MIRAI DTL-632V200

Strona 6 - Podsumowanie

Pod koniec testów Miraia z przerażeniem stwierdziłem, że będę musiał go odesłać do ABsa i powrócić do 21-calowego, kineskopowego Sony. Już na sam widok wyłączonego, maleńkiego ekraniku mojego prywatnego telewizora robi mi się dziwnie. Czy ja tam coś będę widział ?
Najbardziej zaskoczyła mnie reakcja żony, która jest zazwyczaj „anty” na wszelkie nowości techniczne nadsyłane mi do testów i zagracające mieszkanie (do czasu odesłania). Tym razem zaproponowała, abyśmy nie odsyłali telewizora, bo może nie zauważą jego braku :) Widać wielka Sally bardzo przypadła jej do gustu, a to dziwne, bo zawsze twierdziła że nie lubi horrorów.

Poważnie mówiąc, ciężko będzie mi się rozstać z tym telewizorem. Po prostu ujął mnie swoim designem, który naprawdę jest bardzo ładny, jakością wykonania i użytych materiałów. W dodatku za umiarkowaną cenę dostajemy bogaty w funkcje odbiornik telewizyjny o dużym ekranie. Zazwyczaj ciężko się przekonać do czegoś nowego na rynku, bardziej ufając sprawdzonym markom. Ja mam to już za sobą i po całkiem przyzwoitym monitorze, który służy mi bezawaryjnie już niemal rok, z czystym sercem zakupiłbym telewizor MIRAI DTL-632V200. Niestety, dręczy mnie to, co i większość polskiego społeczeństwa, czyli zawał portfela. Mimo, że cena potestowego egzemplarza była by dla mnie zapewne bardzo korzystna, mój budżet domowy nie pozwala mi na taki zakup :( Cóż trzeba będzie przeprosić „Soniaka”, otrzepać go z kurzu i najwyżej usiąść bliżej, by ekran wydawał się większy.
Pomijając promocje niektórych sklepów, cena 2499 zł. za 32 calowy telewizor z PIPem, ciekawym wyglądem zewnętrznym, parametrami na przyzwoitym poziomie i innymi funkcjami umilającymi życie telewidza to dobra cena. Największym minusem teleodbiorników tej klasy jest niestety zużycie prądu.

Nie inaczej jest w przypadku Miraia,który według specyfikacji technicznych pochłania 200 wat energii. Jako że telewizor w rodzinie zazwyczaj włączony jest przez większą cześć dnia i wieczoru, konsumpcja energetyczna jest dość ważnym parametrem. No ale coś za coś. Może widok wielkiej Sally Spectry i innych ulubieńców filmów DVD jest tego warty. Z pewnością nie jest to Sony Bravia, jednak jeśli ktoś szuka TV z dużym ekranem, łączem HDMI i podglądem programów w umiarkowanej cenie, z Miraia z pewnością będzie zadowolony.
Za dobry stosunek wyposażenia do ceny przyznam telewizorowi MIRAI DTL-632V200 odznaczenie Best Buy.

Zalety :
- ładny design
- dobra jakość montażu i użytych materiałów
- funkcja PIP

Wady :
- spore zużycie energii elektrycznej
- dość długi czas oczekiwania na przejście z programu na program

Podziękowania dla firmy ABsa, za udostępnienie sprzętu do testów.

Podziękowania dla koncernu AMD za udostępnienie na potrzeby testów, procesorów Athlon 64 / FX 62 / X2 5000+