2010-09-22 21:58
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
52

Zlot IN4 Kościanki 2010

Strona 4 - Wyjazdy, pożegnania....

No i nadeszła niedziela. Dzień to o tyle smutny, że czas było się żegnać. Po dwóch dniach i wieczorach wciąż jeszcze było o czym rozmawiać i szkoda, że nie mogło to potrwać jeszcze dłużej. Część z nas musiała wyjechać dość wcześnie rano, stąd na zbiorczym zdjęciu, które chcieliśmy zrobić na koniec zlotu zabrakło cobexa, Valmarisa, kotina, Wheerexa i Leszcza. Z pewnością uda się nam tego dokonać w przyszłym roku, a na razie możemy rzucić okiem na tych, którzy mogli zostać nieco dłużej...


Od lewej: góra - supercinek, .:chemik:. SlawoyAMD, lizzbeth, .:olo:., karolek
dół - 1084, NetCop, lami, djluke


Nie obyło się bez małych przygód, bo auto kotina złapało "gumę" zaraz po wyjeździe z ośrodka. Kolega 1084 dzielnie ciął przez gliniasto-błotne wiejskie drogi swoim Volvo, na pomoc kolegom, którzy mieli kłopot z kluczem niepasującym do alufelg...

Mam nadzieję że w przyszłym roku spotkamy się ponownie na trzecim zlocie IN4, i to w jeszcze większym gronie. Gdzie to będzie? Jeszcze nie wiadomo, ale właśnie spontaniczność takich imprez, nadaje im niepowtarzalnego smaku i klimatu. Co również ważne, spotkania takie przeczą ogólnemu mniemaniu o "komputerowcach", pokazując ile wigoru i dobrej energii drzemie w tych ciałach, zdawałoby się zastygłych w fotelach za klawiaturami. Do zobaczenia za rok panowie... i panie rzecz jasna :)


Strona 4 z 4 <<<1234