2009-10-20 18:58
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
23

WD Caviar Green 2TB - WD20EADS

Strona 2 - Test

Choć z zewnątrz WD Caviar Green 2TB (WD20EADS) wygląda jak każdy „normalny” dysk twardy, to prócz samej, ogromnej jego pojemności, otrzymamy jeszcze system zarządzania energią, zwaną Green Power. O co w tym chodzi?


W dużym uproszczeniu wygląda to mniej więcej tak, że dysk inteligentnie monitoruje natężenie jego pracy. Jeśli poruszamy się w zasobach Internetu, komputer prawie przysypia a zapis i odczyt danych jest minimalny, system przełączy go w tryb oszczędzania energii, czyli zredukuje liczbę obrotów czterech talerzy z 7200 RPM do 5400 RPM.
Jeśli bardziej zagłębimy się w tajniki technologiczne, to dowiemy się, że za niższe rachunki odpowiadać ma system IntelliSeek sterujący pracą silników głowic i napędu dysku i IntelliPark odpowiadający za optymalne wykorzystanie głowic, które wyłącza, jeśli nie są one w danej chwili potrzebne.
Wszystko to łącznie daje nam oszczędności w zużyciu energii elektrycznej rzędu nawet 40% w porównaniu do tradycyjnego, pojedynczego dysku twardego. Przy porównaniu z dwoma „twardzielami” o pojemności po 1 TB, oszczędność ta może wzrosnąć nawet do 70% (dane producenta), a to już całkiem spora różnica.


Również ważną technologią jest NoTouch Ramp Load, która dba o to, by w stanie spoczynku głowice dysku spoczywały w specjalnej rampie (to pomarańczowe miejsce na fotce wyżej), z dala od powierzchni talerzy, co znacznie zwiększa odporność dysku na uszkodzenia mechaniczne podczas jego ewentualnego transportu.
Ogólnie na stronie WD znajdziemy takie oto dane techniczne ...



Czas przejść do testów użytkowych. Wydawać by się mogłoby, że nie ma nic łatwiejszego, niż podłączyć dysk, wrzucić system, parę programów testujących, kilka plików do kopiowania i podać w liczbach wyniki pomiarów. Zapewne przy testach większości konkurencyjnych dysków do PC-tów tak jest, ale nie w przypadku testowanego dziś WD Cavara Green 2TB. Dlaczego? Otóż jedynymi dyskami, z jakimi mogę go porównać, to moje prywatne Seagate Barracudy – dwa nowsze 7.200 11 i 12 (jednotalerzowe) o pojemnościach kolejno 320 i 500 GB oraz trochę starszym 7.200 serii 10 / 250 GB. Główną różnicą w tych urządzeniach prócz użytych technologii, jest ich przeznaczenie. O ile Seagate’y przeznaczone są do ogólnego zastosowania w komputerach PC (nośniki systemowe i magazyny), o tyle WD20EADS powstał z zamiarem magazynowania ogromnej ilości danych, gdzieś z dala od systemu sterującego serwerem lub komputerem archiwizującym. Również w naszych domach ma on takie samo zadanie dla osób kolekcjonujących ogromne ilości filmów, muzyki i Bóg wie jeszcze czego.
Jak sprawdziłem, nic nie stanie na przeszkodzie, by używać „Zielonego Kawioru”, jako jedynego dysku w komputerze, choć nie można od niego wymagać cudów w ogólnej wydajności przy transferze i szybkości dostępu do danych. System Vista (jedna z ostatnich recenzji, robiona jeszcze na tym systemie), otwiera się zauważalnie dłużej, niż na "normalnych", nieekologicznych dyskach. Ten test z góry zakładałem, jako "magazynowy", więc pokazane tu wszystkie wyniki z pomiarów odzwierciedlają wykorzystanie Caviara Green, jako osobnej, wielkiej partycji w zastosowaniu ogólnym, porównanej do mniejszych partycji, dużo mniej pojemnych dysków. Zatem zanim zaczniemy, rzućcie okiem na różnice w otwieraniu systemu między dyskiem WD Green a Seagate serii 12 / 320 GB.
(wykres)
Testy wykonane zostały w konfiguracji:
procesor - Phenom II X4 965 / lekko podkręcony na 3600 MHz - TDP 140W
płyta główna – Gigabyte GA-MA790FX-DQ6
pamięci – 2 x 2GB OCZ Platinum DDR3 1600 MHz CL 6 (przy 1066 MHz) / 1.9V
karta graficzna – ZOTAC GeForce GTX 280 AMP / zegary fabrycznie podkręcone
dyski twarde – Seagate Barracuda 7200.11 320 SATA II (system + partycje magazynujące) / Seagate Barracuda 7200.12 500 GB SATA II (magazyn)
panel multimedialny - Antec Veris Premier z wyświetlaczem LED
napędy optyczne – 2 x nagrywarka DVD (Lite-On / Asus)


Trzeba przyznać, że przy normalnym (nietestowym) podłączeniu tak dużego dysku, widok naszych dostępnych partycji staje się dość imponujący.


Aplikacja CrystalDiscMark jest dość prostym programem niewymagającym jego instalacji w systemie. Wystarczy mieć go na dysku i kliknąć na jego ikonę w folderze. Jego pomiary nie są może zbyt precyzyjne, ale łatwo można sprawdzić orientacyjną wydajność naszego HDD. Poniżej screen z wynikiem WD 2TB ...


Dla porównania Seagate Barracuda 7200.11 320 GB:


... 7200.12 500 GB:


... i na potwierdzenie że technika dysków poszła troszkę na przód, starsza "Barka" 7200.10 250GB:


Strona 2 z 4 <<<1234>>>