głuche „PYK”, jak w moim Codegenie ale dźwięczne KLIK z wyraźnie podkreślonym momentem „zaskoczenia” styków włącznika. Trudno to opisać, ale różnica jest porównywalna z zamknięciem drzwi w Polonezie a BMW serii 7. Niby szczegół ... ale dość zauważalny.

Aluminiowa klapka schowka, ukrywa cztery dodatkowe gniazda USB i jedno dla łącza Firewire oraz po jednym dla słuchawek i mikrofonu. Aby ją otworzyć, wystarczy delikatny nacisk na jej powierzchnię. Spodziewałem się że opadnie ona majestatycznym ruchem z pomocą mechanizmu opóźniającego wzorem magnetofonowych kieszeni na kasety ... no i tutaj się troszkę zdziwiłem, kiedy opadła ona bezwiednie z głośnym brzękiem uderzając o dolny rant otworu dla niej przyszykowanego. Wydaje mi się, że w sprzęcie tej klasy taki drobiazg może trochę denerwować i ujmować prestiżu ... w końcu diabeł tkwi w szczegółach. Na szczęście zawiasy wykonano z metalu i nie grozi jej przypadkowe wyłamanie ...

Dwie pokrywy okrywające szkielet urządzenia wykonano z blachy stalowej o grubości 0.8 mm . Można odczuć to biorąc samą pokrywę boczną (druga pokrywa stanowi integralną część prawego boku i góry), która jest ciężka i odporna na wyginanie. Jej zewnętrzną część pomalowano czarnym lakierem na „wysoki połysk”. Nie powstydził bym się takiej powłoki lakierniczej na moim samochodzie. Ładnie to wygląda ale lepiej zawczasu przygotować sobie miękką ściereczkę do polerowania, by pozbyć się odcisków palców odznaczających się przy byle dotknięciu. Na fotografii widać odbicie domowych sprzętów w bocznej pokrywie ... ot, czarne lusterko ...

Lewa pokrywa (patrząc od strony frontowego panelu) posiada dwa gustowne zapięcia, w tym jedno z nich wyposażono w zamek zamykany kluczykiem (dwa klucze w komplecie).

Zapięcia „chodzą” precyzyjnie komunikując delikatnym kliknięciem zmianę położenia suwaka. Lepiej pamiętać gdzie kładziemy klucze od zamka, bo solidny rygiel nie pozwoli na zdjęcie pokrywy bez jej zniszczenia.

Dla ułatwienia otwierania pokrywy, na jej rancie wytłoczono uchwyt na palce. Jeśli boimy się, że zgubimy klucze i nie będziemy zamykać zamka, dodatkowo można zabezpieczyć pokrywę śrubami zaopatrzonymi w uchwyty dla wkręcania palcami.
Tylna ścianka jest standardowa. Znajdziemy na niej otwór dla części wyrzucającej ciepłe powietrze z zasilacza, maskownicę dla gniazd płyty głównej, otwór z wentylatorem wyrzucającym 120 x 120 mm, osłoniętym zabezpieczająco – ozdobnym grilem oraz siedem miejsc montażowych dla urządzeń podłączanych w porty PCIexpres / PCI płyty głównej.

Na pierwszy rzut oka wielkością nie różni się od mojego „masowego” Codegena. Jednak po przystawieniu obudowy jedna obok drugiej przekonamy się, że SilverStone jest ciut wyższa i sporo szersza ...

Większa szerokość ma swoje plusy. Po pierwsze pozwoliło to na zamontowanie w tylnej ściance wentylatora 120 x 120 mm. Kolejnym plusem jest możliwość montażu wysokich zestawów chłodzących (coolerów) opartych na technologii HeatPipe. Mój prywatny Coolink N8-120-1600 o wysokości 16 cm. dotykał w Codegenie bocznej pokrywy, pomimo drobnej modernizacji jej kształtu na kolanie :) ... W Temjim Gloria mieścił się ze sporą rezerwą.
Większa szerokość pozwala również na efektywniejsze ułożenie okablowania zasilacza i taśm napędów.
Obudowa jest bardzo ciężka (9.2 kg. bez zasilacza). Masywny panel frontowy i gruba blacha, z której wykonano zarówno szkielet, pokrywy jak i podstawę płyty głównej, spoczywa na estetycznych, metalowych nóżkach (wysokość 1cm), wyłożonych od spodniej części miękką gumą. Guma ta ma konsystencję silikonu, co sprawia że pochłania wszelkie wibracje wytwarzane przez np. napędy optyczne i nie przenosi ich na podłoże. Dodatkowo pozwala na stabilne ułożenie komputera (trzeba użyć znacznej siły, by przesunąć obudowę z wnętrznościami nawet po gładkiej powierzchni biurka).
Zobaczmy teraz co SilverStone oferuje nam w środku ...